Obecnie w misji Mars One jestem w jej II etapie rekrutacji i aby znaleźć się w III etapie muszę zdać egzamin, który odbędzie się na przełomie roku. Podczas tego egzaminu będzie oceniana inteligencja, zaradność, zaufanie, umiejętność działania w grupie itp.
Będzie zbadana także prawdziwości zamiaru uczestniczenia w misji aby wyeliminować ewentualnych pozorantów. Wszystko będzie odbywać się w świetle kamer i realizowane będzie przez firmę ENDEMOL znaną w Polsce m.in. z realizacji „Big Brothera” przez jej polski oddział. Programy z tych nagrań będą sprzedawane dla różnych telewizji zasilając fundusze misji.
W III etapie pozostanie 700 ludzi, którzy będą podzieleni na grupy ok. 30 osób – krajami np. Polska Czechy, Słowacja – jedna grupa. Z każdej grupy będzie wyłoniony tylko 1 najlepszy. Wyboru dokonają widzowie. Tak zostanie wybranych 24 – 40 osób i one będą przez 7 lat poddane treningowi, ale już jako pracownicy Mars One otrzymując stosowne wynagrodzenie.
Z pośród wyłonionych osób zostaną utworzone 4 osobowe grupy. Pierwsza czwórka to 2 kobiety, dwóch panów, każda osoba z innego kontynentu. Trening będzie realizowany w tych 4 osobowych grupach a by zbudować w tym czasie wzajemne zaufanie i nabyć niezbędne umiejętności. Będzie więc wyłonione ok. 10 takich zespołów. Każda ekipa będzie oceniana przez widzów. Najlepsza z nich poleci na Marsa. Wszystko będzie realizowane w światłe kamer. Będzie to na pewno najdłuższy i najbardziej ekscytujący Reality show na świecie. Będziemy mogli tego doświadczyć osobiście na ekranach telewizorów mając jednocześnie wpływ na ocenę każdego z kandydatów.
Pan Kazimierz wrócił właśnie z USA i przygotowuje się do zdania egzaminu. Zanim to nastąpi, do tego czasu zrealizuje budowę I etapu radioteleskopu w Cieszęcinie. O pracach przy tej inwestycji będziemy informować na bieżąco. W galerii specjalnie dla ITP Kazimierz Błaszczak z flagą Marsa.
E.T.
Ciekawi mnie dlaczego Ziemianie obrali flagę Marsjanom, może Oni już jakąś mają.