Nowe życie obrazu św. Wojciecha w Cieszęcinie

IMG_1546Kto miał okazję odwiedzić Diecezjalne Sanktuarium św. Wojciecha w Cieszęcinie i przyjrzał się głównemu ołtarzowi mógł zauważyć na samej górze mało widoczny ciemny obraz. Przekazy parafian mówiły, że jest to obraz ze spalonego Kościoła dlatego jest tak mało widoczny. W lutym tego roku Parafia przekazała go do renowacji do Pani Konserwator Moniki Bystrońskiej-Kunat, która wcześniej odnawiała inne obrazy w tym Kościele.
Okazało się, że jest to obraz namalowany na desce przedstawiający św. Wojciecha w stroju biskupa z atrybutami włócznią i krzyżem trzymanymi w zgiętych w łokciach rękach oraz z domalowanym później wiosłem.
Podczas renowacji napotkano wiele problemów. Po wnikliwej analizie stwierdzono bowiem niejednorodną technologicznie warstwę malarską i kompozycyjne niejasności. Święty w prawej dłoni trzymał dwa atrybuty. Wiosło namalowane było w warstwie zaprawy i werniksu właściwie zauważalne było przez założony białą farbą blik światła. Podobnie malowany jest trzonek włóczni i krzyż. Podjęto próbę ujednolicenia architektury w obu częściach obrazu. Miało to na celu ujęcie całości kompozycji, której ważnym elementem jest napis. Tekst biegnie trzonem od bazy lewego filara, do architektonicznej formy z prawej strony. Początek i koniec nie wypadają zatem symetrycznie. Napis głosi: PER MERITA SANCTI ADALBERTI CHRISTE NOS EXAUDI. Można to przetłumaczyć: PRZEZ MĘCZEŃSTWO ŚWIĘTEGO WOJCIECHA CHRYSTE WYSŁUCHAJ NAS. Święty stoi na posadzce z kwadratowych płytek. W dole obrazu znajduje się podpis malarza: AD: 1790. r. 19. Octobris Egi. Golakowski Pinxit.
W związku z niemożnością usunięcia werniksu bez uszkodzeń przedstawienia i odkryciem warstwy starszej zaczęto rozważać pozostawienie postaci świętego w obecnej formie, ale przywrócenie tła z warstwy wcześniejszej. Obraz przedstawiający św. Wojciecha z przed obecnych prac konserwatorskich nawiązywał do przedstawienia świętych na ikonach. Styl bizantyjskiego malarstwa nie miał odnośników w pozostałych przedstawieniach w ołtarzu kościoła. Obraz miał bardzo ciemną kolorystykę. Historia jego powstania i przemalowania nie jest znana. Podczas prac stwierdzono warstwę tempery, którą opracowano tło w formie glorii. Na zielonej, zewnętrznej partii i różowej wewnętrznej części znajdują się promienie. Na zniszczoną warstwę oryginalnego opracowania malarskiego założono ciemną, brązową zaprawę kredowo-klejową (widoczna jest w rozległych ubytkach) i wykonano przemalowania. W partii postaci również znajdują się przemalowania. Wstawiono fragment forniru w partii twarzy. Na całość założono grubą warstwę werniksu. Podczas działania wysokiej temperatury zaprawa, warstwa malarska spiekła się z werniksem.
Decyzja o usunięciu zaprawy z partii tła pozwoliła na nowe spojrzenie na obiekt. Podejmując decyzję o ostatecznym opracowaniu malarskim podczas prac restauratorskich kierowano się dobrem całego ołtarza. Obraz przedstawiający św. Wojciecha ujęty jest bowiem dwoma przepięknymi renesansowymi obrazami przedstawiającymi św. Agnieszkę i św. Barbarę. Te wysokiej klasy obrazy posiadają jasną gamę kolorystyczną. Nie były przemalowane. Namalowane są na płótnie przyklejonym do deski. Św. Wojciech namalowany jest bezpośrednio na drewnie. Stylistycznie i artystycznie odbiega od obu obrazów. Poniżej znajduje się obraz przedstawiający również św. Wojciecha (współczesny), na zasuwie i obraz przedstawiający Matkę Bożą. Wizerunek Matki Bożej namalowany na płótnie również był bardzo przemalowany. Warstwy wtórne usunięto pozostawiając je w partii karnacji. Obrazy w ołtarzu są bardzo różnorodne. Wszystkie jednak pozostaną w jednej przestrzeni ekspozycyjnej jaką jest ołtarz. Podjęto zatem decyzję, że należy podnieść walory artystyczne obrazu św. Wojciecha w zwieńczeniu, w nawiązaniu do bocznych.
Postanowiono usunąć tło z architekturą i jednym z atrybutów (wiosło), pozostawi
litery, które na pewno w części namalowane są na zaprawie. Pozostawiono wykonaną wstawkę z forniru w partii twarzy. Pozostawiono sygnaturę artysty.

Cieszymy się, że świętując 26.04 o godz. 12.00 odpust ku czci św. Wojciecha w Cieszęcinie będziemy mogli zobaczyć w nowym świetle obraz św. Wojciech do tej pory niewidoczny a przez to trochę zapomniany. Zapraszamy wszystkich do wspólnego świętowania w naszym Sanktuarium.

o. Krzysztof Wasiuk sscc

Na podstawie opracowania Dyplomowanego Konserwatora malarstwa i rzeźby polichromowanej Pani Moniki Bystrońskiej-Kunat. kunat@toya.net.pl

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments