Relacja z VIII Sesji Rady Miejskiej w Wieruszowie – o wygaszaniu mandatów

DSC_0003 (Copy)10 kwietnia o godz. 14.00 odbyło się posiedzenie wspólne stałych Komisji Rady Miejskiej w Wieruszowie, a po godz. 16.00 odbyła się Nadzwyczajna Sesja Rady Miejskiej.

 

Jednym z punktów proponowanego porządku obrad posiedzenia i sesji było stwierdzenie wygaśnięcia / odmowy stwierdzenia wygaśnięcia mandatu burmistrza Wieruszowa Rafała Przybyła oraz stwierdzenia wygaśnięcia / odmowy stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego Rady Miejskiej w Wieruszowie Konrada Parusińskiego. Radni przystąpili do głosowania i podjęcia uchwał po zapoznaniu się z opinią prof. Marka Szewczyka z WOKiSS.

Podczas głosowania w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia / odmowy stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego Rady Miejskiej w Wieruszowie Konrada Parusińskiego na posiedzeniu wspólnym stałych Komisji Rady Miejskiej w Wieruszowie obecny był, a nawet brał udział w głosowaniu sam zainteresowany tj. radny Konrad Parusiński, który notabene wstrzymał się od głosu. Co prawda radny zaproponował, że wyjdzie, ale Rada nie wyraziła takiej potrzeby. Podczas głosowania już na sesji radny Parusiński poprosił przewodniczącego RM, aby na czas głosowania mógł opuścić salę obrad.

Natomiast w przypadku głosowania radnych w sprawie stwierdzenie wygaśnięcia / odmowy stwierdzenia wygaśnięcia mandatu burmistrza Wieruszowa Rafała Przybyła sam zainteresowany tj. burmistrz Rafał Przybył był obecny podczas głosowania radnych. Należy nadmienić, że głosowanie było jawne. Wątpliwości przewodniczącego RM co do jawności czy też tajności głosowania w sprawie wygaszenia mandatów radnego i burmistrza rozwiał radca prawny  Aleksander Woźniak, pracownik Urzędu Miejskiego w Wieruszowie powołując się na ustawę o samorządzie gminnym.

Radni zanim przystąpili do głosowaniu projektu uchwały o odmowie wszczęcia wygaszenia mandatów radnego i burmistrza w dniu poprzedzającym posiedzenie wspólne komisji RM i sesje nadzwyczajną otrzymali opinię prawną w sprawie zasadności wniosków o stwierdzenie nieważności mandatów Burmistrza Gminy Wieruszów oraz radnego Rady Miejskiej w Wieruszowie, która została zlecona do opracowania prof. Markowi Szewczykowi, który reprezentuje kadrę naukową Wielkopolskiego Ośrodka Studiów Samorządowych.

Niestety wnioskodawcy nie mieli możliwości zapoznania się z opinią prof. Szewczyka. Na podstawie treści rozmowy w dniu 9 kwietnia z prof. Markiem Szewczykiem wnioskodawcy złożyli na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej w Wieruszowie przed sesją wniosek do Rady o podjęcie uchwały w sprawie wystąpienia o wydanie drugiej, niezależnej, a tym samym obiektywnej opinii prawnej w kwestii wygaszenia mandatu Radnego Rady Miejskiej Konrada Parusińskiego i Burmistrza Wieruszowa Rafała Przybyła.

Rada Miejska w Wieruszowie Wieruszów dn. 10.04.2015r.
Rynek 1-7
98-400 Wieruszów

Wniosek

Niniejszym kierujemy do Rady Miejskiej w Wieruszowie wniosek o podjęcie uchwały w sprawie wystąpienia o wydanie drugiej, niezależnej, a tym samym obiektywnej opinii prawnej w kwestii wygaszenia mandatu Radnego p. Konrada Parusińkiego i burmistrza Wieruszowa p. Rafała Przybyła.

Uzasadnienie
Wobec złożenia wniosku o wygaszenie mandatów wskazanych we wstępie: radnego
i burmistrza oraz powziętą informacją, że wystąpiono o wydanie w przedmiotowym zakresie opinii prawnej przez prof. Marka Szewczyka reprezentującego kadrę naukową Wielkopolskiego Ośrodka Studiów Samorządowych wnosimy o powstrzymanie się od podejmowania decyzji li tylko w oparciu o opinię autorstwa Ww.

Istnieje bowiem uzasadnione podejrzenie, że opinia w swej treści i tezie będzie nieobiektywna i jako wiążąca podstawa dla podjętej decyzji ostać się nie może.
Gmina Wieruszów jako Wspólnota Samorządowa należy również do Stowarzyszenia i już samą decyzję zlecającą wydanie opinii WOSS uznać należy za nietrafną, bo wiążącą się
z ryzykiem braku bezstronności.

Dodatkowymi argumentami na poparcie wniosku niech będzie przypomnienie wypowiedzi prof. M. Szewczyka udzielonej dla „tugazeta”, tam też opublikowanej w dniu 28 marca 2015r. o godz. 06:51, a zatytułowanej „Wnioski o odwołanie nadają się do kosza”. Stanowisko zaprezentowane w przedmiotowej publikacji prof. Marek Szewczyk potwierdził w rozmowie telefonicznej, którą przeprowadziła z nim w dniu wczorajszym redaktor Anna Świegot.

We wczorajszej rozmowie p. prof. M. Szewczyk potwierdził, że opinię opracował, a uczynił to w oparciu o informacje otrzymane od burmistrza podczas spotkania w Wieruszowie, a innych faktów czy materiałów dotyczących tej sprawy nie jest w stanie uzyskać.

Nie może budzić wątpliwości, że burmistrz jako osoba najbardziej zainteresowana podjęciem korzystnej dla niego decyzji nie może stanowić jedynego źródła informacji, choć wskazać tu należy, że nawet pytany od przekazywania jakichkolwiek na ten temat powinien się powstrzymać.

Przedstawione wyżej stanowisko tyczy również sprawy Radnego p. Prusińskiego,
a autorytatywne wypowiedzi dla mediów jeszcze przed podjęciem analizy sprawy wskazują na subiektywne nastawienie prof. M. Szewczyka do zagadnień, które w formie wiążącej opinii prawnej podjął się rozstrzygnąć, ponadto podkreślić należy, że kancelaria, którą reprezentuje pan profesor jest opłacana m.in. przez Urząd Gminy w Wieruszowie jako członka Stowarzyszenia.

Apelujemy zatem do wszystkich Radnych o poparcie przedstawionego przez nas wniosku bowiem podjęta przez Was w tej sprawie decyzja będzie brzemienna w skutki nie tylko dziś, nie tylko jednorazowo ale w przyszłości, dlatego Musicie mieć Państwo Radni pewność, że podjęliście słuszną decyzję w oparciu o obiektywną wiedzę i przesłanki oraz zgodnie z obowiązującym prawem.Uczynić to możecie jedynie, podejmując uchwałę o zleceniu wydania w przedmiotowej sprawie opinii prawnej przez niezależną, renomowaną kancelarię prawną. (podpisy wnioskodawców)

Niestety mimo zapewnień przewodniczącego, że wniosek wnioskodawców zostanie odczytany przed głosowaniem na sesji nadzwyczajnej do tego nie doszło. Po głosowaniu wnioskodawcy zwrócili się z zapytaniem do pana przewodniczącego, co stało się ze złożonym, wnioskiem, dlaczego nie został odczytany przed głosowaniem uchwał.

– Konsultacje z radcą prawnym – odpowiedział pan przewodniczący.
Po odczytaniu wniosku głos zabrał radca prawny Urzędu Miejskiego.
„W tej kwestii musimy się kierować postanowieniami Statutu. Statut wyraźnie mówi jaki jest porządek obrad, co zawiera ten porządek obrad, przepisy obowiązujące mówią, że wnioski mogą być dopiero zawierane w ostatnim punkcie obrad…Czyli tak stanowi nasz Statut, że dopiero na końcu te wnioski mogą być stawiane.

Poza tym jest kwestia związana ze zmianą porządku obrad. Na samym początku sesji to jest jedyny moment, w którym może być dokonana zmiana porządku obrad. Jeżeli taki wniosek nie został zgłoszony to nie powinien być uwzględniony.
Taki wniosek o zmianę porządku obrad dzisiaj nie został zgłoszony”- powiedział radca UM Aleksander Woźniak.

Wnioskodawcy zapytali pana przewodniczącego,  dlaczego nie poddał głosowaniu zmiany porządku obrad w związku z wnioskiem, który wpłynął przez biuro podawcze na ręce przewodniczącego przed sesją, tj. dokładnie w trakcie przerwy  posiedzenia wspólnego komisji RM?

„Konsultowałem to po odczytaniu Państwa pisma z radcą prawnym. Pan mecenas przed chwilą Państwu powiedział – ostatni punkt obrad sesji” – odpowiedział przewodniczący Kasprzak.

Identyczna sytuacja miała miejsce 13 marca 2015, kiedy wnioskodawcy składali wnioski o wszczęcie procedury wygaszenia mandatu radnego i odwołania ze stanowiska burmistrza Rafała Przybyła. Wtedy 13 marca przewodniczący RM Waldemar Kasprzak poprosił o zmianę porządku obrad z uwagi na wnioski, jakie wpłynęły. Wtedy też mówił, że konsultował się z radcą prawnym. Dlaczego więc 10.04.2015 miała miejsce identyczna sytuacja, ale niestety zupełnie inne posunięcie przewodniczącego, który opierał się na konsultacjach z radcą prawnym.

Na skrzynkę mailową pana przewodniczącego, adres podany  jako kontakt  do porozumiewania się z radnymi została wystosowana skarga na jednego z radnych Rady Miejskiej. Pan przewodniczący zapytany dlaczego nie została odczytana odpowiedział, że otrzymał pocztę ale z nieodpowiednim rozszerzeniem, w związku z czym nie mógł tej poczty przeczytać, a drugiej prawidłowej nie otrzymał.

10 kwietnia wnioskodawcy poprosili o niezwłoczne przesłanie opinii prawnej prof. Szewczyka. Po jej otrzymaniu pan przewodniczący przyznał w treści maila, że faktycznie prawidłowa poczta wpłynęła, ale jej nie zauważył.

Może dosyć tego dziegciu, bo nam się beczka przepełni.
Oczywiście odsyłamy do zapoznania się z materiałem filmowym ze sesji nadzwyczajnej i m.in. wypowiedziami pana radcy prawnego urzędu na www.powiatowy.pl.
Wracając do głosowania radnych podczas sesji, należy stwierdzić, że to głównie na opinii prawnych ww panów bazowali nasi rajcy.

Jak można było się spodziewać radni obecni na komisji i sesji zagłosowali przeciw wygaszeniu mandatów radnego i burmistrza. Teraz decyzja należy do Wojewody.
Wojewoda Łódzki w najbliższym czasie zadecyduje czy burmistrz Rafał Przybył zostanie odwołany ze stanowiska oraz czy zostanie wygaszony mandat radnego Konrada Parusińskiego.

Wróćmy jeszcze na chwilę do opinii prawnej prof. Szewczyka, który został zaproszony na posiedzenie wspólne komisji w dniu 27 marca 2015. Jak powiedział przewodniczący Waldemar Kasprzak opinię prof. Szewczyka otrzymano 9 kwietnia. Wnioskodawcy na żądanie o niezwłocznie jej udostępnienie otrzymali ją dopiero 11 kwietnia. Czyli musztarda po obiedzie? Niezupełnie.

Z opinii pana profesora mogliśmy się dowiedzieć nieznanych dla nas faktów. Żeby nie przedłużać przytoczmy tylko króciutkie fragmenty.

„Pan Rafał Przybył był właścicielem i redaktorem naczelnym miejscowej gazety. W wyniku wygrania wyborów na stanowisko Burmistrza Gminy Wieruszów, przeniósł prawo własności wspomnianej gazety na swą żonę oraz zrezygnował z funkcji redaktora naczelnego tej gazety, natomiast został pełnomocnikiem redaktora naczelnego”. Tego nie wiedzieliśmy. Nazwa firmy, która wydaje gazetę Łącznik zdaje się zawsze  brzmiała i nadal brzmi, co potwierdzają wydruki CEIDG  Łącznik Urszula Przybył. Dziękujemy panie profesorze.

Pomijając stwierdzenie pana profesora, że informacje dotyczące stanu faktycznego obu ww. przypadków, uzyskane zostały w trakcie wspólnego posiedzenia dwóch komisji RM, które odbyło się przy aktywnym udziale publiczności oraz miejscowych mediów. Z tego co pamiętamy w sferze przeznaczonej dla zaproszonych gości i przybyłych na sesje byliśmy my jako wnioskodawcy a zarazem przedstawiciele lokalnych mediów, dziennikarz z gazety żony pana burmistrza, zdaje się jego ojciec i pan, który startował na radnego w ostatnich wyborach. Głos zabieraliśmy my i ojciec dziennikarza, oczywiście mam na myśli gości zaproszonych i osoby uczestniczące w posiedzeniu komisji.

Przytoczmy na zakończenie jeszcze jeden króciutki fragment z opinii pana profesora.
„Publiczność uczestnicząca w posiedzeniu, o którym mowa w pktI.2) a w szczególności przedstawiciele lokalnych mediów podnosili, że czynności wykreślenia w CEIDG dokonano w niedzielę, a więc nie dość, że po upływie ustawowego terminu, to na dodatek w dniu, w którym Urząd Miejski jest dla interesantów zamknięty”.

Dalej tematu w kwestii otwarcia urzędu przez burmistrza w sobotę, kiedy urząd był nieczynny, wezwania pracownicy, aby jego żona mogła dokonać wpisu, tym samym ratując stołek męża już pan profesor dalej nie podnosił.
No ale opinii takiego autorytetu nie powinno się podważać.

„Szanowni państwo, w dniu wczorajszym otrzymaliście państwo opinie prawną sporządzoną przez pana prof. dr hab. Marka Szewczyka niekwestionowanego autorytetu w dziedzinie prawa administracyjnego. W związku z tym uprzejmie proszę państwa radnych o wypowiedzenie się na temat tej opinii, jej przejrzystości czy nieprzejrzystości, jednoznaczności, abyśmy mogli bez emocji, bez sympatii i antypatii, jakie z całą pewnością w każdym z nas są przeprowadzić uczciwe, zgodne ze swoim sumieniem głosowanie. Jest nas 14, proszę o wypowiadanie się – zachęcał radnych do wypowiedzenia się na temat opinii prof. Szewczyka z WOKiSS na posiedzeniu wspólnym komisji przewodniczący Rady Miejskiej w Wieruszowie Waldemar Kasprzak.

Zdanie radnych w tej kwestii było podobne. Rajcy wypowiadali się, że opinia prof. Szewczyka jest jasna, czytelna, odnosi się do stanu faktycznego, nie budzi wątpliwości, itd., itp.

Pan profesor Szewczyk potwierdził zresztą w opinii swoje wcześniejsze stanowisko wypowiedziane 27 marca dla portalu żony burmistrza, że radni nie mają podstaw do rozpoczęcia procedury wygaszania mandatów radnego RM Konrada Parusińskiego oraz burmistrza Wieruszowa Rafała Przybyła.

W rozmowie z ITP w dniu 9 kwietnia pan profesor powiedział, że opinię opracował, a uczynił to w oparciu o informacje otrzymane od burmistrza podczas spotkania w Wieruszowie, a innych faktów czy materiałów dotyczących tej sprawy nie jest w stanie uzyskać.
Czy i dlaczego radni nie dostarczyli panu profesorowi innych faktów i materiałów w tej sprawie?
Czy dlatego, że takowych nie było?
Czy pan przewodniczący poinformował pana profesora, że Prokuratura prowadzi czynności sprawdzające w sprawie otwarcia urzędu przez burmistrza w dniu kiedy był nieczynny, wezwania pracownicy i wprowadzenia swojej żony, aby mogła dokonać zmiany wpisu w CEIDG?

Czy pan przewodniczący przekazał fakturę, którą otrzymał od ITP, a która dotyczy wykupu trzech miejsc na targowisku miejskim, na którym handluje radny Parusiński?
Dlaczego nikt z radnych nie zadał sobie trudu, aby zapytać radnego Parusińskiego czy za każdym razem korzystając z mienia gminnego zarezerwowanego przez kogoś innego wnosił dodatkowe opłaty tak jak nakazuje regulamin i czy jest w stanie to udowodnić?

Czy nie jest przywilejem dla radnego mieć możliwość ustanawiania wysokości opłat targowych i czy posiada taki przywilej inny użytkownik targowiska?
Czy radni nie zauważyli, że być może istnieje konflikt interesów, w którym uczestniczy radny?
Czy pan przewodniczący przedstawił panu profesorowi wydruki z CEIDG?

Tych pytań do pana przewodniczącego mogłoby być więcej, przynajmniej tyle, ile było załączników w złożonych wnioskach w dniu 13 marca 2015., więc dlaczego pan profesor podczas opracowywania bazował tylko jak powiedział na informacjach otrzymanych od burmistrza, bo innych faktów czy materiałów dotyczących tej sprawy nie był w stanie uzyskać.
Kto miał dostarczyć panu profesorowi te fakty i materiały? Dziennikarze z ITP, którzy „uwzięli się na pan burmistrza i pana radnego”?

„Dajcie ludziom żyć… zajmijcie się czymś innym… może robieniem jaj z kamieni? …postukajcie się w głowę nimi… może zrozumiecie nas mieszkańców… nie chcemy takich ludzi jak… wy.”

Takie i podobne wpisy pod adresem dziennikarzy z ITP publikowane są na portalu żony burmistrza, pod artykułem o sesji nadzwyczajnej w dniu 10 kwietnia 2015 r. i pod innymi.

Czy mają rację trole, jak ich nazwał pan przewodniczący, kiedy pod jego adresem i na tym samym portalu również pojawiały się wpisy o tego typu treści?
Czy Rada podjęła słuszną decyzję odmawiając wygaszenia mandatów, ponieważ radni nie dopatrzyli się czynu zabronionego?

Urząd Wojewódzki w Łodzi poinformował radnego Rady Powiatu Wieruszowskiego jednego z wnioskodawców o wygaszenie mandatów radnego i burmistrza, że „rozpatrzenie wniosków wymaga szczegółowego wyjaśnienia stanu prawnego i faktycznego przedmiotowej sprawy. Stąd rozpatrzenie wniosków nie jest możliwe w ustawowym terminie. Działając na podstawie art. 237 paragraf 4 kpa w związku z art. 36 kpa wskazuję, zatem nowy termin rozpatrzenia sprawy do dnia 30 kwietnia 2015 roku”.

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
inny wyborca
9 lat temu

Ten profesor to musi być niesamowity gość. Na bazie fałszywych informacji zrobił super obiektywna opinię. To jest Polska właśnie i wszędzie stada sprzedajnych ś….!

tereska
9 lat temu

Dajcie ludzie luzu szkoda sil na to co robicie

jan
9 lat temu

jedna wielka szopka !!!

małgosia
9 lat temu

Małgorzato S. pofolguj trochę 🙂
Bogdan M. już spuścił z tonu.
niszczyciel a ty zaopatrz się w dużą ilość papieru toaletowego, wkrótce ci się przyda 🙂

wyborca
9 lat temu

czy honorowym wyjściem dla p. przewodniczącego nie byłoby wstrzymanie się od głosu?