Gdy przeczytałem na stronie urzędu, że w programie najbliżej sesji znajduje się pkt.. „W sprawie zmiany nazwy ulicy „Świerczewskiego” w Wieruszowie na ulicę „Olimpijczyków i Paraolimpijczyków” wpadłem w zdumienie. Ktoś kiedyś obiecywał w kampanii, że władza trafi w ręce mieszkańców i co?
W tak ważnej sprawie jak zmian nazwy ulicy, która pozostanie przecież na długi czas nikt się o to mieszkańców nie zapytał. Nikt nie poprosił o składanie propozycji. Kto w ogóle taką nazwę wymyślił?
Po pierwsze ta nazwa jest zbyt długa a po drugie, kto to są ci olimpijczycy i paraolimpijczycy – polscy czy radzieccy. Co wnieśli dla naszego miasta? Myślę, że chodzi o sportowców, którzy uczestniczyli w olimpiadach. Bardzo fajnie, chwała im za to, ale oni już swoje zaszczyty, ordery, medale, stypendia i pieniądze za swe wyczyny otrzymali. Po trzecie dlaczego paraolimpijczycy z tyłu, tak na dokładkę. Lepiej by już było, jakby jedna z ulic była przeznaczona dla jednych a druga dla drugich.
Jeśli jest społeczna zgoda na zmianę nazw ulic, a jest do zmiany kilka (moim zdaniem) to może by się zastanowić nad przywróceniem historycznych nazw sprzed komuszego nadania i dla osób, które coś w historii tego miasta zrobiły, dla niego i lokalnej społeczności.
Jeżeli w historii naszego miasta, gminy czy powiatu byli wybitni sportowcy, to dlaczego nie sygnować ich nazwiskiem nazw ulic. Mam nadzieję, że radni nie przejdą nad tym tematem spacerkiem, bo ktoś sobie coś nagle wymyślił. Głosując macie być wyrazicielami nas a nie swego widzimisię. Jestem ciekawy, który radny poruszył ten temat z swymi wyborcami?
Pozdrawiam serdecznie.
Proszę o zachowanie mych danych osobowych tylko do wiadomości redakcji.
Wersja elektroniczna gazety
na stronie urzędu przeczytałem o dalszych zmianach nazw ulic między innymi wymieniona jest ul. Alfreda Okrzei prosił bym p. burmistrza o przybliżenie sylwetki tego człowieka bo nie wiem nic a przypuszczam że większość mieszkańców też nie wie kim był Alfred Okrzeja o ile pamiętam był Stefan Okrzeja działacz P.P.S.współpracował z Józefem Piłsudskim
pewnie to przes to ze dyscu nie bylo
masz racje taki jeden ,pozatym takie dzialanie jest odwróceniem uwagi od problemu czy rzeczy istotnych ,poz
„Trza” być „trendy”.Po roku niebytności wpadłem sprawdzić co w sprawie parku na wieruszowskim rynku „piszczy”
Jest „trendy” -„h.d. i kamieni kupa”
Te nazwę wymyślił ponoć główny showmen gminy, który chce stworzyć aleje gwiazd. Papugując inne miasta, choć nic to nie daje i żadną atrakcją już to nie jest, będzie zapraszał wygasłe gwiazdeczki sportu i wmurowywał w chodnik płyty z odciskami chyba ich d…., aby było atrakcyjniej, bo inne odciski już robili. Czego to się nie robi aby zabłysnąć. Przyjadą tacy, kilka fotek, uśmieszków, obiadek i płyta chodnikowa za pieniądze podatników i ślad po nich zostanie tylko na chodniku a wszyscy przechodzący będą się zastanawiać komu i do czego to potrzebne.
Proponuje Panu który napisał mail do redakcji w sprawie tychże ulic udanie się na komisje wspólną Rady lub na sesję Rady Miejskiej i przedstawienie swojego punktu widzenia. Jeżeli radni wybrani przez wyborców reprezentują ich interesy to winni się ustosunkować do tego problemu. Poprzedni burmistrz tez nie pytał wyborców w sprawie nazewnictwa ulic tylko nadawał je tak jak zaproponowali ci którzy go popierali.Ale cóż władza podobno ma zawsze rację-chociaż nie zawsze i nie wszędzie. Myślę ,że Pan skorzysta z mojej porady – a nie kryje się Pan i nie podaje swoich danych.Przecież za to nie wsadzają do więzienia.A sprawa jest ciekawa i rozwojowa.
Ja I moj Tata I Dziadkowie I Babcie I inni ktorzy urodzili sie I mieszkali na tej ulicy nigdy nie uzywali nazwy Swierczewskiego zawsze to byla dla nich Piskorska od miejscowosci Piskorzew do ktorej dotarl I zwyciezyl Dziadek Pilsudski.Ja przyszlam do 1 klasy I po zapytaniu przez nauczycielke na jakiej ulicy mieszkam odpowiedzialam na Piskorskiej .Boze ile moi Rodzice mieli z tego tytulu nieprzyjemnosci wzywani byli do wszystkich owczesnych wladz.