Z obrad wspólnych Komisji Rady Miejskiej w Wieruszowie

DSC_0002 (Copy)Wiele słów, burzliwa dyskusja i w większości zagadnień brak rozstrzygnięć – tak można krótko podsumować dzisiejsze posiedzenie połączonych Komisji  Rady Miejskiej w Wieruszowie.

Rajcy dyskutowali o finansach. Podnoszono ważne kwestie, jak chociażby przejrzystość finansów i racjonalność wydawania publicznych pieniędzy, odpowiedzialność, a także skąd je brać. 

Jednym z tematów, który wywołał burzę była sprawa dofinansowań remontów i inwestycji, o które wnioskowali prezesi OSP Chobanin, Mirków i Pieczyska. Zdaje się pod koniec grudnia ub.r.  pan burmistrz i radni odstąpili od podpisania umowy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwestii dofinansowania  w kwocie 904.210,00 zł. termomodernizacji 10 obiektów użyteczności publicznej m.in. niektórych sal OSP z terenu Gminy Wieruszów. Czy nie można było postarać się zdobyć dodatkowe środki na realizację tego zadania?

Dziś temat powrócił jak bumerang. I nie dziwi fakt, że przedstawiciele  tych lokalnych społeczności występują  o pomoc do Gminy, by mogli prowadzić swoje działania i by te obiekty były na odpowiednim poziomie. Mamy XXI wiek, a w niektórych  salach OSP są systemy grzewcze, które mogą być niebezpieczne dla użytkowników. Na wsiach to remizy strażackie i sale są „centrum kultury” i skupiają lokalną społeczność, i nie należy ich zamykać.

Temat przejęcia przez Gminę Wieruszów  WKS  „Prosna” i utworzenie Gminnego Centrum Sportowego również wywołał  gorącą dyskusję. Analizowano sytuację finansową klubu oraz  zobowiązania wobec wierzycieli. Sprawa skąd  wziąć pieniądze na przejęcie klubu wraz z zadłużeniem była asumptem do pochylenia się nad kolejną kwestią również związaną  z finansami, a dokładnie źródłem funduszy na pokrycie kosztów związanych ze zmianą nazw ulic w Wieruszowie, tych ulic, które kojarzą się z systemem komunistycznym. Temat ten pozostawiono bez rozstrzygnięcia. Radny Paweł Szandała  zakomunikował, że takowe źródło finansowe wskaże.

Zanim przedstawimy zagadnienie, które podjął radny Szandała kilka słów przypomnienia. 25 maja b.r. burmistrz Rafał Przybył na stronie  Urzędu Miejskiego zamieścił informacje o zamiarze zmiany nazwy ulicy Świerczewskiego w Wieruszowie na ulicę „Olimpijczyków i Paraolimpijczyków”. Co prawda propozycja  nazwy „Olimpijczyków i Paraolimpijczyków” umarła już śmiercią naturalną, mieszkańcy i zainteresowani podnosili jej dwuczłonowość i związane  z tym utrudnienia chociażby  w urzędach. Proponowano powrót do nazw historycznych i sygnalizowano wyraźnie, że wybór nazw ulic powinien należeć do ludzi, którzy przy tych ulicach mieszkają.

W wspomnianym apelu burmistrz Przybył podał, że „planowane są także zmiany następujących ulic: 19-stycznia 1945, 25-lecia PRL, PKWN, Waryńskiego (ulica i osiedle), Marcelego Nowotki, Janka Krasickiego, Mariana Buczka, Jarosława Dąbrowskiego i Alfreda Okrzei”.

Na dzisiejszym posiedzeniu połączonych Komisji  Rady Miejskiej w Wieruszowie radny Paweł Szandała odczytał wniosek skierowany do burmistrza Rafała Przybyła o pozostawienie nazw ulic: Ludwika Waryńskiego, Jarosława Dąbrowskiego oraz w przypadku nazwy ulicy Alfreda Okrzei zamianę imienia na ulicę Stefana Okrzei, jak również  przedstawił stanowisko dr. Macieja Korkucia Naczelnika Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie.

Wieruszów dnia 28 lipca 2015 roku.

Paweł Szandała
Radny Rady Miejskiej w Wieruszowie

Burmistrz Wieruszowa
Szanowny Pan Rafał Przybył

Wniosek
Dotyczy: W związku z apelem Burmistrza Wieruszowa skierowanym do Rady Powiatu Wieruszowskiego z dnia 27 maja 2015 roku wnoszę o pozostawienie nazw ulic: Ludwika Waryńskiego, Jarosława Dąbrowskiego oraz w przypadku nazwy ulicy Alfreda Okrzei zamianę imienia na ulicę Stefana Okrzei.

Wyżej wymienione nazwy ulic nie niosą w sobie znamion czi i szacunku dla ideologii nazistowskiej i komunistycznej. Łączenie w/w osób z ideologią komunistyczną jest rażąco nieuprawnione i wypacza prawdę historyczną. Dodatkowo pozostawienie nazw ulic, pozwoli na oszczędności w budżecie gminy Wieruszów w kwocie blisko 80.000,00 złotych.
Mieszkańcy i przedsiębiorcy w/w ulic unikną zbędnych kosztów i straty czasu w urzędach na dokonywanie zmiany dokumentów związanych z ewentualną zmianą nazwy ulicy .
W załączeniu informacja Pana dr. Macieja Korkucia Naczelnika Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie wysłana pocztą elektroniczną na moje zapytanie dotyczące konieczności zmiany nazw ulic w naszym mieście.

Szanowny Panie,
W całości popieramy postulaty likwidacji nazw ulic gloryfikujących system totalitarny i ludzi działających na rzecz zniewolenia Polski. Biorąc pod uwagę udział organów państwowych Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich (oraz ich reprezentantów), powoływanych przez nie struktur, partii, organizacji politycznych oraz zbrojnych, a także komunistycznych organów władzy w latach 1939-1989 (oraz ich reprezentantów), w likwidacji niepodległego bytu państwa polskiego oraz ich udział w zwalczaniu dążeń niepodległościowych, gwałceniu praw obywatelskich i praw człowieka, oraz popełniane w ich imieniu zbrodnie komunistyczne, oraz inne przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości i/lub zbrodnie wojenne powinny z przestrzeni publicznej Wieruszowa zostać usunięte w pierwszym rzędzie następujące nazwy ulic:
– 25-lecia PRL
– PKWN
– 19 stycznia [traktowana jako forma gloryfikacji Armii Czerwonej w związku z datą jej wkroczenia do miasta w 1945 roku]
– Marcelego Nowotki,
– Jana Krasickiego,
– Karola Świerczewskiego,
– Mariana Buczka.

Struktury te i postaci były narzędziem realizacji działań totalitarnego państwa sowieckiego, wrogich wobec niepodległości Polski i wolności obywateli RP.
Utrzymywanie tego rodzaju nazw w niepodległej Polsce jest sprzeczne z porządkiem prawnym Rzeczypospolitej Polskiej a jednocześnie jest działaniem niewychowawczym, pochwałą zbrodniczych ideologii i działalności służącej obcemu państwu, skierowanej przeciw prawowitym, konstytucyjnym władzom Rzeczypospolitej Polskiej.

Artykuł 13 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. zakazując istnienia partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, w sposób jednoznaczny kwalifikuje komunizm jako system totalitarny. Art. 256 Kodeksu Karnego, zakazuje „publicznego propagowania faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa”.

Jednocześnie informuję, że w okresie komunizmu propaganda PRL w swoisty sposób „zawłaszczyć” na potrzeby propagandowe postaci niektórych polskich działaczy niepodległościowych z XIX i początku XX wieku. Realizowano to w sposób nieuprawniony i nie mający nic wspólnego z historyczną rzetelnością, próbując utrwalić ich obraz jako „bohaterów walk rewolucyjnych”, fałszywie utożsamianych z totalitarną praktyką rewolucji bolszewickiej.

Należał do nich m.in. Jarosław Dąbrowski, więzień caratu, jeden z najważniejszych działaczy przygotowujących ośrodki władzy powstańczej w okresie poprzedzającym wybuch Powstania Styczniowego a także Stefan Aleksander Okrzeja, bohaterski działacz socjalistyczny i niepodległościowy, bojowiec Organizacji Bojowej PPS stracony przez carat na stokach Cytadeli Warszawskiej za dokonanie zamachu na posterunek rosyjskiej policji na Pradze w 1905 r.

Są to postacie, które powinny być w Polsce traktowane jako jednoznacznie należące do grona narodowych bohaterów  walczących o niepodległą Polskę, i – wbrew komunistycznej propagandzie – nie mających nic wspólnego z totalitarną ideologią państwową późniejszej bolszewickiej Rosji czy jeszcze późniejszego PRL.
Jeśli – z nieznanych przyczyn – patronem jednej z ulic Wieruszowa uczyniono Okrzeję, pomyłkowo wpisując jako imię „Alfred” (takie sugestie zostały mi przekazane) wydaje się zasadne, aby Rada Miasta podjęła uchwałę o nadaniu tej ulicy poprawnej nazwy Stefana Aleksandra Okrzei – co w sensie technicznym sprowadzi się do prostej formalności w dokumentacji miejskiej, bez żadnych skutków dla tych dokumentów mieszkańców, w których dana adresowe o ulicy zawierają samo nazwisko.

Inną postacią, którą propaganda komunistyczna usiłowała zawłaszczyć w pełni na własny użytek, był socjalista Ludwik Waryński. Był on działaczem, który zmarł w ciężkim carskim więzieniu w twierdzy Szlisselburg koło Petersburga w roku 1889 a więc na wiele lat przed ostatecznym utrwaleniem podziału w polskim ruchu socjalistycznym na zwalczające się wzajemnie nurty: niepodległościowy i rewolucyjny (z którego potem wywodził się ruch komunistyczny, jako część ruchu bolszewickiego). Mimo, że kiedy umierał w wieku 33 lat był zwolennikiem nurtu internacjonalistycznego, i raczej przeciwnikiem postulatów odbudowy niepodległego państwa polskiego (brało się to raczej z percepcji ówczesnej rzeczywistości a nie z wrogości wobec Polski jako takiej), nie może być uznawany w sposób ahistoryczny za zwolennika systemu totalitarnego zniewolenia jaki w XX wieku stworzył Lenin i bolszewicy. Nie wiemy w jakim kierunku ewoluowałyby jego poglądy gdyby miał okazję dożyć sędziwego wieku. Dlatego firmowanie jego postacią komunistycznego systemu zniewolenia w wersji leninowskiego czy stalinowskiego bolszewizmu także było daleko idącym nadużyciem w okresie PRL.

Ze względu na te kontrowersje w apelach do samorządów Instytut Pamięci Narodowej nie wskazywał ulic L. Waryńskiego jako tych, które mogą być uznane za formę propagowania systemu totalitarnego.  Z drugiej strony Instytut nigdy nie proponował tej postaci jako patrona dla nowych ulic czy obiektów publicznych.

Z wyrazami szacunku
dr Maciej Korkuć
naczelnik
Oddziałowego BEP
Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu
w Krakowie

Wniosek radnego Pawła Szandały i stanowisko dr Macieja Korkucia publikujemy również w odrębnym wątku.  Po wystąpieniu radnego Szandały wywiązała się gorąca polemika.

Z sali padł wniosek, aby zorganizować  sesję historyczną. Pomysł interesujący i godny poparcia.

Wracając do burzliwych acz ciekawych dyskusji podczas wtorkowego posiedzenia wspólnego Komisji RM również w zakresie zajęcia stanowiska w sprawie zmian diet sołtysów (sprawa nie została rozstrzygnięta)   należałoby przytoczyć jeszcze jedną kwestie, którą poruszyła sołtys klatki p. Iwona Pakuła. Sprawa dotyczy zakupu działki dla sołectwa Klatka, teren służyłby do organizowania imprez plenerowych bądź w przyszłości inwestycji, jak również na tę działkę zostałby przeniesiony plac zabaw, który obecnie znajduje się na  działce dzierżawionej. Obecna na posiedzeniu burmistrz Renata Świeściak poinformowała, że prowadzone są rozmowy z Gminą Żydowską odnośnie zakupu działki o pow. 10 ar za 50 tys. zł. Pani sołtys zakomunikowała, że mieszkaniec Klatki chce sprzedać działkę o pow. 60 ar za 60 tys. zł. Zdaniem sołtysa Klatki jest to intratna propozycja.

Logika i stanowisko obstawania przy kontynuacji prowadzenia rozmów z Gminą Żydowską było dla wielu niezrozumiałe. Burzliwa dyskusja w tym temacie doprowadziła do niepokojących wniosków. Czy działanie  władz Wieruszowa w tej materii nie zahacza o pewien rodzaj niegospodarności. Z jednej strony mówi się, że nie ma pieniędzy, a z drugiej strony prowadzi się  rozmowy  odnośnie zakupu małej ale bardzo drogiej działki. Podbudowani  aktywnością i racjonalnym podejściem radnego Szandały również ITP wkrótce przedstawi potencjalne źródła oszczędności Gminy Wieruszów.

Pani sołtys poskarżyła się  też na opieszałość   urzędu w sprawie udzielania odpowiedzi na pisma i wnioski. Radny Szandała  dociekał czy przekroczony został przez urząd  administracyjny termin  udzielania odpowiedzi.

W powyższym temacie pani sołtys nie jest odosobniona. Zgodnie z ustawą o informacji publicznej odpowiedź na złożony wniosek powinna zostać udzielona bez zbędnej zwłoki w terminie 14 dni. ITP kilkakrotnie już monitował do UM o przestrzeganie terminów. Może to być tylko kwestią czasu, kiedy  ktoś, kto nie otrzyma w terminie odpowiedzi skieruje sprawę do Sądu Administracyjnego. A skąd wziąć pieniądze na sankcje karne?

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
alf
8 lat temu

Cosik mi się zdaje że sobie pani sołtys niezłe u tego z bajki na grzebała.

wewiór
8 lat temu

…zahacza o pewien rodzaj niegospodarności… świetnie ujęte a poza tym ciekawe, kto ma w tym interes i jak daleko już sprawy poszły.Rada jednak nie powinna wyrazić zgody na taki marny zakup a jak wyrazi to trzeba proroka zawiadomić.