Sukces jest owocem ciężkiej i rzetelnej pracy (…)

gazeta 1 (Copy)dRozmawiamy z właścicielami siłowni NATALI Line w nowej odsłonie – Natalią i Dawidem Kasprzakami..

 

ITP: Może zacznijmy od początku. Skąd taka myśl i dlaczego siłownia?

Dawid Kasprzak: Otwieraliśmy razem z żoną kosmetykę. Jej pomysłem było to, aby spróbować i założyć fitness klub dla kobiet. Oboje lubimy sport, jednak ja zdecydowanie wolę ćwiczyć na siłowni a ona właśnie fitness. Z racji, że miałem tutaj niedaleko siłownię pomyślałem żeby to połączyć ze sobą. Szukaliśmy odpowiedniego lokalu i udało się. Zaczęliśmy od jednej, małej sali. Czas płynął, nowych klientów przybywało i zaczynało robić się ciasno. Podjęliśmy więc wspólnie to ryzyko i postanowiliśmy zainwestować. W tej chwili mamy do dyspozycji 400m2, dwie sale do ćwiczeń siłowych oraz salę do aerobiku. Parking został powiększony i wyłożony kostką brukową.

12084150_171241686548384_1409495843_n (Copy)

ITP: Zmiany rzeczywiście robią wrażenie. Wiele osób, które zaczynają swoją przygodę z siłownią czy też aerobikiem może nie wiedzieć „z czym to się je” oraz czuć się trochę nieswojo. Czy w takim razie osoby te mogą liczyć na wasze, jako właścicieli i personelu, pomoc i wskazówki?

DK: Tak, oczywiście. Natalia jako trener personalny dla osób uczęszczających na aerobik i Kamila – która także posiada taką licencje. Prawdopodobnie dołączy do nas jeszcze dwóch chłopaków z takimi uprawnieniami.

Wiele osób myśli, że na „dzień dobry” musi dźwigać nie wiadomo jak ogromne ciężary. Tak naprawdę jeśli przyjdzie to przekona się, że nikt tutaj na nikogo nie patrzy. Panuje dobra atmosfera. Osoby ze starszym stażem pomagają tym mniej doświadczonym. Podpowiadają, m.in.: jak poprawnie wykonać dane ćwiczenie. Każdy z nas kiedyś zaczynał.

ITP: Masz rację. Wiele osób ma problem z systematycznością i silną wolą. Zapału wystarcza na tydzień ćwiczeń, dwa tygodnie, najwyżej miesiąc. Uważacie, że jest to kwestia charakteru – wewnętrznego, osobistego zaparcia czy może da się w kimś obudzić takie nastawienie i chęć do działania?

DK: Moim zdaniem jest to chyba kwestia charakteru. Oczywiście, zakres motywacji jest szeroki, jednak jeśli sam wewnętrznie nie będziesz tego chciał to wydaje mi się, że nikt i nic tak naprawdę do końca cię nie przekona. Efekt jest największą motywacją. Jeśli ćwiczę i widzę postęp – jest to dla mnie bodziec do jeszcze cięższej pracy.

Natalia Kasprzak: Ważne żeby ludzie się nie poddawali. Ważne żeby zrozumieli, że sukces jest owocem ciężkiej i rzetelnej pracy. Z biegiem czasu wchodzi to w „krwioobieg”. Siłownia staje się częścią życia. Organizm sam domaga się wysiłku, po którym czujemy się o wiele lepiej.

ITP: Aż sam poczułem energię do działania <śmiech>. Mówiąc siłownia wiele osób wyobraża sobie tylko atlas, hantle i kilogramy obciążenia. Kto był choć raz na siłowni wie jak to wygląda. Może kilka słów o sprzęcie, który posiadacie?

NK: Wszystko tak naprawdę zależy od klienta i jego potrzeb. Mamy oczywiście bieżnie i orbitreki – typowe dla ćwiczeń cardio. Posiadamy sprzęt dla każdej grupy mięśni. Każdy znajdzie coś dla siebie i swoich oczekiwań. Jeśli chodzi o aerobik to czas pokaże. Gdy będzie duże zainteresowanie to zdecydowanie chcemy dalej się rozwijać z wachlarzem usług.

ITP: Może kilka słów na zachętę i dobry początek?

NK: Jest to miejsce dla każdego. Przychodzą tutaj ludzie, którzy chcą poprawić swoje sylwetki. Osoby z nadwagą jak i niedowagą z różnymi oczekiwaniami. Chcemy, aby każdy kto tutaj przyjdzie mógł uwierzyć w siebie i był w stanie pozbyć się swoich kompleksów. Naprawdę nie wstydźmy się, bo nie ma czego!

Wszystkich chcących poprawić swoją sprawność fizyczną serdecznie zapraszamy!

ITP: Dziękuję za rozmowę i kto wie – być może do zobaczenia!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments