Felieton Jędrzeja Kuzyna

itpfelietonSpośród siedmiu grzechów głównych gniew jest tym, który może przynieść Ci najwięcej radości. Lizanie swoich ran, międlenie w ustach krzywd z odległej przeszłości, smakowite mlaskanie na myśl o gorzkich konfrontacjach, które mnie czekają, rozkoszowanie się ostatnim kęsem bólu, który sprawiłem oraz tego, którym się odwzajemniłem – toż to prawdziwa królewska uczta. Jedyny minus jest taki, że podczas tej uczty pożerasz samego siebie. Obgryziony szkielet, który zostanie po tym obżarstwie, to Twój szkielet. Frederick Buechner

Jest taki portal na Facebooku pod nazwą Po Pierwsze Ludzie, gdzie dobrze mówi się o innych. Rozumie się ich potknięcia. Wyciąga pomocną dłoń. Bo wierzy się, że w człowieku jest więcej dobra niż zła. I jeżeli ten uśmiecha się do nas, nie tylko ma w tym jakiś interes, ale po prostu nas polubił z jakiegoś tam powodu, którego nie potrafimy zrozumieć. A jeżeli nie potrafmy zrozumieć? To czyja jest to wina, bardziej jego czy może trochę nasza? Moim zdaniem warto dołączyć ten portal do ulubionych. Kiedy ktoś nas wkurzy, tak zdenerwuje, że wbilibyśmy mu nóź w brzuch, albo wybili kila zębów, kiedy tak nas ponosi warto może nie wypalać kolejnego papierosa, ale zajrzeć na ten portal. Potem wejść do własnej duszy i zapytac siebie, co powinniśmy dla siebie wybrać z tych nauk, które pobieraliśmy przez długie lata naszej młodości; oka za oko, czy może nadstawić drugi policzek? Cytat, którym rozpocząłem ten felieton jest wzięty właśnie z tego portalu. Przeczytajmy go jeszcze raz i zadumajmy się.

Nie, jeszcze nie czytajmy dalszego ciągu felietonu. Przeczytajmy kolejny raz ten cytat. Jeden raz nie wystarczy.

Jesteśmy inteligentnymi ludźmi, a tyle w nas prymitywizmu. Tej naturalnej skłonności do walki o swoje terytorium zaznaczone moczem naszych przodków. Bardzo dobrze wychodzi nam oddawanie czci bohaterom, składanie wiązanek kwiatów pod pomnikami i tablicami upamiętniających naszych zmarłych czy poległych w ciężkiej walce bohaterów. Najczęściej po mszy za pamięć. Ubrani w piękne garnitury, których urodę podkreśla dobrze dobrany krawat, w grubych wełnianych i długich do ziemi płaszczach stoimy z wiązankami kwiatów i czasami nawet łezka puści się nam z oka.

A potem wracamy do domu i knujemy przeciwko żyjącym. Wątroba długo nie pozawala nam zasnąć, albo budzi nas w środku nocy, a my knujemy dalej. Poszukujemy winnych naszego nieszczęścia. Nasyłamy policjantów, prokuratorów, komisarzy. Teraz doszliśmy do takich absurdalnych czasów, tak wyszkoliliśmy armię kontrolerów, że nawet źle postawiony przecinek, czy przejęzyczenie staje się przestępstwem. I za to mogę poniżyć i ośmieszyć ciebie przed innymi. Jak żyć w takim kraju, gdzie nie zachwyca nas czyjeś dobre serce, a cieszy oczko puszczone na pończosze? Jak żyć w kraju, gdzie aby pokonać komunizm wszyscy najpierw weszliśmy do kościołów, żeby się tam połączyć. A kiedy poczuliśmy smak wygranej wyszliśmy z naszych kościołów, żeby znów się podzielić. I knuć jeden przeciwko drugiemu. Liberałowie, przeciwko narodowcom. Lewacy, przeciwko wierzącym i odwrotnie. Tyle jest możliwości, żeby ten inny był naszym wrogiem.

Ale nie cieszmy się z tak pozyskanych zwycięstw. Kiedy spojrzymy w lustro nie zawsze zobaczymy tam dobrze odżywionej przy biesiadnym stole naszej postaci, ale przebijać się będzie ten kościotrup prawdy o nas. Bo wątroba naszych przewin nie rychliwa, ale sprawiedliwa i zżerać nas będzie od środka tak metodycznie, jak i my metodycznie będziemy bawić się losem innych ludzi.

Napisał mi się kiedyś taki wiersz:

skowyt

rzeczy mają się tak
jakby sens traciły dnie i noce
a przed nami była wojna
i trzeba było sprzedawać pierścionki
kupować za nie karabiny
jakby nas było za dużo na ziemi
i powinniśmy sobie skoczyć do gardeł
a dopiero potem ranni śmiertelnie
wydać skowyt umierającego mędrca

A teraz wstań podejdź do lustra. Masz odwagę spojrzeć sobie w oczy? Przecież w młodości i ty pisałeś wiersze o miłości.

Jędrzej Kuzyn

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
miszmasz
8 lat temu

święta prawda panie J.Kuzyn