11 pracowników Urzędu Miejskiego w Wieruszowie pobiera ryczałt za używanie pojazdu prywatnego do celów służbowych na podstawie zawartych umów.
15.720,60 zł. (12 lutego 2016 r. Sekretarz Gminy Alicja Ruta skorygowała kwotę 17.720,60 zł. o 2 000 zł.)- tyle w roku 2015 r. wynoszą koszty poniesione przez Gminę Wieruszów na wypłatę ryczałtów za korzystanie z samochodów prywatnych do celów służbowych przez pracowników Urzędu Miejskiego.
Jak nas informuje Sekretarz Gminy Wieruszów „pracownik, z którym została podpisana umowa na korzystanie z prywatnego samochodu musi być właścicielem lub posiadaczem pojazdu. Fakt ten pracownik oświadcza w umowie. Kwestie kto jest posiadaczem reguluje art. 336 Kodeksu cywilnego. Oznacza to, że nie ma przeszkód do zawarcia umowy z pracownikiem, który jest współwłaścicielem pojazdu”.
Przypomnijmy, że urząd posiada (posiadał?) służbowy samochód i kierowcę na etacie.
Informujemy, że nasze wnioski o udostępnienie informacji publicznej i udzielone na nie odpowiedzi przez burmistrza, zastępcę lub Sekretarza Gminy są publikowane na stronie http://www.wieruszow.pl w zakładce – Odpowiadamy mediom.
Możecie Państwo sprawdzić z kim zawarto umowę na używanie pojazdu prywatnego do celów służbowych i kto z tego tytułu pobiera zwrot kosztów tzw. ryczałt samochodowy.
Wniosek skierowaliśmy 20 stycznia 2016 r. Odpowiedź wraz z kserokopiami umów otrzymaliśmy 3 lutego b.r.
do człowieka- czy Pan nie pamięta jak w ostatniej kadencji dziękowano Nawrockiemu po imieniu Burmistrzowi Nawrockiemu.,poseł Elżbiecie Nawrockiej itd.To dopiero było bałwochwalstwo.Ja tez się z tym nie zgadzam ale tutejsi notable
nie reagują na to i myślą, że ze swoich pieniędzy wszystko finansują. Uważam ,że albo gmina albo burmistrz ale bez nazwisk.
Tak się kupuje lojalność co niektórych urzędników fundując im darmowy przyjazd do i powrót z pracy oczywiście za nasze pieniądze. Jak zlikwidują samochód służbowy to ilość ryczałtów wzrośnie a dodatkowo w delegacjach pojawią się olbrzymie kwoty za kilometrówkę w przypadku korzystania z samochodu prywatnego bo parzcież autobusami jeździć nie będą. Trzeba to sprawdzić za rok i zobaczyć ile kosztuje kolejna głupota burmistrza, który jednym samochodem z kierowcą nie potrafi zaradzać.
az 11 osob. Słyszałem żę chyba kierowca został zwolniony. Chyba liczba wzrosnie i kwota wzrosnie. może gazeta wystapiła by o informacje dodatkowe tj koszty delegacji bo podaliście tylko koszty ryczałtu a w jakim celu dany pracownik uzywał tego auta, pobirerał chyba rowniez delegacje za wyjazd. zaraz zapoznam sie ktore to osoby maja umowy na zwrot kasy za samochód i paliwo.