Rafał Przybył burmistrz Wieruszowa opublikował fragment urzędowej korespondencji na swoim Facebooku.
W dniu dzisiejszym zwróciliśmy się z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej do burmistrza Rafała Przybyła w związku z otrzymanym listem – anonimem (stempel pocztowy na liście ma datę 05.02.2016 r.) .
Z racji tego, że nie publikujemy anonimów, z dziennikarskiego obowiązku skierowaliśmy do burmistrza Rafała Przybyła kilka pytań dotyczących treści listu, jak również fragment tego listu załączyliśmy do wniosku o udzielenie informacji publicznej.
W dniu dzisiejszym na swoim prywatnym Facebooku Rafał Przybył opublikował fragment listu adresowanego do naszej Redakcji. Fragment tego listu został opatrzony własnym wpisem zawierającym znamiona pomówienia i zniesławienia redaktora naczelnego ITP i powiatowy.pl
Z uwagi na to, że wpis ten narusza dobre imię właściciela gazety i naraża na utratę zaufania publicznego sprawa została skierowana do Prokuratury, jak również zostanie złożony pozew cywilny do Sądu.
Redakcja
Mnie bulwersuje fakt jak można w pracy siedzieć na fejsie.Kto kontroluje tego pracownika?
Poproście jeszcze żeby pan burmistrz na swoim Facebooku napisał co kombinuje z tym wybieraniem dyrektora na stadionie.Niby robi konkurs a mówi ze ma swojego kandtdata.To tylko po to zeby wygladało że niby taki prawy.A to wszystko sciema.Jak juz ktos napisał to KD i MB bąda tam rzadzić.A burmistrz pewnie tylko bedzie przytakiwał bo do sportu to on zacięcia nie mo.
Panie komendancie jeżeli to prawda, to w tej sytuacji myślę, że powinien pan natychmiast stracić zaufanie do swego podwładnego, puki jeszcze czas.
Ciekawe, czy to plotka czy też powstała nowa kli…a Stojecki , burmistrz, Sołyga. Radny pis zaproponował ponoć, aby komendantem Państwowej Straży Pożarnej w Wieruszowie zamiast dotychczasowego fachowca został właśnie Sołyga. Jeżeli do tego dojdzie to ten wieruszowski pis trzeba będzie rozpędzić na trzy wiatry a tej trójcy od ręcznego sterowania stanowiskami dobrze się przyjrzeć.
Internet pamięta! Opisywany pan od dziury w polu gościł na hucznej gali pięciolecia pewnej gazety i z pewnością nie znalazł się tam przypadkowo. Ciekawe kiedy zaplanowano zagospodarowanie tej dziury za publiczne pieniądze?
Czyli jak zwykle zajmuje sie pisaniem na fejsbuku albo dzwonieniem do kolesi i innymi głupotami a nie pracą
.Pensyjka ładna a robota żadna
Jak zapłaci to rura mu zmięknie.a że zapłaci to pewne jak w banku a za dukumenty powinien dostac przynajmniej zawiasy i zakazsprawowania funkcji publiczych.Ten gość jest niewiargodny.
Czy można wynosić dokumenty z urzędu i je publikować w dowolnym miejscu? I czy takim językiem powinien posługiwać się burmistrz?
Moim.zdaniem należałoby zbadać czy ta osoba o takim stanie psychicznym może pełnić funkcje publiczne.
Pytanie jest takie. Czy ten facet zrobił kidyś coś mądrego.
Przeczytałem na fejsie. Po pierwsze to jakiś o….m a nie burmistrz który w godzinach pracy zajmuje sie prywatną dzialalnościa na facebooku. Po drugie w sprawie zakupu gruntów pod kompielisko musi byc coś na rzeczy że puscily mu nerwy i wrócił dawny bełkot. ponówienia i oszczrstwa. Może zapomniał zarzć tabletek? Ciekawe co odpowie na te pytania zadane przez redakcje .Czekam na publikacje.