23 maja br. w biurze poseł Andżeliki Możdżanowskiej odbyła się konferencja prasowa. Na konferencji omówiono trzy tematy ( społeczne, lokalne) naszej małej ojczyzny.
Jest wiele interwencji z jakimi docierają mieszkańcy do biura poselskiego. Trzy tematy, które od pewnego czasu bulwersują lub co najmniej zatrważają mieszkańców. Pierwszy to program Maluch Kolejny temat poruszony na spotkaniu z dziennikarzami to temat fermy norek oraz trzeci temat to uchwalona przez Radę Gminy Kępno podwyżka opłat za śmieci.
1.Dwie gminy w powiecie kępińskim w ramach rządowego programu „Maluch’ w maju aplikowały o środki finansowe to były Gmina Perzów i Gmina Łęka Opatowska.
Była interwencja samorządu i pytania mieszkańców. Troszeczkę przedłużała się decyzja Ministerstwa Finansów dotycząca przelania pieniędzy na ten cel przedłużała się a co za tym idzie i realizacja projektu. Jak poinformowała poseł po jej rozmowach z Panią Minister, w tym tygodniu środki zostaną przekazane do wojewodów, a w kolejności do gminnych samorządów tak by realizacja inwestycji nie była zagrożona. Powiat Kępiński wzbogaci się o dwa kolejne żłobki. Polityka prorodzinna jest niezwykle ważna, solidarność pokoleń, wsparcie, które są niezwykle ważne w kwestii łączenia życia zawodowego z życiem osobistym.
2.Temat, który od ponad miesiąca bulwersuje, zwłaszcza mieszkańców Zosina, to budowa na tym terenie fermy norek amerykańskich.
Temat bardzo trudny, bardzo skomplikowany. „Pojawiły się w chwili obecnej pisma, apele do parlamentarzystów ze strony mieszkańców Zosina i samorządu. Staramy się je wyjaśnić, ale parę kwestii zostało zaprzepaszczonych przez ustalenia, które mają moc prawną. Powiem tak prawo nie działa wstecz. Jako mieszkanka również nie chciałabym, aby ta ferma powstała, ale dzisiaj jest kwestia, że to prawo jest legalne, ma moc obowiązującą. Jest taki wniosek o wznowienie postępowania administracyjnego, który znalazłam też w swojej skrzynce pocztowej i w jednoznaczny sposób chciałabym poinformować mieszkańców o pewnych kwestiach” – dodała . Chciałam poinformować tutaj wszystkich, że jak najbardziej mogą ten wniosek podpisywać, ale prosiłabym, aby zapoznali się dokładnie z treścią tego wniosku. Myślę, że wiele osób jest wprowadzonych po prostu w błąd. Chciałabym przestrzec mieszkańców, aby nie było sytuacji, które mogą być obrócone przeciwko nim. Jeśli chodzi o wnioski jakie pojawiają się w skrzynkach pocztowych, to nie mogę ich podpisać jeśli nie byłam na zebraniu.
Przypomnę kwestie procedowania. Rada Miasta i Gminy Kępno w poprzedniej kadencji podjęła decyzję o przekwalifikowaniu tych działek i uwzględniła produkcję gospodarską. Ale nie zrobiła zastrzeżenia np. z wyłączeniem ferm norki amerykańskiej. Sytuacja jest o tyle trudna, wszystkie dokumenty są dobrze sporządzone. Norki amerykańskie, o które cała sprawa się rozbija, dziś są już wpisane na listę zwierząt gospodarskich.
Poseł Andżelika Możdżanowska skierowała pismo do Ministra Środowiska, aby zwierzęta futerkowe takie jak norkę amerykańską wykreślić z tej listy zwierząt gospodarskich. Są to działania, które posłużą temu, aby w przyszłości zabezpieczyć się przed ewentualnym kolejnym powstawaniem tego typu ferm. Wtedy sytuacja będzie jednoznaczna i nie będzie takiej możliwości jak budowanie ferm norki amerykańskiej. To jest działanie jak gdyby na dzisiaj. Bo podkreślam prawo nie działa wstecz – mówiła poseł
„Ktoś za ten plan zagospodarowania przestrzennego odpowiadał. Dzisiaj stawianie mieszkańców tylko do walki o to, żeby mieszkańcy narażali siebie na różne kwestie prawne uważam, że jest wykorzystywaniem. I przestrzegam przed tym.” – dodała A. Możdżanowska
„Ja będę działać i będę pomagać we wszystkich kwestiach prawnych, ale przypominam, że prawo nie działa wstecz. Ustawa jest z 2008 roku, nieznajomość prawa szkodzi i tutaj zarzucam niekompetencje osobom, które za ten plan zagospodarowania przestrzennego były odpowiedzialne. Jako mieszkanka uważam, że do takiej sytuacji nie należało dopuścić. Dzisiaj jednak trzeba działać zgodnie z prawem”- podsumowała poseł.
3.Ważnym tematem spotkania była wprowadzona przez władze Gminy Kępno podwyżka opłat za śmieci, odpady w Gminie Kępno.
Wiemy, że gmina ma obowiązek odebrać wszystkie odpady, w przeciwnym razie łamie ustawę. Na konferencji prasowej poseł A. Możdżanowska mówiła o dziesiątkach telefonów i e-maili, interwencji od zdenerwowanych mieszkańców, którzy nie mogą się pogodzić z tak drastycznymi, (bo o 37% więcej), uchwalonymi ostatnio przez samorząd Kępna podwyżkami opłat za odbiór odpadów komunalnych. Mieszkańcy są zbulwersowani tym, że na terenie Gminy Kępno zlokalizowany jest Zakład Zagospodarowania Odpadów, do którego te śmieci są dostarczane, a odpady w Gminie Kępno mają najwyższą cenę na osobę.
Poseł Andżelika Możdżanowska zarzuca władzom Kępna, że wprowadzane przez nie nowe, wyższe opłaty za śmieci są ,,niesprawiedliwe społecznie’’. Ja też, jako mieszkanka tej gminy, z tymi wyliczeniami się nie zgadzam. Jest to system niesprawiedliwy społecznie. Przypomina równocześnie, że teraz w całym powiecie kępińskim najwięcej za śmieci będą płacili właśnie mieszkańcy Gminy Kępno. Na terenie naszej gminy wybudowany został ZZO w Olszowie, więc śmieci w Gminie Kępno powinny być najtańsze – podkreśla.
Dla porównania w dalekim Rychtalu za śmieci trzeba zapłacić 10 zł od osoby (stawki progresywne, maksymalnie nie przekraczające 32 zł za gospodarstwo domowe), w Perzowie 8 zł, w Baranowie 8 zł, w Łęce Opatowskiej rodzina do 5 osób płaci 8 zł od osoby, powyżej – nie więcej niż 42 zł. W oddalonej od Kępna o 40 kilometrów Oleśnicy stawka wynosi 10 zł od osoby, a w przypadku rodzin wielodzietnych (5 i więcej) obowiązuje ryczałt 40 zł.
Przypomnijmy, teraz mieszkańcy Gminy Kępno płacić będą 11 zł, od osoby. Dotychczas było to 8 zł, a w przypadku rodzin 5-osobowych i więcej obowiązywał ryczałt 38 zł. Obecnie rodzina 5-osobowa zapłaci 55 zł, 6-osobowa – 66 zł, 8-osobowa -88 zł w skali miesiąca. To tak naprawdę w rodzinach wielodzietnych to 100% podwyżki dla 6. osoby i kolejnych.
Nie ma tu ani opłaty progresywnej, nieuwzględniana jest polityka prorodzinna, ani senioralna – wylicza poseł. – Nie pomyślano o żadnych ulgach, nie jest honorowana Karta Dużej Rodziny. Jak się okazuje w całym powiecie kępińskim najwięcej za śmieci będą płacili właśnie mieszkańcy Gminy Kępno, pomimo tego, że to przecież na tym terenie zlokalizowany jest Zakład Zagospodarowania Odpadów w Olszowie, do którego śmieci są dostarczane.
„Zadaję sobie pytanie, skąd właśnie takie ceny. Czy były dobrze przedstawione wyliczenia finansowe tego systemu, ile brakuje nam środków finansowych, czy ta podwyżka jest zasadna, dlaczego nie ma honorowania Karty Dużej Rodziny? Przecież mamy politykę prorodzinną. Właśnie o tą politykę walczyliśmy. Opłata za śmieci nie ma być dla gminy kwestią dochodu” –podkreślała poseł. Dla mnie ta podwyżka jest irracjonalna i niesprawiedliwa społecznie. Poseł Andżelika Możdżanowska zapowiedziała, że zwróci się do przewodniczącego rady o zwołanie sesji nadzwyczajnej w tej sprawie, aby jeszcze raz przeanalizować przyjęte stawki.
MaŁa
Wersja elektroniczna gazety
