W upalną niedzielę 28 sierpnia odbyły się Gminne dożynki w Joance na boisku przy lesie. Organizatorami dożynek była Gmina Baranów i Sołectwo Joanka. Uroczystości dożynkowe rozpoczęto polową o godz. 12.00 mszą świętą dziękczynną, którą odprawił ks. kanonik Jerzy Kondal.
Po mszy tradycyjnie barwny, rozśpiewany korowód dożynkowy, gdzie zaprezentowano pięknie przystrojone przyczepy z przedstawicielami mieszkańców poszczególnych sołectw i maszyny rolnicze. Wielobarwny i pomysłowy korowód przejechał przez Joankę widząc całą trasę i domostwa ustrojone barwnie, dożynkowo, przy wielu domostwach scenki z wymownymi i ciekawymi hasłami („Oprzątnąłem krówki, świnki/ teraz pędzę na dożynki”: „Dziś Joanka baluje/ jutro – ciężko pracuje”, „Opalałem się w wakacje, przeoczyłem więc dotacje”. Na czele korowodu parokonne bryczki w nich przedstawiciele samorządu z wójt Bogumiłą Lewandowską – Siwek na czele oraz starostowie dożynek.
Tradycyjny obrzęd chleba i wieńca rozpoczęto po przyjeździe korowodu. Zaszczytną funkcję Starostów Gminnych Dożynek w Joance sprawowali Bożena Grzesiak i Sławomir Wylęga, którzy przekazali wójt Bogumile Lewandowskiej – Siwek wypieczony z tegorocznej mąki bochen chleba, by nigdy nie zabrakło go na stołach mieszkańców Gminy Baranów i by zawsze dzielono go sprawiedliwie. Wójt B. Lewandowska – Siwek dziękowała rolnikom za umiłowanie ziemi i rolniczy trud. „Rolnicy sami najlepiej wiedzą, czy miniony rok przyniósł spodziewane plony. Nie był to jednak łatwy rok, ze względu na pogodę. Pod tym względem nie było idealnie. W zeszłym roku mieliśmy suszę, w tym dosyć mocno popadało, ale wiem, że rolnicy już od pokoleń radzą sobie i będzie dobrze jak zwykle”- mówiła wójt. Zespół „Słupianie” zaprezentował kilka pieśni dożynkowych uświetniając tradycyjny obrzęd chleba i wieńca.
Co roku gmina organizuje konkursy najładniej przyozdobioną przyczepę sołectwa z Gminy Baranów, najładniej ustrojoną posesję i najpiękniejszy dożynkowy wieniec. W tym roku komisja konkursowa w składzie: wójt Bogumiła Lewandowska – Siwek, przewodniczący Rady Gminy – Marian Kremer i starostowie dożynek – Bożena Grzesiak i Sławomir Wylęga zapewne nie miała łatwego zadania. I tak konkurs na najlepiej przystrojoną posesję wygrał Tadeusz Szlezynger najbardziej oryginalną okazała się przyczepa, którą przyjechali mieszkańcy Grębanina, zaś nagrodę za najpiękniejszy wieniec zdobyli mieszkańcy Mroczenia.
Po części oficjalnej zaproszono zebranych na święcie plonów na swojskie jadło. Był oczywiście balsam dla ducha, czyli program artystyczny, występ zespołu, jak i coś dla ciała, o co zadbały już m.in. panie z miejscowego KGW i tradycyjna pyszna grochówka.
W dożynkową niedzielę przybyli tłumnie na dożynki mieli okazję widzieć Joankę radosną, uśmiechniętą, pełną humoru, jak i dostojną, i odświętnie poważną, i przyjazną, która witała wszystkich otwartymi ramionami. Atrakcji bardzo wiele dla dzieci, ponadto stoiska gastronomiczne i handlowe. O godz.17.00 koncert rewelacyjnego zespół Howerle. Zwieńczeniem dożynek była zabawa taneczna do białego rana przy muzyce serwowanej przez Jacka Klytę.
MaŁa
Wersja elektroniczna gazety
