Dzień 16 listopada 2016 r. seniorzy obrali sobie jako Dzień Seniora. Tradycyjnie pierwsze swoje kroki skierowali do miejscowego kościoła na mszę święta w intencji żywych i zmarłych seniorów rychtalskiego koła PZERiI.
Celebransem mszy był proboszcz ks. Mariusz Białobłocki. W Homilii ksiądz podkreślił jakże szybko mija życie. Jezus swoim uczniom, słuchaczom chce przekazać jak najwięcej, bo wie, że ma mało czasu, dlatego posługuje się przypowieściami, żeby oni zrozumieli te prawdy. Życie człowieka jest takim życiem, którego czekają wyzwania.
Dlatego przychodzimy tu do Jezusa i pytamy – co ja mam zrobić, aby godnie postępować, by tego życia nie zmarnować. Trzeba dobrze wykorzystywać czas, który dał nam Pan. Nic jeszcze nie jest stracone. Niech ten czas spędzony w świątyni owocuje w codziennym życiu. Stajemy się być może aktywni. Dzielmy się słowem, która pozwoli rozwinąć tą aktywność. Chciejmy być aktywnymi i służyć tej wspólnocie, rodzinnej, którą nazywamy małą ojczyzną mówił m.in. ks. M. Białobłocki.
Po mszy wszyscy udali się do restauracji, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości związanych z Dniem Seniora. Zaproszonych gości i członków koła PZERiI w Rychtalu witała przewodnicząca koła Władysława Szydlik. Na zaproszenie odpowiedzieli goście z Zarządu Oddziału Rejonowego PZERiI w Bralinie przewodniczący Alojzy Leśniarek, sekretarz Mirosława Szudy, skarbnik Lech Kaczmarek, Maria Łabuda z Ilustrowanego Tygodnika Powiatowego; Władze Gminy Rychtal wójt Czesław Balcerzak, przewodniczący Rady Gminy Adam Bakalarz, sekretarz Elżbieta Łubieńska – Kopeć, ks. proboszcz Mariusz Białobłocki, wszystkie koleżanki i kolegów członkowie miejscowego koła, przyjaciele i znajomi.
Dzień Seniora jest w październiku, mamy Europejski i Światowy Dzień Seniora z czego wynika, że o seniorów ludzi starszych dba się zarówno w naszym kraju i wielu innych krajach na wiecie. Seniorzy to najstarsi i najbardziej doświadczeni ludzie w swojej grupie, społeczeństwie otaczani są i powinni być szczególnym szacunkiem i szczególnymi względami.
Na spotkanie przybyli także policjanci, którzy będą nas informować co zrobić, jak się zachowywać , by nie zrobić sobie krzywdy – mówiła przewodnicząca koła w Rychtalu. Na spotkanie przybyli st.asp. Przemysław Jędrasiak i st. sierż. Marcin Żłobiński. Policjanci przywieźli dla seniorów kamizelki odblaskowe. Trzeba dodać, że co raz więcej osób ceni sobie te kamizelki, bo w pewien sposób chronią na drogach i pieszych i rowerzystów. Policjanci odpowiadali na zadawane pytania. Wspomnieli o nowym radiowozie i przekazali podziękowania za wsparcie finansowe.
Przewodnicząca W. Szydlik przekazała podziękowania i życzenia władzom związku i władzom samorządowym za pracę, współpracę, za pomoc, za wszelkie przejawy pomocy na rzecz ludzi trzeciego wieku oraz ks. proboszczowi za msze, homilie i za dobroć, bo proboszcz nigdy nie zapomina o ludziach starszych, cierpiących, my seniorzy zawsze czujemy się dowartościowani.
Wyrazami podziękowania były przekazane róże. Podziękowania skierowano również do Ilustrowanego Tygodnika Powiatowego za przekazywanie tego co dzieje się w naszych małych ojczyznach. Najgorętsze życzenia i gratulacje złożyła członkom rychtalskiego koła PZERiI – dużo zdrowia, wszystkiego najlepszego, pociechy z dzieci i wnuków samych życzliwych wokół siebie, dużo energii życiowej dla dobra wspólnego.
Głos zabierali i życzenia składali zaproszeni goście: ks. proboszcz M. Białobłocki mówił o zorganizowaniu pielgrzymki do Rzymu.
Alojzy Leśniarek przedstawił delegacje jaka przyjechała na spotkanie: sekretarz Oddz. Rej. PZERiI Mirosława Schudy, skarbnik Lech Kaczmarek. Po krótce omówił działania oddziału bralińskiego na rzecz ludzi jesieni. Na wycieczki pojechało z koła rychtalskiego bardzo dużo osób. Wszystkim życzył dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego. W oddziale jest 940 członków. Dzięki aktywnej pracy poszczególnych kół, oddział braliński zajmuje wysokie miejsce pośród innych oddziałów w naszym kraju.
Oddział skupia 16 kół ( 2 w Gm. Rychtal, 4 w Gm. Baranów i 10 w Gm. Bralin). Seniorzy mieli okazję brać udział w wycieczkach organizowanych przez braliński oddział, a było ich 20. W następnym roku planujemy więcej wycieczek jednodniowych. Oddział braliński ma swojego kapelana ks. kanonika R. Krzyżaniaka. Przewodniczący dziękował władzom gminy za współpracę z oddziałem i pracę w gminie na rzecz ludzi jesieni mówił A. Leśniarek.
Następnie głos zabrał wójt Gminy Rychtal Czesław Balcerzak – mamy w gminie dwa koła emerytów. Październik, listopad to czas na uroczyste spotkania z okazji Dnia Seniora, jesteśmy zaszczyceni tym, ze zawsze możemy w nich brać udział, to okazja dla nas , by podziękować wam, zarządowi w Rychtalu , ale też Zarządowi Oddziału Rejonowego w Bralinie, za to, że planują i organizują tak wiele dla dobra ludzi trzeciego wieku. Dzisiejsze spotkanie skłania też do refleksji. Pokreślił rolę emerytów w życiu gospodarczym i społecznym, a przede wszystkim rola emeryta w życiu rodziny, w wychowaniu wnuków, wielu emerytów pomaga nie tylko w wychowaniu wnuków, ale i materialnie wspiera rodzinę. Jak podpowiadali seniorzy większa przyjemność jest w dawania niż brania. Dzisiejsza uroczystość to przede wszystkim czas na życzenia. W imieniu zaproszonych gości przekazuje życzenia dobrego zdrowia, wiele radości, osobistego szczęścia pozytywnych relacji w rodzinach, przyjaznych i życzliwych ludzi wokół – mówił wójt.
Przewodnicząca zaprosiła zebranych na poczęstunek. Po obiedzie seniorzy zaprosili na bogatą część artystyczną.
Seniorki zatańczyły poloneza. Po tym balsamie dla ducha seniorzy przeszli do wspomnień, a te bywają jak wszem i wobec wiadomo przyjemne i smutne. Tyma razem serwowano wspomnienia na wesoło używając języka niecodziennego – gwary. Seniorki opowiedziały o Rychtalu, życiu , o zdarzeniach, które miały miejsce na tym terenie, ale i takie, które się jeszcze nie zdarzyły, ale mogą się wydarzyć. Przedstawiły zdarzenia i historyjki w gwarze, śląskiej, góralskiej, kaszubskiej i oczywiście wielkopolskiej.
Historię Rychtala przedstawiły gwarą wielkopolską. Dalsze wspomnienia związane były z piosenkami ze wspaniałymi tekstami przypominającymi młode lata seniorów. Było piosenki romantyczne ( Umówiłem się z nią na 9-tą; Podajmy sobie ręce; Serduszko puka ; Złoty pierścionek; Szła dzieweczka; Gdzie jest ta ulica; Czerwona róża; O mnie się nie martw; Ale to już było; Orkiestry dęte;) oraz żołnierskie ( O mój rozmarynie; Tę piosenkę tę jedyną; Gdzie dziewczęta z tamtych lat; Ułani); piosenki opowiadające o tęsknocie za ojczyzną ( Tu jest moje miejsce; Asturio; Suliko;)
Tak wygląda patriotyzm, praca, muzyka, taniec i śpiew dla naszej małej ojczyzny. Potem zabawa przy muzyce do późnych godzin wieczornych.
MaŁa
Wersja elektroniczna gazety
