Okazuje się, Św. Jadwiga Śląska udając się z Trzebnicy do Płocka do Księcia Konrada Mazowieckiego w celu uwolnienia swego męża księcia Henryka Brodatego, którego więził Konrad Mazowiecki odpoczywała nie tylko na łąkach nieopodal Mnichowic. Odpoczywała także na polach w pobliżu Zgorzelca w gminie Rychtal, obecnie parafia Krzyżowniki. Rzecz działa się w pierwszej połowie XIII wieku. Jadwiga szła na boso. Pochodziła z Bawarii z rodu Wettinów. Św. Jan Paweł II w czasie wizyty na Dolnym Śląsku powiedział, że Św. Jadwiga Śląska przyczyniła się do pojednania polsko – niemieckiego a przecież był to XIII wiek. Na Konradzie Mazowieckim Św. Jadwiga zrobiła ogromne wrażenie czego efektem było uwolnienie Henryka Brodatego jej męża. Na pamiątkę tych wydarzeń powstały kapliczki ku czci w Mnichowicach i Zgorzelcu, o które pieczołowicie dbają mieszkańcy. W niedzielę 25 czerwca br. na polach w pobliżu Zgorzelca spora grupa mieszkańców ze Zgorzelca i gminy Rychtal na czele z Ks. Kanonikiem Andrzejem Milianem i sołtysem Zgorzelca Krzysztofem Zawadą zebrała się aby uczcić pamięć świętej.
Andrzej Wawrzyniak
Wersja elektroniczna gazety
