Tragedia na S8

Wczoraj rano na drodze ekspresowej S8, na pasie w kierunku Wrocławia doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Jedna osoba nie żyje, druga jest ranna i przebywa w szpitalu.

 

Tuż przed godziną 06.00 oficer dyżurny KPP w Kępnie został powiadomiony o wypadku drogowym na trasie S8 w okolicach Perzowa. Według wstępnych ustaleń, kierowcy busa, 23-latkowi z okolic Piaseczna, skończyło się paliwo i zatrzymał się na poboczu drogi ekspresowej. Wówczas podjechał do niego patrol służby drogowej S8. Pracownicy patrolu zaoferowali pomoc. W momencie nalewania paliwa do baku jeden z pracowników służby drogowej, 30-latek z okolic Wielunia został potrącony przez samochód ciężarowy marki Volvo. Siła uderzenia była olbrzymia. Kilka sekund później ciężarówka marki Volvo uderzyła też w kierowcę busa, który stał obok. Auto przeciągnęło obu mężczyzn kilkadziesiąt metrów dalej. Pracownik służby drogowej zginął na miejscu, kierowca busa został zabrany do szpitala przez Pogotowie Ratunkowe.
Na miejscu pracowała grupa zdarzeniowa kępińskiej policji pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kępnie. W tej chwili trwają końcowe czynności i ostatnie przesłuchania. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Kryminalny KPP w Kępnie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej. Czynności pozwolą ustalić okoliczności i oficjalne przyczyny zdarzenia. W chwili obecnej nie ma zarzutów dla żadnej ze stron. Okoliczności i przyczyny zdarzenia zbada teraz powołany specjalnie biegły sądowy i dopiero przekazaniu przez niego informacxji będzie wiadomo, jak zakończy się postępowanie i kto usłyszy zarzuty.
Droga S8 była przejezdna. Częściowo zablokowany został jeden pas ruchu, jednak kierowcy mogli swobodnie przemieszczać się drugim pasem.

kppkępno
Ten wpis został opublikowany w kategorii Perzów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
podprokurator
6 lat temu

Ja bardzo proszę Redakcję o artykuł wnikliwy – jak to jest, że niektóre media są na miejscu wypadku przed niektórymi służbami? Dlaczego niektóre media znają niemal natychmiast werdykt policji, co do przyczyn drogowych zdarzeń?
Kto kogo i za ile informuje?
Proszę o poświęcenie czasu i opisanie bezstronne i wnikliwe systemu przepływu informacji (bez danych personalnych oczywiście).