Wrzesień w Antoninie kojarzy się z Ogólnopolskim Rajdem „Jesień Chopinowska”, który odbywał się w dniach 8-10 września br. i z Międzynarodowym Festiwalem” Chopin w Barwach Jesieni”.
10 września 2017 r. zakończył się 56 Rajd „Jesień Chopinowska” organizowany przez Polski oddział Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego w Ostrowie Wielkopolskim przy współudziale kilku partnerów, w tym Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu Pałac Myśliwski w Antoninie. Celem rajdu jest upamiętnienie pobytu Fryderyka Chopina w Antoninie, rozpowszechnienie walorów turystyczno-krajoznawczych południowej Wielkopolski, a w szczególności okolic Ostrowa i Parku Krajobrazowego „Dolina Baryczy”, stworzenie uczestnikom warunków czynnego wypoczynku i rekreacji oraz realizacja hasła „Turystyka łączy pokolenia”.
Meta rajdu jak co roku usytuowana została na terenie parku pałacowego. Pogoda dopisała, uczestnicy także, organizatorzy przygotowali wiele konkursów sprawnościowych, zwycięzcy otrzymali nagrody i upominki. Zwieńczeniem rajdu był znakomity koncert fortepianowy w wykonaniu Kacpra Żaromskiego.
Kępiński akcent co roku zasygnalizowany jest udziałem naszego cyklisty Leszka Dąbrowskego, który wybrał dowolną trasę rowerową na dzień 10 września. Do Antonina nasz cyklista oczywiście dotarł rowerem pokonując odległość „jedenastką”. „Pobrałem pakiet startowy, w którym znajdowała się mapka, broszurka i przypinki. Przypinki zawsze zawożę do Wrót Wielkopolskich na Muratorze, tam umieszczone są wszystkie na tablicy, z czego muszę przyznać jestem bardzo zadowolony. W Antoninie na metę dochodziły grupy piesze, rowerowe, a także konne. Na placu przy pałacu odbywało się wiele konkurencji. Nie we wszystkich mogłem uczestniczyć, bo chciałem jeszcze zdążyć i wziąć udział w rajdzie po Ziemi Trzcinickiej organizowanym przez LGD Wrota Wielkopolski. Przyjechał po mnie syn samochodem, trzeba było złożył rower do bagażnika, po przyjeździe do Kępna złożyć go, przygotować do jazdy i tak udało mi się dotrzeć na metę kolejnego rajdu, który wyruszył z Muratora na trasę po Ziemi Trzcinickiej. Obydwa rajdy udane”
Opowiadał L. Dąbrowski.
Wersja elektroniczna gazety
