Trwają zaawansowane prace przy powstaniu Izby Pamięci Ziemi Lututowskiej w wieży kościelnej

– Wszystko zaczęło się od remontu dzwonów na wieży i znalezieniu listu w butelce – mówi proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Lututowie ks. kan. Waldemar Gruszka, kiedy tuż przed Świętem Zmarłych po raz kolejny spotkaliśmy się na plebanii lututowskiej z proboszczem i osobami związanymi z projektem powstania Izby Pamięci Ziemi Lututowskiej w wieży kościelnej. Nasza wizyta związana była z rozpoczęciem realizacji tego projektu i rozmowami o kolejnych, o które będzie się starała parafia.

– W kwietniu ub. roku w wieży kościelnej, na wysokości ok. 40 m, właśnie podczas remontu dzwonów, pracownicy firmy remontowej znaleźli w wydrążonym w jednej z belek otworze butelkę, w której był list. Dokument ten pochodził z 30 kwietnia 1927 roku. List zawierał informacje o budowniczych lututowskiej świątyni.

 

W cennym znalezisku czytamy:
„Dnia 30 kwietnia 1927 roku za staraniem proboszcza parafii Lututów ks. Wincentego Glassa założono dzwony w wieży kościelnej. Robotę ciesielką wykonywał Ludwik Olewicki, a mularską Stefan Lesiewicz, do pomocy był Jan Domagalski.
Lututów dnia 30 kwietnia 1927 roku.

W roku 1918 zostały ukryte przed Niemcami dzwony przez parafian w stodole pana Stanisława Pawelca, mieszkańca Lututowa. Głównym organizatorem zdjęcia dzwonów był Franciszek Kupis”|.


Dokument został przekazany do wieluńskiego muzeum.

 

 

Pod koniec roku 2017 pojawił się pomysł zagospodarowania wieży kościoła i rewitalizacji terenu wokół świątyni.

-Własnym sumptem udało się założyć granitową kostkę wokół kościoła, naprawiliśmy i zabezpieczyliśmy schody i podesty prowadzące na wieżę. W ten sposób na poszczególnych kondygnacjach wieży powstały pomieszczenia. Zastanawialiśmy się jak je zagospodarować no i oczywiście, jak zdobyć niezbędne na to środki. Pojawił się pomysł utworzenia małego muzeum lub izby pamięci. Szukając sposobu na realizację tych planów dobrym zrządzeniem losu w naszym otoczeniu pojawiła się Pani Iwona Kaźmierska – Małyska, która tchnęła nowego ducha w realizację tych zamierzeń. Okazało się, że Lokalna Grupa Działania „Między Prosną a Wartą” prowadzi nabór wniosków do realizacji lokalnych przedsięwzięć. Choć czasu było mało Pani Iwona z pomocą Pana Marka Zgadzaja z rady parafialnej napisała wniosek. Ten innowacyjny projekt został pozytywnie zweryfikowany, ponieważ w okolicy na terenie naszego powiatu nie istnieje żadna tego typu ekspozycja. Poprzez realizacje tego projektu pn. Izba Pamięci Ziemi Lututowskiej mieszkańcy i turyści będą mogli zapoznać się z historią, kulturą i tradycją ziemi lututowskiej, a także będą mieli możliwość zobaczenia niespotykanej konstrukcji sklepienia kościoła oraz podziwiania z wieży pięknych widoków – mówi proboszcz parafii.

Ks. Waldemar Gruszka w dniu 26.10.2018 r. podpisał umowę pozwalającą na uzyskanie grantu w wysokości 43 245,00 zł. Fundusze te wraz z wkładem własnym w wysokości 2 453,37zł. pozwolą m.in. na zakup witryn i gablot, w których będą umieszczone eksponaty.

Otwarcie Izby Pamięci Ziemi Lututowskiej planowane jest na wiosnę 2019 roku, prawdopodobnie zbiegnie się to z odpustem w parafii. Będzie to więc wspaniała okazja do udostępnienia parafianom i turystom korzystania z wieży widokowej i zwiedzania izby pamięci.

Poprosiliśmy o wypowiedź osobę, bez której pomocy złożenie projektu, uzyskanie funduszy byłoby niemożliwe, a która z ogromnym zaangażowaniem podjęła się tego zadania, jak również ofiarowała pomoc przy kolejnych planowanych projektach.

– W maju br. zostałam zaproszona przez księdza Proboszcza do odwiedzenia parafii, gdzie miałam okazję zwiedzić wieżę kościoła i zobaczyć to, co w niej zostało już wykonane. Ksiądz Proboszcz przedstawił mi plan związany z Izbą Pamięci Ziemi Lututowskiej. Problemem, jak często w tego typu inicjatywach bywa, był brak środków do realizacji zadania – mówi Pani Iwona Kaźmierska-Małyska. Jeszcze w tym samym miesiącu udało nam się wspólnie z księdzem proboszczem i panem Markiem Zgadzajem napisać i złożyć wniosek o powierzenie grantu. Na początku lipca decyzją Rady „Między Prosną a Wartą” – LGD zadanie zostało wybrane do realizacji, a kilka dni temu została podpisana umowa. Już teraz zachęcam Państwa do zarezerwowania czasu na odwiedzenie tego unikatowego i zaskakującego miejsca, jakie tutaj powstaje.

– Poza wykorzystaniem zgromadzonych eksponatów będziemy także prosić mieszkańców posiadających pamiątki lub przedmioty związane z regionem o czasowe ich udostępnienie. Od pana Władysława Szeląga mamy obiecaną wystawę o księdzu Szczepanie Walkowskim, który był ostatnim wikariuszem w parafii lututowskiej przed wybuchem II wojny światowej. Do Lututowa został skierowany w lipcu 1939 roku. Za nakazem ówczesnego proboszcza opuścił Lututów, rodzinny Wieruszów, a następnie kraj i udał się na emigrację. Lututów był się więc jedyną parafią, w której sprawował posługę kapłańską. Jako kapelan wojskowy był w załodze Dywizjonu 302, 304. Obawiając się w Polsce represji od władz komunistycznych, wyemigrował do Argentyny, gdzie stworzył ośrodek polonijny, rozpoczął budowę kościoła. To postać bardzo zasłużona dla Polonii Argentyńskiej. Warto więc przypomnieć losy księdza Szczepana Walkowskiego – dodaje ks. Waldemar.

W trakcie realizacji jest również projekt związany z zielenią wokół kościoła pn. „Projekt koncepcyjny zieleni wokół kościoła p.w. Św. Piotra i Pawła w Lututowie”, który nadzorowała Pani Beata Wyczałkowska.

– Projekt składał się z kilku części. Najbardziej reprezentatywna to ta część wokół kościoła. Tutaj są zaprojektowane stacje „Drogi Krzyżowej”, które będą zawieszone na ścianach i będą one współgrały z tymi napisami na bruku. Do każdej stacji dopasowana jest odpowiednia roślinność wyrażająca jej symbolikę. Od północnej i południowej strony zainstalowana jest roślinność wysoka czyli żywopłot z cisa i dęby kolumnowe, co będzie odpowiednio zgrywać się z bryłą kościoła. Przy każdym elemencie, jak pomnik Papieża Jana Pawła II, czy też przy krzyżu, jest zainstalowana odpowiednia roślinność. Stosowne zmiany dotyczą także parkingu, tu została odtworzona roślinność, co spowoduje zupełnie inny efekt wizualny. Wokół nowej plebani stworzona jest część reprezentacyjna i miejsce dla harcerzy, aby mieli się gdzie spotykać – altana, miejsce na ognisko ławeczki itp. Jest także łąka kwietna wysadzona roślinami miododajnymi oraz zostały zainstalowane budki lęgowe, aby uzupełnić elementy gniazdowania ptaków czyżyków i sów. Jest staw, roślinność, drzewa. Stworzone jest więc idealne miejsce dla ptaków, ale także dla ludzi, którzy w tym ekologicznym środowisku mogą znaleźć miejsce na odpoczynek na wyciszenie czy też odbycie modlitwy. Na realizację tych zadań zostały złożone dwa projekty. Jeden dotyczył tej części objętej ochroną konserwatorską czyli teren wokół kościoła oraz druga część czyli parking, teren nowej plebani, łąka i skarpa dla miododajnych roślin. Na zakup roślinności do strefy objętej ochroną otrzymaliśmy kwotę 25 175 zł., natomiast na drugą część 11 288 zł. Całkowity kosz części nieobjętej ochroną wyniósł 18 222 zł., w części objętej ochroną 37 373 zł. Razem koszt całego projektu to kwota 55 595 zł. – wyjaśniła pani Beata Wyczałkowska realizatorka projektu zieleni przy lututowskim kościele.

Proboszcz parafii mówi, że wartością dodaną do realizacji tych projektów jest fakt zorganizowania się licznej grupy ludzi, parafian, mieszkańców gminy, którzy przychodzili bezinteresownie pomagać, co pozwoliło zbudować wspólnotę parafialną i nie ukrywa, że to bardzo cieszy. W tych wszystkich pracach uczestniczyła również grupa młodzieży – przyszli technicy architektury krajobrazu z ZSR w Lututowie.

Proboszcz oraz Rada Parafialna nie zamierzają jednak na tych projektach zaprzestać. Na realizację czeka wiele ambitnych planów, m.in. renowacja zabytkowego, cudownego obrazu Matki Boskiej z Dzieciątkiem z 1699 roku, nazywany Panią Lututowską, Matką Bożą Uzdrowienia Chorych. To działanie, jak zapewnia proboszcz będzie priorytetem. Ponadto malowanie wewnętrznych ścian kościoła, naprawa i renowacja zabytkowych organów, są to 18-głosowe organy wykonane w 1931 roku przez Wojciecha Gadko z Warszawy, niestety od 2012 roku instrument ten nie jest używany oraz zamontowanie dzwonu dla uczczenia 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

Kościół parafialny w Lututowie p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła należący do dekanatu Lututów w diecezji kaliskiej został wybudowany w latach 1910–1917 w stylu neoromańsko-mauretańskim. Świątynię zaprojektował architekt Jarosław Wojciechowski. Trójnawowa budowla posiadająca dwie wieże została zbudowana dzięki staraniom ówczesnego proboszcza ks. Kazimierza Ucieklaka, który spoczywa na lututowskim cmentarzu. Kościół został konsekrowany w 1927 roku przez biskupa częstochowskiego Teodora Kubinę. Przy budowie świątyni pracowali licznie parafianie, nie szczędząc sił, trudu, wsparcia finansowego. 5 stycznia 2012 roku o godz. 9.20 zawalił się fronton kościoła. Wkrótce został odbudowany. Pradziadowie wznieśli w Lututowie imponującą świątynię – bastion polskości tamtych czasów kosztem wielu wyrzeczeń. Styl neoromańsko-mauretański został narzucony przez ówczesne władze carskie, które chciały utrudnić powstanie nowej świątyni. Zapewne liczono na to, że budowa takiego kościoła nigdy nie zostanie ukończona. Z przekazów starszych mieszkańców wiadomo, że ogromny koszt budowy kościoła ponieśli parafianie. Było to niesamowite, by tak uboga ludność zebrała środki na tak potężny kościół. Przy budowie pracowały całe rodziny, nie było przecież takich maszyn, jak teraz, dźwigów, cegły noszono na plecach. Dzisiejsi fachowcy nie mogą wyjść z podziwu, że wówczas potrafiono sobie poradzić z takim projektem.

Teraz Ci, którzy to dziedzictwo otrzymali, muszą je zachować i uratować od zniszczenia. Poprzedni proboszcz ks. Piotr Szkudlarek pracował wraz z wiernymi nad odbudową frontonu kościoła i jego zabezpieczeniu. Zamontowano ściągi stalowe, które zabezpieczą budynek przed dalszym wychylaniem się z pionu ścian zewnętrznych podłużnych oraz ścian zewnętrznych prezbiterium. Obecny proboszcz ks. Waldemar Gruszka podjął się renowacji zabytkowych skarbów świątyni.

Tekst/Foto: Anna Świegot, Eugeniusz Tomaszek

Foto: List z 1927 r. opiekun.kalisz.pl

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments