Z Burmistrzem Miasta i Gminy Kępno Piotrem Psikusem rozmawia Anna Świegot i Eugeniusz Tomaszek .
Panie burmistrzu jesteśmy od niedawna po wyborach, rozpoczęła się nowa kadencja. W tle słychać jeszcze echa tego, co działo się w kampanii wyborczej. Czy jest coś, co jako były burmistrz Piotr Psikus mógłby się Pan wstydzić przekazując urząd nowemu burmistrzowi?
Nie, nie ma nic takiego. Najważniejsze problemy, jakie nakreśliłem cztery lata temu zostały rozwiązane. Było to: ponowne uruchomienie kina Sokolnia, budowa drogi Olszowa-Kierzno, wreszcie budowa krytej pływalni. Qarium, która działa od 19 grudnia – zapraszam!
Zrealizowaliśmy też duże inwestycje: kilkadziesiąt mieszkań TBS, 6 boisk ze sztuczną nawierzchnią, sala gimnastyczna przy SP 1, rozpoczęcie budowy kolejnej sali gimnastycznej przy SP w Krążkowach, modernizacja i przebudowa Szkoły Podstawowej w Świbie, rozpoczęcie budowy Klubu Seniora, rozbudowa Przedszkola Samorzadowego Nr 4, budowa żłobka w Hanulinie,rozpoczęcie budowy Klubu Seniora czy przebudowa biblioteki samorządowej. To oczywiście nie wszystko.
Warto dodać, że wszystkie te inwestycje był realizowane przy wsparciu zewnętrznym finansowaniem. Nie tylko zresztą z funduszy europejskich, ale także z budżetu wojewódzkiego czy centralnego.
Udało się także zwiększyć zaangażowanie Gminy Kępno w spółce Oświetlenie uliczne i drogowe. Dzięki temu mamy inwestycje oświetleniowe na blisko 2 mln w roku 2018 r. Będą też kolejne, w następnym roku, to kolejny sukces minionej kadencji.
Gdy już o dotacjach mowa to trzeba wspomnieć o 30 milionach dla spółki Wodociągi Kępińskie, co pozwoliło na rozbudowę kanalizacji sanitarnej. Powstało – rzecz jasna – wiele nowych dróg i ulic. Są nowe miejsca w żłobku i przedszkolach samorządowych.
Nie miałbym się czego wstydzić, gdybym nie wygrał tych wyborów.
Miniona kampania przejawiała się różnymi aspektami. Z prezentowanych różnych programów i haseł dotarł do mnie przekaż,w którym sugerowano jakoby Pan nie zarządzał gminą, tylko nią rządził. Czy według Pana jest to uprawnione twierdzenie?
Mój komentarz jest następujący: konkurent miał hasła wyborcze, które nie przekonały większości mieszkańców. Tak się składa, że to był ten sam konkurent, co 4 lata temu i przewagę nad nim zwiększyłem blisko dwukrotnie. Przygotowując się, a następnie biorąc udział w wyborach, każdy ma nadzieję na sukces. Żeby to zrealizować trzeba sobie założyć jakiś plan i poszczególne etapy jego do realizacji.
Ja w swojej kampanii przedstawiałem poprawiający się obraz miasta i gminy. Nie atakowałem i nie obrażałem. Pokazywałem, jak się nasze miasto i gmina przez mijającą kadencję zmienia. Niestety musiałem także skorzystać z przysługującego mi prawa, jakim jest Kodeks Wyborczy, gdy zostałem zaatakowany i skorzystałem z niego skutecznie. Przedstawiłem swój pozytywny program i cieszę się, że mieszkańców do niego przekonałem.
Zarządzanie czy rządzenie to fałszywa alternatywa. Trzeba po prostu podejmować decyzje i brać za nie odpowiedzialność. Trzeba pamiętać, że dysponuje się pieniędzmi publicznymi. Zarządzać można czyimś majątkiem, czyimś mieniem. Uważam jednak, że jeżeli się chce właściwie pokierować miastem i gminą podejmować ważne i różne decyzje dotyczące ogromnej sfery życia publicznego, to trzeba jednak rządzić a nie tylko zarządzać.
Pana krótkie exposé było dość ogólnikowe, co rozumiem, bo trudno przewidzieć to, co będzie się działo w najbliższych 5 latach, zwłaszcza mając na myśli pozyskiwanie środków zewnętrznych. Jakie programy zostaną otwarte, gdzie i na co będzie można aplikować. Jednak można było wyciągnąć z tego pewien wniosek. Pana program idzie w kierunku takim, że nie tylko chodzenie po chodnikach jest najważniejsze, ale trzeba też zacząć inwestować w inną sferę życia społecznego.
Właśnie tak. Chodniki, budowa dróg i ulic to ważne zadanie i będziemy je realizować, ale przede wszystkim trzeba zadbać o jakość życia. Więcej terenów rekreacyjnych, sportowych, więcej terenów zielonych. Jakość życia musi się poprawiać. Czyste powietrze, walka ze smogiem, budowa sieci gazowej, zachęcanie mieszkańców do podłączania się do tych sieci – to ma być wyznacznik sukcesu w nadchodzących pięciu latach.
Rozumiem więc, że będą większe nakłady na życie publiczne kulturalne czy sportowe?
Tak. Chcemy postawić na sport, rekreację, kulturę i wypoczynek. Oczywiście są to działania które wymagają dużych nakładów inwestycyjnych. Ale o tę sferę po prostu zadbać trzeba.
Niewątpliwie na wynik wyborczy w dużym stopniu wpłynęła budowa pływalni i że prezentem świątecznym dla mieszkańców Gminy Kępno będzie jej otwarcie. Co zatem będzie prezentem noworocznym? Czy można to dziś jakoś sprecyzować?
Data otwarcia Qarium to 19 grudnia br. W przyszłym roku na pewno oddamy do użytku Klub Seniora i Centrum Wsparcia Opiekunów. Nie możemy też doczekać się oddania do użytku zmodernizowanej biblioteki samorządowej. To będzie bardzo nowoczesny obiekt. To takie działania na tu i teraz. Myślimy cały czas o tym, jak zatrzymać młodych mieszkańców w Kępnie i jak zachęcić mieszkańców do osiedlania się w Kępnie.
W zasadzie można powiedzieć, że wiemy na ten moment wszystko, trudno brnąć w szczególiki. Wiele dowiemy się na pewno z budżetu gminy Kępno na następny rok. Czy ten budżet będzie budżetem rozwoju?
Tak, ten budżet jest budżetem rozwoju. Trzeba też powiedzieć, że jest skrojony na to, żeby skończyć te zadania, które rozpoczęliśmy, nabrać trochę oddechu i przygotować się do tego, żeby w końcówce 2019 r. opracowywać dokumentacje i składać jesienią 2020 r. wnioski o pozyskanie środków zewnętrznych na te rzeczy, które chcielibyśmy zrealizować.
A kiedy i czy spodziewa się pan kumulacji programów ze środków unijnych?
Sądzę, że to już jest końcówka środków unijnych i dlatego chcemy być przygotowani, by w 2021 r. móc złożyć dużo wniosków, a w 2021 i 2022 r. je realizować.
Nie zmieniło się wiele w samorządzie wojewódzkim, a więc dotychczasowa współpraca będzie kontynuowana. A jak Pan widzi perspektywę współpracy z nowymi władzami Powiatu Kępińskiego?
Jesteśmy po spotkaniu w starostwie powiatowym. Byliśmy z burmistrzem Kosakiewiczem na kurtuazyjnej kawie. Złożyliśmy gratulacje i wyraziliśmy nadzieję na lepszą współpracę między gminą a powiatem. Sądzę, że jest taka dobra wola z obu stron i że ta współpraca będzie o wiele lepsza niż przez ostatnie dwa lata.
Zapowiada więc Pan koniec„szorstkiej przyjaźni” i deklaruje konstruktywną współpracę i tym bardzo optymistycznym akcentem możemy zakończyć naszą rozmowę.
Gratulujemy raz jeszcze wyniku wyborczego i życzymy ponownego dotrzymania słowa w realizacji zapowiadanych działań.
Dziękujemy za rozmowę a korzystając z okazji może zechce Pan złożyć życzenia świąteczne i noworoczne mieszkańcom Gminy Kępno.
Oczywiście:
Drodzy mieszkańcy Miasta i Gminy Kępno, życzę Wam by nadchodzące Święta były czasem rodzinnym, wypoczynku i refleksji, życzę Wam by na świątecznym stole nie zabrakło niczego, życzę także, by żaden z lokalnych czy ogólnopolskich sporów tego nie przysłonił.
Na Nowy Rok życzę zaś po prostu realizacji planów i spełnienia marzeń
Wszystkiego najlepszego!
Wersja elektroniczna gazety
