4. kwietnia doszło do pożaru zrębu w lesie w miejscowości Donaborów. Ze względu na warunki jak i wiatr, który utrudniał zadanie, do pożaru zadysponowano jednostki zarówno z powiatu kępińskiego jak i wieruszowskiego.
Dzięki szybkiej reakcji jednostek Ochotniczych oraz Państwowej Straży, sytuacja została dość szybko opanowana a ogień nie rozprzestrzenił się na większy teren.
W akcji wzięło udział kilkanaście zastępów straży pożarnej. Z pomocą przyleciał także samolot, który działania gaśnicze prowadził z powietrza. Cała akcja trwała kilka godzin i zakończyła się ugaszeniem pożaru.