Wakacyjne zabawy w Gminny Ośrodku Kultury w Lututowie

Gminny Ośrodek Kultury w Lututowie przygotował dla dzieci moc atrakcji na pierwsze dwa tygodnie lipca. Każdego dnia od poniedziałku do piątku, w godzinach 11.00-13.00 odbywały się inne warsztaty, podczas których nasi mali milusińscy mogli zdobywać nowe umiejętności lub dobrze się bawić.

Pierwszy dzień wakacji minął nam pod hasłem „Aktywnie na trawie”. Zajęcia odbywały się na lututowskim stadionie. Panujący upał sprzyjał pluskaniu się w basenie ku uciesze naszych podopiecznych. Były także zabawy w miejscowym figloraju oraz ćwiczenia w Otwartej Strefie Aktywności. Jednym słowem – połączenie przyjemnego z pożytecznym, bo przecież każdy wie, że sport to zdrowie.

Wtorkowe warsztaty „Malarskie zabawy w plenerze & Mały Chirurg” pozwoliły dzieciom wcielić się w rolę artysty-malarza, a następnie lekarza chirurga. Uczestnicy warsztatów najpierw poznali technikę malowania „wiatrem” – z wykorzystaniem rozcieńczonych farb i słomek do napojów rozdmuchiwali kolorowe plamy farb, by później wykończyć obraz dowolną techniką (malowanki, wycinanki, wyklejanki z bibuły itp.). Następnie dzieci rysowały na dużych brystolach kontur własnego ciała, by uzupełnić rysunek schematami organów wewnętrznych. Tak przygotowane brystole stawały się „pacjentem”; każdy dwuosobowy zespół lekarski (złożony z anestezjologa i chirurga) przystępował do operacji swojego „pacjenta”. Po przeprowadzonym zabiegu, lekarze sporządzali notatkę o pacjencie i z przebiegu przeprowadzonej operacji. Warsztaty dały dzieciom mnóstwo frajdy a kreatywność małych lekarzy nie znała granic i zaskoczyła nawet prowadzących.

W środę Gminny Ośrodek Kultury na kilka godzin zamienił się w profesjonalną „Pizzerię pod Koziołkiem”. Nazwa lokalu nie była przypadkowa – nawiązywała bowiem do herbu Lututowa, a naszą specjalnością była… pizza w kształcie koziołka! Warsztaty kulinarne cieszyły się dużym zainteresowaniem. Każde dziecko mogło skomponować swoją pizzę według własnych upodobań smakowych, przy czym był jeden warunek: każda pizza musiała mieć wymyśloną oryginalną, niespotykaną nazwę, wpisaną do karty menu naszej dziecięcej pizzerii. Po zakończeniu warsztatów nastąpiła najprzyjemniejsza część dnia – degustacja.

Podczas czwartkowych warsztatów odwiedził nas Pan Kazimierz Błaszczak, kandydat na misję „Mars One” . Podczas niezwykle interesującej prelekcji wszyscy zostaliśmy w pewnym sensie zabrani w magiczną „Podróż na Marsa”. Po prelekcji uczestnicy mieli możliwość przymierzyć strój kosmonauty oraz atrapę oryginalnego kasku kosmonauty.
Pierwszy tydzień zajęć wakacyjnych zakończyliśmy wycieczką do wieluńskiego figloraju i parku trampolin „Fun Zone”. Dwie godziny świetnej zabawy w nowoczesnym parku rozrywki były gwarancją niezapomnianych wrażeń dla wszystkich uczestników wycieczki.

Poniedziałkowa „podróż” po Belgii i Holandii rozpoczęła kolejny tydzień warsztatów. Uczestnicy dowiedzieli się, że Holandia jest znana z tulipanów, wiatraków i… żółtych serów (Gouda, Edammer, Masdamer). Natomiast Belgia jest znana z parku „Mini Europe” (miniatury najbardziej znanych budowli Unii Europejskiej w skali 25:1), brukselskiego siusiającego chłopca, i niebieskiego lasu Hallerboos. Belgia jest też ojczyzną gofrów, frytek z majonezem i europejską ojczyzną czekolady (podobno najlepszej na świecie). Żeby zajęcia lepiej zapadły w pamięć, dzieci mogły piec gofry co oczywiście zakończyło się degustacją.

We wtorek mieliśmy warsztaty florystyczne „Wśród polnych kwiatów”. Każde dziecko przyniosło z domu kwiatki oraz rośliny niezbędne do wyplatania wianków. Dziewczynki uplatały sobie kwietne wianki na głowy, chłopcy przygotowywali kompozycje na gąbce florystycznej. Zajęciom towarzyszyła miła atmosfera, dzieci chętnie dzieliły się przyniesionymi roślinkami z kolegami, a efektem warsztatów były cudne, pachnące i wielobarwne wianki oraz kolorowe kompozycje doniczkowe.

Wycieczka do wieruszowskiego kina „Słońce” miała miejsce w środę. Dzieci pojechały na film „Aladyn”, który bardzo się im podobał. Jednak wisienka na torcie czekała na nas po wyjściu z kinowej sali – dzięki uprzejmości pracowników kina, po zakończonym seansie dzieci miały możliwość wejść do kinowej projektornii. Projektornia to bardzo magiczne miejsce – mimo że jego klimat i technika z upływem czasu i rozwoju technologii zanika, to uczestnicy wycieczki mieli szansę zobaczyć (nieużywany już) projektor kinowy oraz przyjrzeć się, jak wygląda praca kina „od podszewki”.

Czwartek to warsztatowa „Fabryka sensoryki”. Metodą DIY, czyli Do It Yourself (zrób to sam) dzieci „wyczarowały” piankolinę, obrazki z rosnącej farby oraz wiele różnobarwnych slime’ów. W warsztatach wykorzystano ogólnodostępne produkty takie jak: mąka pszenna i ziemniaczana, pianka do golenia, płyn do płukania tkanin, klej PVA, barwniki spożywcze czy proszek do pieczenia. Zajęcia miały na celu uświadomienie dzieciom, że ze zwykłych artykułów, jakie każdy ma w domu, można stworzyć niezwykłe masy sensoplastyczne.

Na zakończenie naszych dwutygodniowych warsztatów wakacyjnych mali uczestnicy stali się profesjonalnymi cukiernikami. Podczas piątkowych zajęć, na kilka godzin powołaliśmy do istnienia uroczą kawiarenkę „Sweet rainbow” serwującą przepyszne desery powstałe dzięki nieograniczonej pomysłowości i kreatywności małych cukierników. Podobnie jak w przypadku zeszłotygodniowej Pizzerii pod Koziołkiem, każdy autor musiał wymyślić nazwę dla swoich deserów. Zwieńczeniem warsztatów była degustacja przygotowanych pyszności.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Lututów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments