W dniach 4 i 5 lipca b.r. w Publicznej Szkole Podstawowej w Żdżarach odbyły się warsztaty kulinarne, promujące kulturowe dziedzictwo związane z tradycją kiszenia ogórków i przygotowywania z nich przetworów na zimę. Nasi przodkowie od wieków gromadzili zapasy żywności, uczyli się je konserwować i przechowywać.
Choć dzisiaj coraz częściej zapominamy o tych tradycjach, a może raczej brak wolnego czasu powoduje o sięgnięcie po gotowe produkty z półek sklepowych, to warto przypominać młodszym o innych sposobach zdobywania i konserwowania żywności. Szczególnie, że jeżeli osobiście coś ,,zaprawimy’’, to wiemy co tam umieściliśmy i czym zakonserwowaliśmy, a dodatkowo, jaka satysfakcja zjadania własnych wyrobów.
Uczniowie w formie zabawy poznali cały proces przygotowania przetworów z ogórków. Rozpoczęli od solidnego ich umycia, przebrania, posortowania według odpowiedniej wielkości. W dalszej kolejności chwycili za noże i obieraczki. Rozpoczęło się obieranie ogórków, ich przycinanie na plasterki, na połówki, ćwiartki – w zależności od potrzeby wykonania danej sałatki oraz od przepisów kulinarnych, często zapożyczonych od naszych babć. Oczywiście różne formy przetwarzania ogórków wymagały zastosowania i innych produktów.
Oprócz podstawowego surowca – ogórków, należało przygotować czosnek, cebulę, pory, seler, marchew, koper, chrzan, paprykę, miętę, sól, pieprz, liście laurowe, ziele angielskie, gorczycę, chilli, przyprawy grillowe, kurkumę, musztardę, olej, ocet, cukier, miód i wodę. W odpowiednich proporcjach dzieci wkładały produkty do słojów, by je później poddać pasteryzacji. Najłatwiejszym okazało się kiszenie ogórków: należało tylko umieścić w beczce same ogórki, koper, czosnek, chrzan, cebulę, wodę i sól – ładnie ułożyć i przycisnąć i poczekać kilka dni.
Dwa dni warsztatów szybko minęły, a efekt końcowy wyglądał bardzo kolorowo, dziesiątki słojów z ogórkami na ostro, korniszonami, z musztardą, miętą, kanapkowe, grillowe, białe, sałatkowe, po królewsku, po żydowsku. Dzieci w swoich domach poczęstują rodziny produktami wykonanymi własnoręcznie, choć na skosztowanie niektórych sałatek trzeba poczekać kilka tygodni.
Dodatkowo w każdym dniu uczniowie jedli posiłek nawiązujący do tradycji dawnego odżywiania się w okresie letnim: ziemniaki ugotowane w łupinach z mizerią z ogórków oraz zupę jagodową z makaronem (choć może niektórzy jeszcze pamiętają te dania).
Warsztaty zorganizowano w ramach grantu: ,,Zajęcia edukacyjno-historyczne dla dzieci z terenu Gminy Bolesławiec’’, finansowanego przez Między Prosną a Wartą Lokalna Grupa Działania, a realizowanego przez Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Żdżary i Wiewiórka.