Kościół w Lututowie – po 103 latach koniec tajemnic

W artykule „Kolumna Najświętszego Serca Pana Jezusa – plac kościelny w Lututowie” w pewnym momencie dochodzimy do wniosku – „im głębiej w las tym więcej drzew”. Idąc śladem historii naszego kościoła, z upływem czasu docieram do nowych dokumentów.

Opracowania projektowego kościoła autorstwa architekta Jarosława Wojciechowskiego opublikowanego na stronie internetowej Muzeum Cyfrowe (cyfrowe.mnw,art.pl) „Lututów.Kościół.Widok ogólny” oraz „Lututów.Kościół.Rzut dolny.elewacja frontowa”. I tutaj następna niespodzianka.”

Wynikiem porównania tych projektów dochodzimy do pewnych lecz niemniej zadziwiających wniosków.

„Widok ogólny nie odzwierciedla rzutu dolnego projektu. Wspólny mianownik to krużganek, kruchta, dwie wieże i trzynawowa część środkowa. Część trzecia kościoła (prezbiterium, zakrystia) to dwie różne opowieści wyrażone kreską. Zatem mamy do czynienia z trzema projektami, które kalkowo łączy jedynie część frontowa kościoła. (dwie wieże, krużganek i kruchta) oraz trzynawowy układ środkowy. Pozostała część to trzy różne projekty, które całkowicie lub częściowo odbiegają od stanu faktycznego. Jedno jest pewne. Kościół nasz wybudowany został zewnętrznie pod względem architektonicznym zgodnie z widokiem ogólnym autorstwa architekta Jarosława Wojciechowskiego i jest jego wierną kopią łącznie z detalami architektonicznymi z wyjątkiem wieży mauretańskiej. Pewne jest również, że kościół pod względem konstrukcyjnym i układem wewnętrznej przestrzeni (z małymi wyjątkami jest zrealizowany na podstawie) projektu opracowania rosyjskiego.”

Ponadto ustalono.

„Niezgodność stanu faktycznego z tym projektem (projektem rosyjskim) stanowi zróżnicowana wysokość punktu podparcia sklepień naw bocznych i nawy głównej przy braku ściany na poddaszu (błąd konstrukcyjny), długości naw i braku zaokrąglenia dwóch bocznych pomieszczeń przyległych do prezbiterium, z którego jedno z prawej strony pełni funkcję zakrystii oraz prawie całkowitego braku detali architektonicznych.”

Idąc dalej ścieżką zawodową, analizując dzieło ludzkiej wyobraźni, przelane piórem na kartkę papieru, delikatną lecz zdecydowaną kreską, ręką polskiego architekta dostrzega się kolejne różnice. W rzeczywistości pojawiają się dwie boczne wieże po obu stronach prezbiterium na wysokości łuku tęczowego, miejsca oddzielenia nawy głównej od prezbiterium, występujące w projekcie opublikowanym na stronie internetowej Muzeum Cyfrowe (cyfrowe.mnw,art.pl)”Lututów.Kościół.Widok ogólny”, autorstwa architekta Jarosława Wojciechowskiego.
Brak wież w projekcie opracowania po rosyjsku.

Wieże wysokości 29,00 m, ostatnim członem przewyższają okap dachu kościelnego. Okap znajduje się na wysokości 14,14 m, i jest elementem zadaszenia środkowej części kościoła, część trzynawowej, miejsca gromadzenia wiernych.

Lokalizacja dwóch bocznych wież w tylnej części, wystających poza lico boczne wież fasady głównej nie jest dziełem przypadku. To świadome działanie twórcy projektu.

Widok boczny naszej świątyni, od strony ulicy Księdza Kazimierza Ucieklaka (proboszcza parafii lututowskiej, honorowego kanonika kaliskiego, inicjatora budowy kościoła) oraz od strony nowej plebanii, posiada charakterystyczny podział fasady, podział podkreślający przestrzeń środkową kościoła. Wieże fasady frontowej, bocznie podkreślają część wejścia głównego do kościoła (kruchtę) Dwie tylne boczne wieże, koniec środkowej trzynawowej części kościoła. Zaokrąglona części kościoła z tyłu tuż za wieżami bocznymi, to trzecia przestrzeń wnętrza kościoła. Prezbiterium i absyda.

Parter tylnej wieży od strony ulicy Księdza Kazimierza Ucieklaka to przedsionek bocznego wejście do kościoła z którego udajemy się na lewo do przestrzennego wnętrza trzynawowej części kościoła, lub na prawo do zakrystii. Naprzeciwko drzwi zewnętrznych, wejścia do przedsionka zauważamy schody, element pionowego ciągu komunikacji pieszej na górne partie tej wieży.

Całość kościoła stanowi solidną architektoniczną formę bryły panującej w przestrzeni widokowej naszego miasta ponad dachami otaczającej zabudowy, ku uciesze obserwatora na długo przed nami, uciesze naszej i uciesze obserwatora na długo po nas.

Ta analiza oraz dokładne tłumaczenie części opisowej projektu, pozwala odpowiedzieć ponad wszelką wątpliwość na zadane pytanie.

„Co łączy te projekty, czy błędy konstrukcyjne spowodowane były oszczędnościami materiałowymi.”

Jednak zanim odpowiemy sobie na te pytanie, przez chwilę pozostańmy jeszcze w blasku przestrzeni otoczenia dzieła wybudowanego na terenie naszej wspólnoty według opublikowanego projektu w formie graficznej na stronie internetowej Muzeum Cyfrowe (cyfrowe.mnw,art.pl) widok ogólny” oraz projektu wersji rosyjskiej w części konstrukcyjnej pozyskanego w formie fotograficznej z Archiwum Państwowego w Łodzi.

Zewnętrznie kościół posiada styl neoromańsko-mauretański, przyozdobiony licznymi rzadko spotykanymi detalami architektonicznymi jak (lizan, fryz arkadowy, gzyms itp.), i jak już wspomniano, stanowi wierne odwzorowanie projektu (widok ogólny).

Układ konstrukcji kościoła, ściany, filary, półfilary, sklepienie wykonana została zgodnie z projektem w języku rosyjskim. Skrócenie długości nawy o jeden segment nie było błędem konstrukcyjnym. Jest to element powtarzalny w dowolnej ilości („+”, „-„) i dowolnej konfiguracji w osi podłużnej lub poprzecznej. Warunkiem jest równoważenie rozporowych sił w osi podłużnej i poprzecznej. W osi podłużnej kościoła, punkt oporowy stanowi łuk tęczowy od strony prezbiterium oraz sklepienie kruchty od strony głównego wejścia do kościoła. W naszym przypadku warunek spełniony, precyzyjnym odwzorowaniem układu konstrukcji rozwiązania projektowego. Problem, to obniżenie sklepień naw bocznych względem nawy głównej. Brak wykonania ściany poddasza oraz nieprawidłowe stężenia więźby dachowej. Wadliwie wykonana więźba powodowała dodatkowe rozporowe działanie siłami horyzontalnymi, ujemnie wpływających na konstrukcję ścian zewnętrznych, przyczyniając się także do ich odkształcania.

Ściany stanowią punkt podparcia sklepienia łukowego. Utrata sztywności ścian przełożyła się na stopniowe wychylenie ich od pionu, co spowodowało zwiększenie rozpiętości konstrukcyjnej układu poprzecznego przyjętego rozwiązaniem projektowym, powodując widoczne pęknięcia sklepień łukowych wzdłuż żebra opartego na kolumnach, elemencie podziału przestrzeni kościoła na trzy nawy. Średnica kolumny 120 cm, obwód 3,77 m, powierzchnia w przekroju poziomym 1,131 m2.

Grubość ścian kościoła wewnętrznych i zewnętrznych od 42 cm do 112 cm.

Użebrowanie sklepienia nawy głównej i naw bocznych żywo odzwierciedlają krawędzie widoczne z wnętrza kościoła przy zdecydowanie podniesionej głowie i wzrokiem skierowanym ku górze. Powstałe wynikiem cięcia wzajemnie przenikających się krzywizn wysklepień, ich liniowego miejsca podparcia na zebrze. Wysklepienie naw bocznych, węższych w krzywiźnie środkowej opierają się na dwóch żebrach przecinających się w środkowej części sklepienia. Miejsce to posiada nazywane zwornik. Po obwodzie opiera się na dwóch żebrach równoległych do osi poprzecznej kościoła wspartych na filarach środkowym i filarach częściowo schowanym w ścianie bocznej półfilary oraz na ścianie zewnętrznej i żebrze środkowym w podłużnej osi kościoła. Zwornik sklepienia naw bocznych w naszym kościele stanowi tuleja z wewnętrznym otworem, gdzie mocowane są bocznie zwisające żyrandole. Jednak podstawowa funkcja to końcowy element ciągu wentylacji grawitacyjnej, wewnętrznej przestrzeni kościoła (wywiew). Punktem podparcia żebra jest filar środkowy i półfilar przy ścianie bocznej przenikający przez ścianę tworząc lizan fasady kościoła. Zatem pionowy element wystający z lica ściany przestrzeni pomiędzy wieżami jest odzwierciedleniem układu konstrukcji osi poprzecznej i podłużnej kościoła. Rozpiętość konstrukcyjna naw bocznych w układzie podłużnym kościoła wynosi 6.02 m, i jest równa rozpiętości nawy środkowej. Rozpiętość poprzeczna naw bocznych 5.61 m.

Nawa główna, środkowa, szersza od naw bocznych, o rozpiętości w osi poprzecznej kościoła 8,54 m, wsparta jest na czterech żebrach krzyżowych i czterech obwodowych opartych na filarach środkowych w osi poprzecznej i podłużnej. Zastosowany sposób ułożenia żeber sklepienia przy tej rozpiętości nawy pozwolił na wykonanie wysklepienia z cegły o grubości gr 12 cm. Żebra nie przecinają się w zworniku sklepienia.

Błąd konstrukcyjny sklepienia naszej świątyni, to różnica pionowa punktu oparcia sklepień naw bocznych i nawy głównej, popełniony na etapie jego realizacji (brak równoważenia sił rozporowych sklepienia nawy środkowej i naw bocznych, działanie mimośrodowe w punkcie podparcia). Rozwiązanie projektowe prawidłowe.

Projekt zakładał jeden punkt oparcia sklepień naw bocznych i nawy głównej, oraz ten sam poziom zworników tych naw. Faktycznie zwornik sklepienia naw bocznych znajduje się 14,11 m nad poziomem posadzki. Zwornik sklepienia nawy środkowej znajduje się na wysokości 15,60 m nad poziomem posadzki. Różnica wysokości zwornika naw bocznych a nawy głównej wynosi 1,43 m i nie odzwierciedla zasady przyjętej opracowaniem projektowym. Drugie, to brak ściany poddasza stanowiącej dociskowe usztywnienie żebra podłużnego opartego na kolumnach środkowych w okolicach którego widoczne są pęknięcia sklepienia. Przy tego rodzaju sklepień, siły rozporowe (horyzontalne) równoważą są wzajemną masą opartą w tym samym punkcie. W projekcie ta zasada została spełniona wzorowo. Zabrakło precyzji wykonania.

Wysokość od podłogi do spodu łuku tęczowego miejsca oddzielenia prezbiterium od nawy wynosi 14.36 m. Wysokość tego punktu w nawach bocznych 12,76 m.

Wysokość prezbiterium do spodu sklepienia 15.05 m, do kalenicy dachu nad prezbiterium 22.14 m. Szerokość prezbiterium w osi podłużnej 8.54 m, długość 12,84 m. Natomiast długość ściany w tylnej części kościoła od początku do końca zakrzywienia stanowiącego półkole, po obwodzie, pomiędzy punktami jego podstawy wynosi 16,76 m.

Wymiar gabarytowy rzutu kościoła 44,74 m x 28,21 m.
Wymiar gabarytowy wież fasady przedniej w rzucie 6,03 m x 6,03 m.
• Powierzchnia zabudowy 1090,00 m2
• Powierzchnia użytkowa 865,60 m2
• Kubatura około 17.985,oo m3

W tym miejscu przez chwilę spojrzymy szerzej na kościół i jego otoczenie.
Z ciekawości własnej oraz poszanowania wartości naszych przodków, na potrzeby czytelnika oraz konieczności kontynuacji pamięci o naszej historii, idąc ścieżką ustalania faktów zatartych upływem czasu, na bazie posiadanej fotokopii zatwierdzonego planu sytuacyjnego oraz projektu budowlanego kościoła ustaliłem z pomocą znajomego geodety z tej samej parafii współrzędne centroidy faktycznej lokalizacji obecnego kościoła. Dokument ten potwierdza zgodność lokalizacji naszego kościoła z zatwierdzonym projektem na budowę w 1910 roku. Potwierdza się również różnica wielkości kościoła w osi jego długości) Kościół projektowany był dłuższy o 6,00 m, co zostało ustalone wcześniej. Ustalono lokalizację poprzedniego kościoła (trzeciego na tej ziemi) zlokalizowanego częściowo w miejscu obecnego kościoła oraz kościoła tymczasowego wybudowanego na potrzeby kultu religijnego na czas budowy kościoła widocznego naszym okiem (czwartego na tej ziemi ponadczasowego w naszej historii).

Współrzędne centroidy obecnego kościoła, i jego i wymiar:
• długość Lw 18°26’08,3651″
• szerokość Bw 51°22’12,2555″
• gabarytowy rzutu kościoła 44,74 m x 28,21 m.

Współrzędne centroidy zatwierdzonej lokalizacji w 1910 roku naszego kościoła i jego wymiary:
• długość Lw 18°26’08,52197″
• szerokość Bw 51°22’12,23014″
• gabaryty rzutu kościoła 50,84 m x 28,21 m

Współrzędne centroidy lokalizacji poprzedniego kościoła (trzeciego na tej ziemi) i jego wymiary:
• długość Lw 18°26’07,54871″
• szerokość Bw 51°22’12,68202″
• gabaryty rzutu kościoła 30,71 m x 17.95 m

Współrzędne centroidy lokalizacji tymczasowego kościoła wybudowanego na potrzeby kultu religijnego na czas budowy kościoła widocznego naszym okiem (czwartego na tej ziemi ponadczasowego w naszej historii) i jego wymiary:
• długość
• Lw 18°26’07,48859″
• szerokość Bw 51°22’13,40404”
• gabaryty rzutu kościoła 30,71 m x 17,95 m

Analiza porównawcza i odtworzenia danych lokalizacji wybudowanego kościoła i jego gabarytów, z danymi lokalizacji zatwierdzonej projektem na budowę kościoła i jego gabarytami, potwierdza prawidłowość dotychczasowych ustaleń analizy konstrukcyjnej naszego kościoła, co do różnicy wielkości powstałej wynikiem konieczności wprowadzenia oszczędności materiałowych na etapie budowy, a co najważniejsze pewność, że świątynia nasza budowana była na podstawie dwóch projektów. Projektu „widok ogólny” architekta Jarosława Wojciechowskiego w części architektonicznej i projektu w wersji rosyjskiej pod względem konstrukcyjnym opracowania tego samego autora.

Wracając do analizy bryły naszego kościoła, błędy konstrukcyjne i czynniki opisane w poprzednich artykułach spowodowały w 2012 roku odpadnięcie górnej części szczytu fasady frontowej oraz zniszczenie krużganku.
Odbudowa ściany i krużganku nastąpiła w 2014 roku na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę nr 50/2012, z dnia 20.03.2012 roku.

Po odbudowie ściany szczytowej konieczne okazało się wykonanie stężenia więźby dachu oraz zrównoważenie sił rozporowych w osi poprzecznej kościoła powodujących odkształcenia elementów konstrukcyjnych kościoła. Ściany boczne oraz filary traciły powoli sztywność konstrukcyjną objawiającą się w ścianach i filarach ich powolnym odchyleniem od pionu wartości 5 do 15 cm.

W 2017 roku na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę nr 177/2014, z dnia 12.06.2014 roku o udzieleniu pozwolenia na „impregnację więźby dachowej i elementów konstrukcji wież kościoła, montaż ściągów stalowych spinających ściany kościoła” zostało wykonane stężenie więźby dachowej i spięcia ścian podłużnych naw kościoła, prezbiterium i wież ściągami stalowymi średnicy 22 mm podwieszonych w zwornikach sklepień linką stalową średnicy 6 mm. Więźba dachu na poddaszu została usztywniona w osi poprzecznej i podłużnej z jednoczesnym zakotwieniem płatwi pośredniej więźby dachu w ścianie szczytowej co spowodowało jednoczesne boczne podparcie środka ściany szczytowej.

Z analizy dostępnych materiałów, opracowań projektowych, wynika że przyczyną błędów konstrukcyjnych były oszczędnościami na etapie budowy kościoła. Pytanie kto zdecydował o obniżeniu sklepień naw bocznych i likwidacji ściany poddasza. Głoska niesie że był to majster budowy, lecz nie jest to potwierdzone. Pewne jest, że nie mógł zdecydował o tym autor projektu posiadający niesamowitą wiedzę z zakresu architektonicznego i konstrukcyjnego. Żywym i namacalnym dowodem tego jest opracowanie projektowe przedstawiające detale architektoniczne i konstrukcyjne.

Zakres wykonanych robót przy kościele w drugiej dekadzie obecnego stulecia uczynił kościół bezpiecznym budynkiem.

Na koniec najważniejsze z pozoru proste, jasne i czytelne. Dlaczego w różnych przestrzeniach naszej rzeczywistości odkrywamy, trzy różne opracowania projektowe, co je łączy, a co dzieli, czemu służyły i w czym pomogły, czy była to zabawa projektanta, rysunek roboczy, koncepcja projektu, czy może były silnym wyrażeniem własnych wartości patriotycznych i miłości do Ojczyzny okresu zniewolenia.

Dlaczego kościół nasz jest kalką projektu wersji „Lututów. Kościół. Widok ogólny” autorstwa architekta Jarosława Wojciechowskiego, czystym odzwierciedleniem żywo określonej nim bryły naszego kościoła z najmniejszymi detalami architektonicznymi.

Do jakich celów wykonany był przez architekta Jarosława Wojciechowskiego drugi projekt „Lututów. Kościół. Rzut dolny. Elewacja”. W tym miejscu należy podkreślić fakt, że oba opracowania projektowe zostały wyrażone tą samą cienką, lekką, lecz zdecydowaną kreską stalówki pióra prowadzoną płynnie po kartce papieru.

I w końcu do czego służył trzeci projekt, opracowania rosyjskiego wyrażony zdecydowaną kreską lecz zgoła odmienną, najbardziej odpowiadający pod względem konstrukcyjnym naszej rzeczywistości, lecz znacznie większy gabarytowo od dwóch pozostałych opracowań. Opracowaniem określającym gabaryty kościoła znacząco wychodzące ponad możliwości naszych przodków, i zarazem będącym wyrażeniem świadomego działania władz rosyjskich. Trzeba jeszcze raz podkreślić, że wszystkie trzy opracowania łączy jeden identyczny element, przednia część kościoła, określona dwoma jednakowymi wieżami, krużgankiem i kruchtą ograniczoną po obu bokach tymi wieżami.

Element fasady frontowej, doniosły, o znaczących wymiarach, widoczny na długo przed dotarciem na miejsce budowy, miejsca śmiało wznoszonej bryły naszego kościoła.

Tłumaczenie części tekstowej projektu wyrażonej ręcznym pismem, czasem słabo czytelne, potwierdziło moje przypuszczenia. Projekt w wersji rosyjskiej jest również opracowania architekta Jarosława Wojciechowskiego, zarazem oficjalnie zatwierdzonym projektem budowy naszej świątyni przez carskiego urzędnika.

Przenosząc się do początku lat ubiegłego stulecia, roku 1910, okresu zniewolonej Ojczyzny, obszaru Królestwa Polskiego pod panowaniem cesarstwa rosyjskiego nie trudno jest odtworzyć tamte chwile. Pewne jest że władze carskie nie były przychylne budowie kościoła. Czwartego kościoła na tej ziemi.
Zatem wniosek jest jeden, trzy projekty, to trzy cele.

Projekt wersji „Lututów. Kościół. Rzut dolny. Elewacja”, zarazem wersji najmniejszego kościoła mógł być pierwszą wersją przedstawioną do zatwierdzenia i zarazem pierwszym odrzuconym projektem z uwagi na prawdopodobieństwo zdaniem władz carskich jego realizację. Lub opracowaniem określającym mniejszą bryłę kościoła wzbogaconą na etapie budowy projektem „widok ogólny”.

Być może, to tylko przypuszczenia, niczego nie można wykluczyć, jednak w każdej opowieści jest jakaś prawda. Niemniej ponad wszelką wątpliwość ustaliłem – funkcjonowały trzy projekty, i nie zostały opracowane dla zabawy, biorąc pod uwagę okres ich powstania. Niosła to potrzeba chwili tamtych czasów, miało to jakiś cel i znaczenie. Końcowy efekt, widoczny był, jest i na długo będzie okiem obserwatora. Zadziwiający murowany w stylu neoromańsko-mauretańskim kościoła niepowtarzalny na naszym kontynencie.
Ponadto pewne jest, że w 1910 roku zostaje przedstawiony carskiemu urzędnikowi projekt w wersji rosyjskiej o znacząco większych gabarytach od naszego kościoła, który zostaje ostatecznie zatwierdzony w dniu 27 marca 1910 roku w Warszawie.

Jako projektant, wędrującego po nieprzeczytanych stronach książki naszej historii, dostrzegam jeszcze jeden fakt. Niedościgniony wzór formy projektu i pozwolenia na budowę, nie mylić z treścią, w dzisiejszych czasach.

Treść tłumaczenia kolejnych stron projektu:

• Strona tytułowa
„Projekt Na budowę kamiennego Rzymsko Katolickiego Kościoła w miejscowości Lututów Wieluńskiego rejonu Kaliskiej Gubermi”.

• Druga strona rysunek fundamentu „plan fundamentu”.

• Trzecia strona, rzut przyziemia ze szczegółowym naniesieniem sklepienia kościoła „Plan Kościoła”

• Czwarta strona przekrój kościoła „Poprzeczny przekrój”
Na stronie przekrój poprzeczny umieszczony został napis kolorem czerwonym:

„Przedstawiony projekt zostaje zatwierdzony 27 marca 1910 roku.
Podpis nieczytelny”

Adnotacja ta stanowiła dokument będący odpowiednikiem dzisiejszego pozwolenia na budowę.

• Piąta strona przekrój podłużny „Przekrój dolny”

• Szósta strona elewacja frontowa „Przednia fasada”

• Siódma strona boczna elewacja „Boczna fasada”

• Strona ósma elewacja tylna „Tylna fasada”

• Projekt zagospodarowania „Plan sytuacyjny”

• Strona dziewiąta rzut kościoła „Plan Kościoła”
Projektant

Jarosław Woj. …cki
Warszawa 4 marca 1909 roku”

Kursywą pochyłą wierna wersja tłumaczenia części tekstowej projektu.
Zatem stało się jasne, trzeci projekt „Lututów.Kościół.Widok ogólny”. To projekt na bazie którego został wybudowany nasz kościół w części architektonicznej. Część konstrukcyjną wykonano na bazie projektu opracowanym w języku rosyjskim.

Fakt ten jest świadectwem poczucia dużej wartość patriotycznej architekta Jarosława Wojciechowskiego, jego zaangażowaniem w budowę kościoła i niesamowitej odwadze przy tworzeniu różnych wersji projektowych na potrzeby budowy kościoła celem jego zrealizowania, w sposób ogłupiający władze carskie. To akt samobójczy tamtych lat.

Do zatwierdzenia przedstawił projekt kościoła o dużych gabarytach, wykraczającego w realizacji poza możliwości naszych przodków. Natomiast na potrzeby budowy wykonał projekt obecnie widocznego kościoła, kościoła mniejszych gabarytów. Skąd ta determinacja projektanta, dlaczego narażał własne życie przy budowie naszego kościoła, dlaczego tutaj, na tej ziemi. Odpowiedź na te pytanie zabrał bezpowrotny upływ czasu, chociaż wydaje się być dość prostą. To odwaga patriotyzm i splot jakiś wydarzeń minionych lat spowodował obecność osoby o tak dużej wiedzy przy budowie naszego kościoła o niesamowitej formy architektonicznej i niedoścignionej jakości wykonania robót budowlanych w każdym miejscu i detalu. Popełnione błędy były pokłosiem czasów minionych lat, lat zniewolonej Ojczyzny i ograniczonej możliwości finansowej.

Jakości która towarzyszyła od początku tej budowie. Precyzja wykonanego planu sytuacyjnego umożliwia mnie z udziałem geodety, ustalić lokalizację kościoła zaprojektowanego i zatwierdzonego do realizacji, żywo pokrywającej się z rzeczywistością i zarazem następnym dokumentem różnicy wielkości kościołów. Ustalono lokalizację trzeciego kościoła wybudowanego na tej ziemi, rozebranego przed przystąpieniem do budowy nowego z uwagi na kolizję w ich lokalizacji, co zapewne było zamysłem władz carskich celem zniechęcenia naszych przodków do budowy kościoła. Ustalono również lokalizację kościoła czasowo przeniesionego na okres budowy kościoła murowanego. Dokładność planu sytuacyjnego pozwala ustalić wymiary byłego kościoła z bardzo dużą dokładnością, co z kolei umożliwia mnie na bazie rzutu odwzorować widok kościoła drewnianego przeniesionego na czas budowy nowego kościoła. To czysta bajka do której zajrzymy w następnej opowieści z możliwością podziwiania widoku trzeciego kościoła na tej ziemi, który w 1917 roku zniknął na zawsze po wybudowaniu nowego murowanego kościoła. Rozebrany kościół posiadał całkiem pokaźne parametry.
• Powierzchnia zabudowy 358,15 m2
• Powierzchnia użytkowa 318,04 m2
• Kubatura około 2.427,20 m3

To wszystko przed nami, łącznie z odwzorowaniem na placu kościelnym lokalizacji i gabarytów kostką granitową nieistniejącego kościoła, trzeciego kościoła na tej ziemi.

Myślę, że na pytanie, „Co łączy te projekty, czy błędy konstrukcyjne spowodowane były oszczędnościami materiałowymi.” udało się znaleźć odpowiedź, odpowiedź być może w małej części jako hipotetyczna.
Ale pamiętajmy, nawet na ostatnich stronach najlepiej napisanych książek, nie zawsze znajdujemy odpowiedź na zadane pytanie.

Marek Zgadzaj

Źródło dokumentów na bazie których ustaliłem fakty:

• Tłumaczenie tekstu projektu z rosyjskiego na język polski mgr Filologii rosyjskiej Kazimiera Chrobot

• Archiwum Parafialne w Lututowie.

• Materiały geodezyjne opracowane na potrzeby tego artykułu przez geodetę Michała Baka

• Strona internetowa Muzeum Cyfrowe (cyfrowe.mnw,art.pl) „Lututów. Kościół. Rzut dolny. Elewacja frontowa”

• Strona internetowa Muzeum Cyfrowe (cyfrowe.mnw,art.pl) „Lututów. Kościół. Widok ogólny”

Ps
Za pośrednictwem gazety ITP dziękuję wszystkim tym, którzy śledzą odkrywanie nie całkiem utraconej wiedzy o ziemi lututowskiej, idą śladem naszych przodków docierając czasami czystym przypadkiem do coraz ciekawszych odkryć. Wszystkim tym, których spotkałem na swojej drodze, a którzy swoją wiedzą, zaangażowaniem i determinacją pomogli lub pomagają dociekać tej prawdy. Szczególne podziękowania dla Redakcji ITP za publikację tych artykułów, Proboszcza Parafii Rzymskokatolickiej w Lututowie p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła oraz mieszkańcom naszej małej wspólnoty terytorialnej .
Bez Was nie byłoby tego przeżycia.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Lututów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments