Dzisiaj tj. 29 kwietnia 2020 roku z Gminy Wieruszów otrzymałam pismo wysłane listem poleconym dot. zmiany wysokości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Myślę, że takie pismo przekazane Poczcie Polskiej z Gminy Wieruszów otrzymało wielu, jak nie wszyscy mieszkańcy posesji.
Na myśl przyszły mi słowa Tomasza Grodzkiego marszałka Senatu X kadencji, który w swoim „orędziu” nazwał koperty wyborcze – „zabójczymi kopertami”. Czym zatem różni się pismo podpisane Burmistrz Rafał Przybył dostarczone przez Pocztę Polską z Urzędu Miejskiego w Wieruszowie od pakietu wyborczego?! Na tym przykładzie mogę się odnieść również do produkcji filmowych na kanale YouTube tugazeta, gdzie w jednym z nich Przybył wciela się w listonosza/kamikaze, który dostarcza pakiety wyborcze.
W pierwszej bodajże produkcji z tego cyklu burmistrz do wyborców i polityków przemówił z trumny.
Czy to mnie śmieszy? Nie. Czuję zażenowanie, bo to zdaje się jedyny taki przykład w regionie „aktorskich poczynań” osoby piastującej tak ważny i poważny urząd.
Pomijając jego kontrowersyjne zachowanie czytałam w mediach jego wypowiedź a nawet pismo do jednego z lokalnych tytułów, że nie udostępni rejestru wyborców Poczcie Polskiej.
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński wysłał list do samorządów, że przekazanie rejestru wyborców Poczcie Polskiej to obowiązek.
Zatem w mojej opinii posypią się zawiadomienia do prokuratury o ograniczenie prawa do wyborów i przekroczenie swoich kompetencji. Osobiście złożę takie zawiadomienie, jeśli moje dane nie zostaną udostępnione Poczcie Polskiej, tym samym zostanie ograniczony mój udział w wyborach. Na portalach społecznościowych pojawiają się propozycje aby takich włodarzy zastąpić komisarzami i wyciągnąć konsekwencje prawne. Chciałabym, aby rząd i partia rządząca wprowadziła ten na razie pomysł w życie. Ludzie oczekują konkretnych działań, bo niektórzy naprawdę czują się bezkarni. To nie jest koncert życzeń, że pewne osoby nie życzą sobie udostępnienia swoich danych w rejestrze wyborców. Nie ma takiego prawa przez osobę prywatną aby wpływała na to czy urząd ma nie udostępniać, bo oni sobie nie życzą. Ja sobie życzę wygrania w totolotka. Czy obywatel ma prawo nie być wpisany do rejestru? To jest obowiązek gminy wpisać każdego obywatela do rejestru. W tej sytuacji jest to tylko podpinanie się pod sytuację. To jest obowiązek urzędu stworzyć rejestr na aktualny stan osób zameldowanych. Życzenia osób, które sobie nie życzą moim zdaniem są bezpodstawne, urząd nie może takich życzeń spełniać. Tworzenie rejestrów wyborczych jest obligatoryjne, tutaj życzenia obywateli nie mają nic do rzeczy, jest zameldowany i ma prawo do prawa wyborczego. To regulują przepisy wyborcze.
Nie wyobrażam sobie aby ograniczono mi prawo wyborcze.
Dane do wiadomości redakcji
Wersja elektroniczna gazety
Panie D. proszę startować na radnego. Patrzyłby Pan władzy na ręce!
Szanowny Gościu
Ja nie będę żadnym czlonkiem komisji. Ja się nie pchałem na stanowisko wójta, czy burmistrza, i nie jestem zadnym bohaterem. W przeciwieństwie do ciebie jednak podpisuję się imieniem i nazwiskiem, czego ty chyba się boisz, czy wstydzisz. łatwiej pisać pod pseudonimem nim pod imieniem i nazwiskiem, no chyba iż się go wstydzi.Stanowisko Burmistrza, Prezydenta, czy Wójta, to nie tylko spijanie śmietanki i zaszczyty, tylko rozwiązywanie różnych spraw w tym takich, o czym w kampani wyborczej zapewniali. Piszesz o jakimś narażaniu. Idąc do sklepu na targ itp załatwiając różne sprawy osobiście ,do pracy, w pracy wtedy się nie narażasz, tylko jak będą wybory to wtedy się boisz , iż się narazisz, lub inni. Jesteś usprawiedliwiony, i nie musisz głosować. Ja chcę mieć prawo oddania głosu i Gmina musi mi to zapewnić. Jeżeli nie w korespondencyjny sposób, to bezpośrednio. Burmistrz ma obowiązek umożliwić oddanie głosu obywatelowi, a nie chować głowę w piasek i szukać prymitywnych usprawiedliwień. Zamiast spotykać się rozmawiając czy jest podstawa, czy nie , aby przekazać PP dane, czy nagrywać prymitywne filmy jak w przypadku naszego Burmistrza, to może powinni porozmawiać o tym co zrobić, aby zapewnić bezpieczeństwo tym, którzy będą chcieli oddać głos. Jak się spotkali, to według ciebie nie narażali się nawzajem, , czy innych, tylko o wybory się boją. Fipokryzja, obłuda i tyle. Miliony ludzi codziennie wykonując swoją pracę w bezpośednim kontakcie z klientem się naraża, i to ok, bo mają taką pracę, inaczej wszystko byłoby zamknięte, ale wyborów ma nie być bo to zbyt wysokie ryzyko, lub brak podstawy. Dla mnie to kiepskie usprawiedliwienie. Myślę, iż niektórym chodzi o coś więcej, aby w tych wyborach za wszelką cenę przeszkodzić, a nie o bezpieczeństwo, bo wielu z nich codziennie naraża obywateli umywając ręce od kwestii zapewnienia bezpieczeństwa np. na drogach itp tłumacząc iż nie ma pieniędzy. Chyba po to jest władza, aby robić wszystko,żeby zagrożenie minimalizować, a postawa niektórych temu przeczy, jak i ich postępowanie. Jedno do kamery, a drugie rzeczywistość. Życie się toczy dalej, i jakoś trzeba żyć. ktoś chce to musi mieć prawo do bezpiecznego oddania głosu. Jeżeli w sklepie można zrobić w sposób bezpieczny zrobić zakupy i kolejki stoją, czy na targu, to również można oddać bezpiecznie głos.
Do goscia się odnoszę. Warunki są jakie są, jednakowe dla wszystkich. Jak podają media do pracy w komisjach zgłosiło się prawie 120 tyś osób choć nie wszędzie są wymagane składy. A co do ryzyka głosowania w lokalu to uważam że jest bezpieczniej w lokalu wyborczym gdzie będę 1 – 2 min. niż na przykład w w którymś markecie gdzie jednocześnie jest wiele osób i pobyt trwa średnio z 15 min. Pismo wojewody nie ma mocy prawnej ale w jego treści podane są podstawy prawne i jak to stwierdził wojewoda samorządowcy maja prawny obowiązek przekazania danych PP. Mam nadzieje że redakcja je opublikuje. W minioną niedziele odbyło się w 24 gminach wybory uzupełniające i 2 referenda za odwołaniem burmistrza w sposób tradycyjny. No co o tym myśleć .
PO już tonie więc zrobią wszystko aby przeszkodzić w wyborach. Ustawa covidowa wprowadziła głosowanie korespondencyjne dla osób 60+, niepełnosprawnych i będących w kwarantannie a poczta dostała uprawnienia. Cieszę się że POmogłm
Gmina ma obowiązek prawny umożliwić obywatelowi oddanie głosu w wyborach. Jeżeli nie w lokalu , to w sposób korespondencyjny. Zwał jak zwał . Jeżeli można iść na zakupy do sklepu, czy bazar itp. to równie dobrze można iść na wybory do lokalu, lub jak kto woli zagłosować korespondecyjnie. Dla chcącego nic trudnego. Rozumiem, iż jeżeli Pan Przybył uniemożliwi przeprowadzenie oddania głosu korespondecyjnego, to każdy kto będzie się czuł w obowiązku będzie miał możliwośc oddania głosu w lokalu wyborczym, które Gmina musi zorganizować. W innym przypadku zgadzam się , iż będzie to przestępstwo. To nie jest widzimi się Burmistrza, tylko obowiązek , który nakłada na niego prawo i konstytucja. Jeżeli mozna dostarczyć korespondencję urzędową Gminy do obywatela, to również można w sposób bezpieczny przeprowadzic wybory. Ale Pan Przybył , co innego w mediach, a co innego poza mediami.Zamiast zajmować się kręceniem filmów, to trzeba było się zająć organizacją umożliwienia oddania głosu przez obywatela, a nie szukać prymitywnych usprawiedliwień . Obywatel musi spełniac wszystkie nakładane obowiązki przez prawo, które realizowane są przez Gminę i nikogo nie obchodzi jak czegoś nie dopełni, wiec niech Pan Burmistrz się weźmie do roboty może jeszcze zdąży.