Co musi zmieścić tornister?

Waga tornistra nie powinna przekraczać 10-15 proc. wagi dziecka, ale mimo to, że zasada ta powtarzana jest od lat, to nadal niektóre dzieci przynoszą do szkoły prawdziwe ciężary. Ma to wpływ na ich postawę, kręgosłup, wydajność płuc, a także jest po prostu bardzo męczące. Jak rodzice mogą temu zapobiec?

Po pierwsze, już przy zakupie tornistra czy plecaka zwróćmy uwagę, ile on waży. Ciężki plecak zostanie wypełniony książkami, zeszytami, przyborami do pisania czy rysowania, do tego dojdzie śniadanie, jakiś napój, a może jeszcze strój na wf. Po drugie, także sami uczniowie wkładają do swoich tornistrów więcej niż potrzeba, zabierając ze sobą do szkoły zabawki lub nosząc niepotrzebne rzeczy z poprzedniego dnia. Pod takim ciężarem ugną się każde plecy, nawet dorosłego.

Pakowanie

Kolejnym ważnym zwyczajem jest przekonanie dziecka do wieczornego pakowania na następny dzień do szkoły. Jeżeli nauczymy tego swoją pociechę od pierwszej klasy, to potem wejdzie to już w nawyk. W ten sposób w tornistrze znajdą się najpotrzebniejsze rzeczy, dziecko nie będzie nosić niepotrzebnych książek czy starych kanapek, a w piórniku zawsze będą naostrzone ołówki i inne przydatne akcesoria. To także zaoszczędzenie minut rano, gdy zwykle brakuje czasu, a już na pewno nie ma go na szukanie zeszytu czy koszulki na wf.

Szafki w szkole

Jeżeli ich jeszcze nie ma w szkole Twojego dziecka, to warto o nie zawalczyć. Mowa jest o szafkach, które bardzo istotne nie tyle, jeżeli chodzi o zmianę ubioru, co o podręczniki. Coraz więcej placówek oświatowych, nawet mimo braku miejsca, montuje szafki, w których dzieci mogą zostawiać książki i przybory szkolne, dzięki czemu nie muszą ich codziennie nosić do szkoły na swoich plecach. Zabierają je tylko ze sobą z powrotem, gdy na przykład mają zrobić zadanie, ale jest to już decyzja nauczyciela. Szafki mogą być ogólnodostępne w klasach lub na korytarzach, zamykane na kluczyk.

Lżejsze dodatki

Niektóre rzeczy, które trafiają też do tornistrów naszych dzieci, mają lżejsze odpowiedniki. Na przykład picie sprawdzi się w lekkich, niedużych butelkach, a drugie śniadanie owinięte szczelnie w folię spożywczą, zamiast włożone do plastikowego opakowania. Można też opłacić obiady w szkole, bo czasem ciepły posiłek zasmakuje bardziej niż kanapka, lub wręczyć starszemu dziecku drobne na zakup napoju czy kanapki w szkolnym sklepiku.
Kontrola rodzicielska powinna wpływać również na to, żeby dzieci nie nosiły do szkoły zabawek, ciężkich albumów, itp. Wszystko to wpływa na zwiększenie wagi plecaka, a w szkole jest po prostu zbędne.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Ogłoszenie płatne. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments