Koszmar z ulicy Kilińskiego

Interwencja dziennikarska na prośbę mieszkańców.

Mimo nasuwających się skojarzeń nie będzie to jednak recenzja nowego filmu. Sprawa, którą tu opisujemy jest to szara rzeczywistość, jaka dotyka mieszkańców Wieruszowa.

 

Burmistrz Wieruszowa rozpoczął realizację inwestycji drogowych w okolicach wieruszowskiego rynku, notabene projekty napraw tych zdewastowanych ulic były już przygotowane w kadencji poprzedniego burmistrza. No i dobrze, można by rzec, że lepiej teraz niż wcale.

Obecna realizacja tych inwestycji stała się koszmarem dla mieszkańców mających posesje przy ulicy Kilińskiego i Zamkowej.
Początkowo mimo szybkich i profesjonalnych prac przy ułożeniu kanalizacji wodno – kanalizacyjnych przez ,,Komunalkę,, wydawało się, że remont przebiegnie sprawnie i szybko.

Niestety, na dziś sytuacja jest taka, że trzy tygodnie temu rozkopana ulica nie może doczekać się dalszych prac. Od trzech tygodni nie pojawił się też żaden pracownik. Jak twierdzą mieszkańcy powodem obecnego zastoju jest brak planu położenia instalacji gazowej, jak ich poinformował burmistrz.

W tym miejscu należałoby zamieścić ale po prostu nie wypada całą serię epitetów skierowanych do włodarza Wieruszowa od mieszkańców.
Jeden z mieszkańców wyraził się: ,, Za co nie weźmie się ten nieudacznik to wszystko spier….,,.

Inny mieszkaniec powiedział: ,, Jak można realizować inwestycje nie mając planów i kalendarza prowadzenia robót aby było to jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców,,.

Inna osoba powiedziała: ,,Mamy problem z wyjściem po zakupy, do lekarza, w razie sytuacji trudnej nie ma możliwości dojazdu karetki pogotowia,,.

Byliśmy świadkami, jak jeden z mieszkańców w karkołomny sposób próbował wjechać na swoją posesję aby złożyć drewno i węgiel na opał.

Jak twierdzi inny mieszkaniec: ,, Można jakiś czas wytrzymać te utrudnienia, zaplanować swoje działania wiedząc kiedy ta inwestycja się zakończy,,.

Jedna pani powiedziała, iż pan burmistrz jej powiedział, że to może potrwać nawet dwa lata. Odpowiedziała mu: ,, Ja panu też przed posesją zrobię wykopy i zobaczymy, jak pan sobie poradzi,,.

Remonty ulic, jak najbardziej są potrzebne ale cały proces powinien być odpowiednio zaplanowany i zorganizowany a nie zaczyna się  prac ,,od dupy strony,,.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments