Co to było za weselisko Panie Kolberg!

25 września na wieruszowskim rynku było gwarno,  kolorowo, gości przybyło  sporo a muzyka grała skocznie, jak to na weselach bywało.

 

I My poszliśmy w gościnę na weselę- inscenizację   dawnego  weseliska, jakie odbywały się w naszym regionie.  Widowisko przygotowało  Stowarzyszenie Historyczne „Gloria Victis” według zapisków etnografa Oskara Kolberga o obrzędach w sieradzkim i kaliskim. Uczestnicy weseliska występowali w strojach z regionu sieradzkiego.

Wystawieniu widowiska weselnego w plenerze, członkom Gloria Victis  towarzyszyła idea, by przywrócić pamięć o dawnych zwyczajach i obrządkach weselnych czyli wydarzeniach z małych miejscowości, które integrowały   mieszkańców wsi i dworu.

Ano było to tak:  jak się młodzi  mieli ku sobie i młody parobek starał się o względy swojej lubej, musiał  odwiedzić ją   w domu jej rodziców, w towarzystwie swatów i kumów. A, że tutejszy lud był muzykalny i rozśpiewany, a matula i tatulo nie mieli zastrzeżeń co do przyszłego zięcia, to do późnej nocy  zeszło im  na pogawędce suto zakrapianej  i śpiewach.

,,Wchodzą do izby uzbrojeni we flaszkę wódki, kłaniają się czapkami do kolan, i powitawszy domowników proszą o podanie kubka:
A dajcie nam tu kubecka,
podoba nam się wasa dziewecka.
Dawajcie nam, a nie zwlekać,
Nie dajcie nam długo czekać”.

O zgodę na ślub trzeba było prosić państwa dziedziców. Po swatach rozpoczynała się gorączka przygotowań do wesela. W opracowaniach Oskara Kolberga i zgromadzonym przez niego materiale dowiadujemy się jak wyglądały zaślubiny, obrzędy ślubne, stroje i dania weselne, oczepiny. To cenne informacje, które musimy przekazać młodszemu pokoleniu. Gloria Victis robi to wspaniale przygotowując i prezentując widowisko ,,Ślub i wesele z końca XIX w.,, – wzorzec wesela chłopskiego,  tradycyjnej kultury polskiego
ludu,   starannie się do tego przygotowując.

Widowisku weselnemu towarzyszył jarmark na rynku, stylizowane stoiska, na których można było skosztować  przysmaków serwowanych   przez okoliczne Koła Gospodyń wiejskich: KGW Jutrków, KGW Pieczyska i innych wystawienników.  A czego nie było na tych stoiskach: drewniane przybory kuchenne, ceramika, drewniane zabawki, biżuteria, ,,mydło i powidło,, żurek i pieczywo na zakwasie, swojskie sery, chałwy, soki, domowe przetwory, ciasta, miód,  owoce i  nalewki!
Były   przejażdżki trycyklem i szkolenia jazdy na bicyklu oraz wiele innych atrakcji.
Wieruszowianie przybyli na weselicho w strojach z epoki. Do tańca przygrywała kapela ,,Lututowianie,,. A Państwo Młodzi bryczką do ślubu jechali.

Publiczność gromkimi brawami nagrodziła wszystkich, którzy zaangażowali się w widowisko i projekt Etno Jarmark, w tym Wieruszowski Dom Kultury i Gloria Victis – organizatorów wydarzenia. Projekt został dofinansowany i zrealizowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w ramach Programu Narodowego Centrum Kultury EtnoPolska 2021.

Na weselu byli też redaktorzy ITP i powiatowy.pl  Miód pili, śpiewali… a potem o drogę do domu pytali 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Powiat Wieruszowski, Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Hiacynta
2 lat temu

BRAWO! BRAWO! Ukłony dla: WDK i GLORIA VICTIS!