Budowy hydrotechniczne
W życie rzeki coraz częściej zaczął ingerować człowiek. Na potrzeby mieszkańców Wieruszowa powstawały młyny. Już w 1467 roku istniał młyn „Czeszkonis”, założony na Prośnie (Zachodniej). Przy okazji nadania nowych praw mieszkańcom po pożarze w 1497 roku, przez dziedzica Andrzeja Wierusza, dowiadujemy się o jednym młynie prywatnym i jednym w Mirkowie. Nowy młyn zwany „Podzamkowym” od XVI wieku służył właścicielom grodu. W tym celu na wysokości dzisiejszej zatoki przy dawnej przystani w kierunku północnym między miastem a zamkiem, przekopane zostaje koryto doprowadzające wodę do młyna, co widać na Holenderskiej mapie wojskowej „Manoeverkarte” z 1892 roku „Sheet 401 „Kempen des Deutschen Reiches” (mapa nr 1). Na początku XVII wieku popada w ruinę młyn klasztorny na Niesobie. Wraz z dalszym postępem technicznym i inne budowle. W XVII wieku w mieście działa młyn „Pasternik” (zdj. młyna z 1908 roku). Prawdopodobnie młyn ten powstał na miejscu zniszczonego przez powódź młyna „Podzamkowego”, ale trudno określić w którym roku. Był to młyn należący do rodziny Buchartowskich. Młyn „Pasternik” w latach 1928 – 1934 przechodził modernizację (zdjęcie młyna po modernizacji – wygląd obecny). Właścicielem zostają bracia Kazińscy. Jeden z nich ginie uderzony w głowę przy montażu turbiny spalinowej. Jeszcze po wojnie, gdy młyn został upaństwowiony, mówiło się młyn Kazińskiego.
Kazińscy mieszkali w widocznym domu przy młynie. Zdjęcie przedstawia inżynierów i Kazińskiego (drugi z prawej). Podobnie lokalizowany zostaje młyn Mysznary zwany Urbańskiego, obecnie teren Prymasa (zdjęcie starego młyna – poniżej).
W obu przypadkach na prawo od krętego koryta Prosny przekopane zostaje drugie koryto w linii prawie prostej, dzięki czemu uzyskuje się większy spad wody na koło młyńskie oraz zmniejsza się skutki powodzi, przez rozprowadzenie fali powodziowej na dwa koryta. W okolicach Mieleszyna w XIX wieku działają nawet dwa młyny zbudowane na tych samych założeniach. Są to młyny; Cieluch i Grobla. Dla zapewnienia stałego poziomu wody na koło młyńskie, właściciele młynów budują dodatkowo zbiorniki wodne. Trzeci młyn wodny w okolicach Mieleszyna zbudowany został przy samej Prośnie. Był to młyn Chobot. Na zamieszczonym na następnym wycinku mapy polskiej z 1936 roku (mapa nr 4) młyny mieleszyńskie widoczne są w prawym dolnym rogu. W latach 60-tych XVIII wieku ponownie na rzece Niesob, na północ od Kuźnicy Skakawskiej (Dobrydział), istniał młyn wodny należący do klasztoru. Gdy przyszli Prusacy, młyn przeszedł w ich ręce, a potem właścicielem był Tomasz Dzięciołowski (Dzięcioł) i taka nazwa młyna pojawiła się na mapach w XIX i XX wieku. Po tym młynie pozostał staw i popadający w ruinę dom młynarza. Dalsze zmiany koryta rzeki w końcu XVIII wieku spowodowane zostały przez budowniczych Fabryki Papieru w Mirkowie. Do produkcji papieru potrzebne są duże ilości wody. Aby nie być zależnym od kaprysów rzeki, właściciele fabryki budują duży zbiornik przed zakładem i w jego obrębie. Wyprostowują odcinek rzeki poniżej fabryki, aby ułatwić szybszy odpływ zanieczyszczonej wody (mapa nr 1). Po przeniesieniu fabryki do Jeziornej, zalew przez jakiś czas pozostaje. Obecnie nie ma już tego zbiornika. Prawdopodobnie został zlikwidowany jeszcze w okresie zaborów, na co może wskazywać mapa nr 2 z przełomu XIX i XX wieku, na której od strony wschodniej widoczne jest koryto Prosny, a po zbiorniku pozostało bagnisko.
Nowa inwestycja związana z postępem technicznym to elektrownia. Zbudował ją A. Walkowski, który miał przezwisko „Kibinimater”. Być może wzięło się to od kilowatów lub od kina, które prowadziła jego żona. Elektrownia początkowo zbudowana była między mostem, a wylotem ulicy Wrocławskiej, przy ulicy Mirkowskiej (Sportowej). Na noc elektrownię wyłączano. Z chwilą oddania mostu żelbetonowego w 1938 roku, została ona rozebrana wraz z budynkiem kina. Na zdjęciu z 1937 roku widać budowę mostu żelbetonowego oraz istniejące jeszcze kino). A. Walkowski nową elektrownię wybudował poniżej młyna „Pasternik”. Wybudował również budynek administracyjny dla pracowników przy obecnej ulicy Sportowej. Po wojnie pobudowano warsztaty Z. Sz. Z, a w istniejącym budynku administracyjnym mieściło się kierownictwo i nauczyciele warsztatów Zasadniczej Szkoły Zawodowej. Obecnie po modernizacji obiekt służy Warsztatom Terapii Zajęciowej. Ostatnim obiektem hydro-technicznym na Prośnie jest współcześnie zbudowana śluza, na starym korycie rzeki, za dawnym mostem Hąci (zajęcie obok). Mapa (nr 4) sporządzona przez Wojskowy Instytut Geograficzny w Warszawie w 1936 roku między innymi w oparciu o zdjęcia lotnicze, przedstawia bardzo dobrze sieć wodną rzek; Prosny, Niesobu i Brzeźnicy oraz mocno podmokłe tereny wzdłuż Prosny i Niesobu. Od Trzęsimiecha po Mieleszyn, dolina Prosny poprzecinana jest licznymi rowami, a rzeka w wielu miejscach płynie dwoma korytami. Podmokłe tereny występują na prawym brzegu rzeki w rejonie Mieleszyna i lewym poniżej Kuźnicy w dolinie Niesobu. Jeszcze po II-ej wojnie podmokłe tereny występowały na północ od linii kolejowej, aż po „Ogrodzieniec”. Tu w okresie polodowcowym odkładały się w zastoiskach rośliny bagienne, w wyniku czego powstały pokłady torfu. W okresie międzywojnia i zaraz po wojnie wydobywano torf na cele opałowe. Po miejscach wydobytego torfu, w wyrobiskach powstały stawiki.