Najlepsza lekcja historii i patriotyzmu

Uczniowie z Teklinowa zwiedzili Kraków, Kopalnię Soli w Wieliczce, Zamek w Nowym Wiśniczu i Niepołomicach.

 

23-24 maja uczniowie z klas III-VI ze Szkoły Podstawowej w Teklinowie udali się na 2-dniową, wyjazdową formę pracy dydaktyczno-wychowawczej. Opiekę nad dziećmi sprawowały nauczycielki: Beata Konieczyńska i Jolanta Morta.

Zgodnie z harmonogramem, najpierw uczniowie w częściowym średniowiecznym przebraniu, po wypowiedzeniu magicznego zaklęcia przenieśli się w czasie i zwiedzili średniowieczny Kraków. I tak odbyło się: spotkanie się z przewodnikiem w okolicach Placu Matejki i – początek Drogi Królewskiej. Następnie wejście do Barbakanu i na Mury Obronne. W Barbakanie bitwa na piankowe miecze. Potem przejście ul. Floriańską na Rynek Główny- tu dzieci dowiedziały się, jak wyglądała gra w piłkę oraz jakie były sposoby leczenia w średniowieczu.

W dalszej części spacer po Rynku Głównym z kościołem Mariackim i Sukiennicami w tle; pod wieżą ratuszową złożenie hołdu królowi. Oczywiście nie zabrakło tego, co z Krakowem jest nieodzownie związane – krakowskich legend. Następnie przejście pod Collegium Maius – tu dzieci zaangażowane zostały w zabawę, która pokazała, jak wielkie znaczenie miały odkrycia najwybitniejszego z krakowskich żaków – Mikołaja Kopernika. Przed Pałacem Biskupów Krakowskich ze słynnym Oknem Papieskim usłyszały kilka słów o Janie Pawle II.

Przeszły jeszcze jedną z najstarszych i najpiękniejszych ulic Krakowa – ulicą Kanoniczą w kierunku Wawelu. Nie zabrakło też spaceru po Wzgórzu Wawelskim oraz wizyty na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Na zakończenie przywitały się ze smokiem wawelskim – najstarszym „mieszkańcem” tego miasta i otrzymały pamiątkowe dyplomy: najbardziej dworskiej damy oraz najbardziej dzielnego rycerza, i udały się do Bochni.

Pobyt w Kopalni Soli w Bochni  okazał się wspaniałą „podziemną lekcją”, która stworzyła szansę rozwoju różnych sfer i umiejętności. Właśnie tam, 250 metrów pod ziemią panuje wyjątkowy mikroklimat, który korzystnie wpływa na układ oddechowy, łagodzi objawy alergii i wzmacnia odporność organizmu. Powietrze przesiąknięte jodem, cisza i tajemnicza atmosfera stanowią o wyjątkowości tego jedynego w swoim rodzaju miejsca. Zwiedzanie kopalni, poznanie soli – jednej z najstarszej i najbardziej znanej przyprawy, podziemne boisko sportowe, 140 metrowa zjeżdżalnia i mini plac zabaw to atrakcje, które czekały na uczestników pobytu nocnego. Wszyscy przekonali się, że znane powiedzenie: „sen to zdrowie”, w żadnym innym miejscu nie nabiera tak pełnego wymiaru jak w Kopalni Soli Bochnia.

Drugi dzień zarezerwowany był na zwiedzanie Zamku w Nowym Wiśniczu – z najnowocześniejszym punktem w Polsce – Bastionem z efektami specjalnymi. To właśnie na wiśnickim zamku powstała pierwsza w Polsce książka kucharska. Stworzył ją Stanisław Czernecki, nadworny kucharz Stanisława Lubomirskiego.

Szczególnie duże wrażenie zrobił na dzieciach Zamek w Niepołomicach. Niepołomicki zamek jest również miejscem spotkań z kulturą i sztuką. Podczas tej niezwykłej wyprawy w czasie, wykwalifikowany przewodnik opowiadał historię i legendy tej liczącej niemal siedemset lat rezydencji królewskiej.  Największą uwagę uczniów przyciągnęła wystawa trofeów myśliwskich. Wśród wielu różnorodnych zwierząt zobaczyli m.in. cywetę – afrykańskiego drapieżnika cenionego ze względu na puszyste futro oraz na wydzielinę z gruczołów (cybet lub cywet), którą stosuje się w przemyśle perfumeryjnym. Poznali również największą ciekawostkę, że kawa z odchodów cywet jest najdroższą kawą świata.

Ta turystyczno-dydaktyczna wycieczka – oprócz tego, że była to najlepsza lekcja historii oraz patriotyzmu, to nauczyła zasad współżycia i współdziałania w grupie, zintegrowała grupę i nauczyła dzieci w większym stopniu samodzielności. Taki 2-dniowy wyjazd był marzeniem wielu uczniów, jednak często koszty jednostkowe przekraczały możliwości finansowe rodziców.

Dlatego też w ich imieniu pragnę za pośrednictwem ITP bardzo serdecznie podziękować: Markowi Stojeckiemu i Dariuszowi Sowińskiemu – radnym powiatowym, Henrykowi Ogorzelskiemu- sołtysowi Teklinowa, Andrzejowi Wróblowi – sołtysowi Jutrkowa oraz Radzie Rodziców teklinowskiej szkoły za wsparcie finansowe. To dzięki WAM młodzi miłośnicy historii spędzili atrakcyjnie i pożytecznie wiele chwil.
Wszystko ma swój koniec. Ta wycieczka odeszła do wspomnień. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku szkolnym znów uda się odwiedzić ciekawe atrakcje turystyczne!

Tekst: Jolanta Morta – kierownik wycieczki
Zdjęcia: Jolanta Morta, Beata Konieczyńska

Ten wpis został opublikowany w kategorii Teklinów, Z kraju. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments