155. Rocznica Bitwy pod Starym Ochędzynem

20 kwietnia miała miejsce uroczystość upamiętniająca 155 Rocznicę Bitwy pod Starym Ochędzynem. I część tradycyjnie odbyła się w Kościele Parafialnym p.w. św. Anny. Po Mszy Świętej, młodzież z Zespołu Szkół w Starym Ochędzynie przedstawiła część artystyczną.

W dalszej części przedstawiciele władz samorządowych, delegacje szkół z gminy Sokolniki oraz mieszkańcy udali się pod kapliczkę upamiętniającą potyczkę w lesie w Starym Ochędzynie. Na miejscu przedstawiono rys historyczny i złożono kwiaty oraz pamiątkowe znicze.

Opis potyczki z 20 kwietnia 1863 r. w lesie w Ochędzynie według książki Stanisława Zielińskiego pt. „Bitwy i potyczki 1863 – 1864”

„(…) Nad ranem dnia 20 kwietnia przybył Parczewski pod Ochędzyn. Gdy powstańcy wkraczali w las, ukazali się goniący za nimi moskale w sile tylko 200 piechoty. Parczewski, aczkolwiek miał silny oddział pieszy i do 50 jazdy, dowodzonej przez Miłkowskiego, nie mógł działać zaczepnie, wiedząc z przejętych depesz, że moskale zamierzają go wziąć w dwa ognie. Nie uniknął jednak walki, która przez półtorej godziny ogniem tyralierskim ze strony polskiej na brzegu lasu utrzymywana była. Strzelcy odznaczali się w tym boju odwagą i wytrwałością, natomiast kosynierzy, pomimo rozkazu, weszli do pobliskiego zagajenia, skąd podczas strzelania nie można ich było wyprowadzić. W potyczce tej poległ jeden tylko, Browarski, ekonom ze Szczytnik, a 2 strzelców było rannych, moskale zaś od celnych strzałów powstańczych stracili 4 zabitych. Parczewski, uważając, że może być dościgniętym przez pułkownika Oranowskiego, który z silną kolumną moskiewską ślad w ślad za oddziałem postępował, dał rozkaz do dalszego marszu i stanął w niedalekiej odległości od placu boju w lesie na kilkugodzinny odpoczynek, gdy nieprzyjaciel już do Wielunia się cofnął.(…)”

Red.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Ochędzyn Stary. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments