Kończy się rok 2024, który nie należał do najłatwiejszych. Kończy się także czas Adwentu, czas przygotowania i modlitwy przed Świętami Bożego Narodzenia. W Wigilię rozpoczniemy okres Bożego Narodzenia, czas, kiedy z wiarą i nadzieją oczekujemy narodzin Zbawiciela. W tym roku jest to szczególny czas, gdyż rok 2025 jest Rokiem Jubileuszu, ogłoszonym przez papieża Franciszka.
Wystrój tegorocznej szopki, zbudowanej przez grupę parafian w Kościele w Węglewicach, nawiązuje do tego Jubileuszu, Roku Świętego 2025. Pierwszy Rok Jubileuszowy zwołał papież Bonifacy VIII w 1300 roku, trwając od 22 lutego do 25 grudnia, ustanawiając, że kolejne jubileusze będą obchodzone co 100 lat. Z biegiem czasu, zaczęto skracać oczekiwanie na kolejny rok duchowych przywilejów. Najpierw przyjęto okres co 50 lat, a potem ustalono praktykę zwoływania ich co 25 lat i tak jest do dnia dzisiejszego.
Przed nami kolejny Rok Święty. 24 grudnia 2024 roku papież Franciszek otworzy Drzwi Święte Bazyliki Św. Piotra w Watykanie, rozpoczynając Jubileusz. Rok Święty wiąże się z hasłem „Pielgrzym nadziei”. Ewangelia Łukasza 10,30-37 o miłosiernym Samarytaninie, który będąc w podróży, zatrzymał się, by opatrzyć rany tego, który wpadł w ręce zbójców, jest inspiracją dla tego hasła.
Miłosierny Samarytanin to pielgrzym nadziei, który zobaczył, zatrzymał się, zaopatrzył, zawiózł do gospody i jeszcze się zatroszczył. Poświęcił czas drugiemu człowiekowi, stając się pielgrzymem nadziei.
Rozpoczynamy Rok Święty, niech będzie okazją, by się zatrzymać i stać się „Pielgrzymem nadziei”. Wykorzystajmy ten czas, który Pan Bóg nam daje. Pielgrzym wiary może stać się pielgrzymem nadziei dla innych. Aby być pielgrzymem nadziei, trzeba nam żyć nadzieją, trzeba spotkać się z Jezusem Chrystusem, który jest jedyną naszą nadzieją, a ta nadzieja zawieść nie może.
Ludzka nadzieja jest krucha i ulotna, dlatego by być takim pielgrzymem, trzeba naśladować Chrystusa, czy to w drodze do Emaus, czy naśladując miłosiernego Samarytanina. Święta Bożego Narodzenia niech będą dla nas takim przystankiem w podróży życia, by Dzieciątko Jezus było dla nas inspiracją i drogowskazem.
Ks. proboszcz Ryszard Regulski