W związku z wprowadzeniem nowych obostrzeń mających na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu choroby zakaźnej COVID-19, wieruszowscy policjanci sprawdzają, czy mieszkańcy powiatu stosują się do nowych przepisów.
W związku z wprowadzeniem nowych ograniczeń dotyczących m.in. przemieszczania się i możliwości korzystania z przestrzeni publicznej, w powiecie wieruszowskim większa liczba patroli policyjnych patroluje ulice powiatu wieruszowskiego. W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców policjanci sprawdzają i będą sprawdzali, czy przemieszczenie się osób jest związane uzasadnionymi potrzebami bytowymi, zdrowotnymi, czy zawodowymi. Pamiętajmy iż zgodnie z nowymi przepisami ograniczony został dostęp do parków, placów, bulwarów i zieleńców.
Ograniczenia dotyczą również osób niepełnoletnich. Każda osoba do 18 roku życia z domu może wyjść tylko pod opieką dorosłego opiekuna. W dalszym ciągu policjanci prowadzą kontrole osób poddanych kwarantannie. Kontrole te odbywają się bez zapowiedzi i nawet kilka razy dziennie mogą być sprawdzane te same adresy. Osoby łamiące obostrzenia muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami i wysokimi grzywnami.
Funkcjonariusze z wieruszowskiej drogówki zwracają szczególną uwagę na na respektowanie przepisów dotyczących ograniczeń w transporcie osób. Do tej pory w związku ze stanem epidemii obowiązują ograniczenia w transporcie publicznym polegające na tym, iż można przewozić tylu pasażerów ile wynosi połowa miejsc siedzących w pojeździe. Od 2 kwietnia wymóg ten został rozszerzony także na pojazdy, które mają więcej niż 9 miejsc siedzących, w tym transport niepubliczny np. dowozy do pracy. Aby walka z koronawirusem zakończyła się sukcesem, istotne jest przestrzeganie przez mieszkańców nowych zasad bezpieczeństwa.
W powiecie wieruszowskim od 17 marca br. policjanci nie odnotowali, aby którakolwiek z osób objętych kwarantanną złamała ten obowiązek.
Do naruszenia przepisów dotyczących zgromadzeń doszło natomiast 28 marca br. przed godziną 2:00. Tej nocy policjanci w Wieruszowie na ulicy Teklinowskiej, wylegitymowali grupę czterech mężczyzn w wieku od 19 do 30 lat, którzy stali w miejscu publicznym. Po zastosowanych pouczeniach mężczyźni rozeszli się do swoich miejsc zamieszkania.
Apelujemy o respektowanie nowych przepisów, ponieważ każdy, kto nie przestrzega uregulowań i pomimo panującej sytuacji łamie zakazy musi liczyć się z mandatem karnym do 500 zł, a w rażących przypadkach skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu.
Wersja elektroniczna gazety
