Z przeszłości wspólnoty żydowskiej w Wieruszowie. Wybór rabina Jakuba Lewiego

zydzi-wieruszowW dniu 1 października 1841 roku umarł w Wieruszowie dotychczasowy podrabin Samuel Rosen. Członkowie miejscowej wspólnoty przez dłuższy czas nie mogli dojść do porozumienia kogo wybrać na miejsce zmarłego. Tymczasowo nad życiem religijnym wspólnoty czuwał Hanan Simsie. Zdawano sobie sprawę, że wśród miejscowych brak jest męża legitymującego się odpowiednimi kwalifikacjami – osoby „ukwalifikowanej”, mogącej piastować tę godność. Ostatecznie wybór padł na pochodzącego ze Strykowa (ówcześnie gubernia mazowiecka) Jakuba Lewiego.

Na wezwanie społeczności starozakonnej przybył on latem 1842 roku do Wieruszowa wraz z żoną i dwójką dzieci. Kandydat zaopatrzony był w świadectwa wydane przez władze Strykowa, zarówno kościelne (dozór bożniczy), jak i administracyjne (burmistrz). Potwierdzano w nich nienaganne prowadzenie się Jakuba, brak konfliktów z władzami administracyjnymi oraz kwalifikacje do wykonywania obowiązków rabina.

Przedstawiciele wspólnoty żydowskiej, na czele z Boruchem Littmanem, Michałem Erlichem i Judą Lewkiem wystąpili do władz miejskich (municypalnych) z informacją o dokonanym przez nich wyborze oraz prośbą, by nadały bieg urzędowy staraniom społeczności starozakonnych o urzędowe zatwierdzenie rabina. W tym wypadku burmistrza obowiązywała droga służbowa: dokumenty przesyłał do władz obwodu w Wieluniu, te zaś do rządy gubernialnego w Kaliszu, który kierował sprawę do właściwej komisji rządowej w Warszawie.

Wybór nowego rabina łączył się z szeregiem działań podjętych przez wszystkie zainteresowane strony. Do standardowej w takich wypadkach zgody władz administracyjnych nadzorujących całokształt życia religijnego w Królestwie Polskim czyli Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Duchownych, dochodziła jeszcze sprawa położenia miasta w pasie przygranicznym. Postanowieniem Rady Administracyjnej z 1836 roku zabroniono osiedlania się Żydów w miastach położonych do 3 mil od linii granicznej – a takim był właśnie Wieruszów. Starania rządu gubernialnego o wyjednanie stosownego pozwolenia popierały władze skarbowe – zainteresowane wpływem opłat koszernego.

Pomimo tego cała procedura trwała długo. Ostatecznie w początkach 1843 roku wydano formalną zgodę na objęcie przez Lewiego funkcji rabina.
Nowy rabin, zgodnie ze swą wolą w każdej chwili opuścić swoją wspólnotę. Zwłaszcza, że oficjalne jego uposażenie to 30 rubli rocznie, co nie było kwotą wielką. Cały budżet wieruszowskiej wspólnoty to niespełna 150 rubli. Brak niestety informacji o dalszych losach wieruszowskiego rabina.

Zainteresowanym przeszłością Wieruszowa i ziemi wieluńskiej polecamy stronę internetową „Rocznika Wieluńskiego” http://rocznikwielunski.wixsite.com/start

Zdzisław Włodarczyk

 

 

 

 

 

 

ps. zdjęcie poglądowe z artykułu P. Grądziela

Ten wpis został opublikowany w kategorii Historia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonim
7 lat temu

Ciekawy artykuł.