29 września 1882 w Lublinie przyszła na świat Janina Porazińska, niezwykle utalentowana pisarka dla dzieci. Jej utwory, „W Wojtusiowej izbie” („Na Wojtusia z popielnika iskiereczka mruga”), „Kozucha Kłamczucha”, czy „Szewczyk Dratewka”, wielu z nas dobrze pamięta z dzieciństwa.
Urodzona w zamożnej rodzinie, początkowo pobierała nauki w domu, a od 12 roku życia była uczennicą warszawskiej pensji prowadzonej przez jej ciotkę, Natalię Porazińską. Wyższe wykształcenie próbowała zdobyć w Krakowie, bo w Warszawie uczelnie nie przyjmowały kobiet. Podczas krakowskich studiów zadebiutowała na łamach „Wędrowca”, a 2 lata później zaczęła pisać dla dzieci.
W swoich utworach chętnie popularyzowała wiejski folklor, z którym stykała się od dzieciństwa w majątku dziadków w Chrustach, gdzie spędzała wakacje. Jej sposób rymowania jest niezwykle melodyjny, a język bogaty i dostosowany do możliwości percepcyjnych młodych odbiorców. Zbiory opowiadań i wierszy, oraz drobniejsze utwory składają się na 77 tytułów książkowych dla dzieci autorstwa Porazińskiej! Książki te miały często wiele wydań i były tłumaczone na obce języki.
Opowieść biograficzna o Janie Kochanowskim „Kto mi dał skrzydła” przez szereg lat pełniła rolę lektury szkolnej. A wierszyki ze zbiorku „Psotki i śmieszki” znały kiedyś niemal wszystkie dzieci („Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,. Tańcowała dokolusia, dokolusia,. Tańcowała ranną rosą, ranną rosą. I tupała nóżką bosą, nóżką bosą.” albo „Ele mele eska ta nasza Tereska ta nasza Tereska ma czarnego pieska. A ten piesek bardzo zły, pokazuje ostre kły.”)
Działalność Porazińskiej była szersza niż praca autorska. Była tłumaczką przekładającą z języków skandynawskich, a także ogromnie zasłużoną redaktorką dziecięcych czasopism.
Już przed I wojną blisko współpracowała z pismami dla dzieci („Przyjaciel Dzieci”, „Promyk” i „Promyczek”). Gdy I wojna miała się ku końcowi wraz z Różą Brzezińską założyła tygodnik „Płomyk”, adresowany do młodszych nastolatków, którego teksty były skorelowane z programami szkolnymi. Pismo ukazywało się przez okres międzywojnia pod auspicjami Związku Nauczycielstwa Polskiego. Od roku 1927 Porazińska była redaktorką wydzielonego z „Płomyka” „Płomyczka”, kierowała też redakcjami „Słonka” i „Poranka”.
W pracy redaktorskiej miała ogromne wyczucie przy doborze autorów. Dla „Płomyczka” zamówiła u Marii Kownackiej cykl opowiadanek o życiu pierwszoklasistów, z czego urodził się sławny „Plastusiowy pamiętnik”. Pokierowała też karierą Czesława Janczarskiego publikując jego pierwsze utwory dla dzieci.
Profesor Joanna Papuzińska Janinę Porazińską zaliczyła do czterech dam literatury dla dzieci (obok Marii Kownackiej, Ewy Szelburg-Zarembiny i Hanny Januszewskiej).