„Przełamanie Prosny czyli Charłupia bardzo gościnna”

                                         „Przełamanie Prosny czyli Charłupia bardzo gościnna”. Piłka Tango 12LGKS Charłupia Mała- Prosna Wieruszów 1:2 (0:1)

 

 

 

Bramki:
0:1-Nasiadek Piotr (42.min.-Prosna)

0:2-Nasiadek Piotr (56. min.-Prosna)

1:2-Szumicki Michał (82. min.- Charłupia M.)

Prosna: Kaleta, Poprawa Mateusz, Korpeta, Zawieja, Giery, Błażejewski, Mońka, Tomala, Albert, Nasiadek,Nawrocki,Świerkowski. Trener: Marcin Lenarczyk. Kierownik drużyny: Paweł Sułot.

Sędziowie: Rafał Iwankiewicz, oraz asystenci Arkadiusz Bialik i Tomasz Szala.

W niedzielne popołudnie (12.05.2013r, o godz.17.00) piłkarze wieruszowskiej Prosny udali się do podsieradzkiej Charłupii Małej, aby tam rozegrać kolejny mecz w ramach 20-ej kolejki Sieradzkiej Klasy Okręgowej.

Faworytem pojedynku byli goście z Wieruszowa i tym razem swoich kibiców nie zawiedli. Trzeba przyznać,że gospodarze okazali się bardzo gościnni. Spotkanie zakończyło się bowiem wygraną naszej ekipy 2:1, która do przerwy prowadziła 1:0. Batalia,którą obserwowała spora ilość kibiców obu drużyn, była toczona na specyficznym boisku (krótkie i wąskie), przy obficie padającym deszczu, co dodatkowo utrudniło grę obu zespołom.Był to typowy mecz walki, a obie jedenastki zostawiły sporo zdrowia i wysiłku na placu gry. Choć początek był dość nerwowy w wykonaniu obu stron, to jednak z upływem czasu przewagę nad rywalem osiągnęli podopieczni Marcina Lenarczyka, sukcesywnie ją powiększając.

Ambitna gra naszych chłopców została nagrodzona w 42-ej minucie widowiska.Wówczas to po jednej z akcji i świetnym podaniu Krzysia Nawrockiego, idealnie „obsłużony” przez kolegę Piotrek Nasiadek dopadł do piłki i umieścił ją w siatce zespołu z Charłupii.W ten sposób było 0:1. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.Druga  połowa rozpoczęła się od ataków miejscowych, którzy za wszelką cenę starali się doprowadzić do wyrównania. Niestety w  grze Charłupian dominował chaos, a w konstruowaniu ich akcji, często rządził przypadek zamiast pomysłu i zimnej krwi. W dodatku w 56-ej minucie rozgrywki zostali oni skarceni przez bardzo dobrze dysponowanych tego dnia gości.

Oto bowiem po szkolnym błędzie obrońców GLKS-u, piłkę przejął niezawodny Piotrek Nasiadek i tym razem również okazji nie zmarnował, wpisując się na listę strzelców.Tak oto było 0:2 na korzyść naszego zespołu.Rozochocona dobrym rezultatem Prosna, zaczęła coraz bardziej napierać na bramkę przeciwnika.Efektem tego była trzecia bramka autorstwa Dawida Alberta w 68-ej minucie potyczki.Po świetnie rozegranej akcji, sędzia jednak tego trafienia nie uznał, dopatrując się pozycji spalonej jednego z Wieruszowian.Co do pracy arbitrów w tym  spotkaniu, nie można mieć jednak większych zastrzeżeń, gdyż moim zdaniem wszyscy spisali się znakomicie.Słabo grający przez większą część spotkania miejscowi,ruszyli do odrabiania strat i dopięli oni swego, lecz tylko połowicznie.

Nadeszła bowiem feralna dla Prosny 82. minuta, w której to gospodarze za sprawą Michała Szumickiego zdobyli bramkę kontaktową.Oto krótki opis całego zajścia.Otóż wtedy Wieruszowianie wykonywali rzut rożny.Niefortunnie dośrodkowaną futbolówkę przejął jeden z zawodników gospodarzy, długim podaniem „uruchomił” on Szumickiego, a tenże skierował piłkę do siatki Patryka Kalety i było 1:2.W tej sytuacji dobrze broniący przez całe spotkanie bramkarz przyjezdnych był już bezradny.Po utracie bramki nasi chłopcy jednak się nie podłamali, stwarzając kolejne okazje do podwyższenia rezultatu. W 85-ej minucie jednak swojej szansy nie wykorzystał Nawrocki.Nerwowa końcówka pojedynku, której kibice byli świadkami, nie przyniosła korzyści bramkowych po żadnej ze stron.

Przyniosła ona za to skandaliczne zachowanie sfrustrowanych i nie mogących pogodzić się z porażką kibiców gospodarzy, którzy odpalili petardy na trybunach stadionu w Charłupii.Z kolei miejscowi zawodnicy przez całe spotkanie grali ostro i brutalnie, czego efektem były faule i…. zniszczona koszulka jednego z Wieruszowian!!!!!.Tak więc mecz zakończył się zasłużoną wygraną WKS Prosna 2:1. Wynik mógł być wyższy,lecz z tego faktu mogą być zadowoleni zarówno kibice, jak i sami podopieczni trenera Lenarczyka,którzy wreszcie przełamali niemoc i złą passę, odnosząc jednocześnie pierwsze ligowe zwycięstwo w rundzie wiosennej!!!!!.Gratulujemy naszej drużynie, która w całości zasłużyła na pochwały i słowa uznania, po solidnie wykonanej pracy.Oby taka postawa i dobra dyspozycja towarzyszyła Wieruszowianom w kolejnej bardzo ważnej dla nas rywalizacji.Już w najbliższą niedzielę (19.05.2013r.), na własnym obiekcie przy ul. Sportowej, w derbach powiatu wieruszowskiego, podejmować będziemy wicelidera tabeli- Gal Gaz Galewice.Początek meczu zaplanowano na godzinę 16.00. Zapraszamy serdecznie kibiców i liczymy na kolejny dobry występ naszej drużyny w tym pojedynku.                    

Gerard Smyczek.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments