Niezwykła wystawa w poznańskiej Cytadeli

1Depozyt broni II kompanii Batalionu AK „Giewont”
Rok temu doszło na terenie gminy Perzów do historycznego odkrycia 11 sztuk broni należącej do oddziału Armii Krajowej działającego na tym terenie. Było to możliwe dzięki panu Julianowi Golcowi, który postanowił odkryć tajemnicę i wskazał miejsce gdzie przed laty, jako mały chłopiec zakopał broń ze swoim ojcem i bratem.
5 września br., w rocznicę tamtych wydarzeń na zaproszenie dyrektora Muzeum Uzbrojenia, odział WMWN w Poznaniu udała się delegacja składająca się z osób, które przyczyniły się, by depozyt ujrzał światło dzienne: wójt Gminy Perzów Bożena Henczyca, sołtys Zbyczyny Danuta Gosek, państwo Julian i Natalia Golec, Elżbieta Niezgoda, Wojciech Kowalczyk oraz Mariusz Zielonka.
Całe spotkanie odbył się w bardzo uroczystej atmosferze. Był to czas przemówień, wspomnień o burzliwych czasach wojennych i powojennych, ale przede wszystkim czas podziękowań i gratulacji, m. in. pani wójt złożyła podziękowania na ręce pana Juliana Golca.
Odnaleziona broń została odrestaurowana przez pracowników muzeum i można ją oglądać na wystawie do końca roku, do czego serdecznie wszystkich zachęcamy.

Relacja w TVN24
Po odkopaniu uzbrojenia, zapadła decyzja, aby oddać je do konserwatora. Trzech specjalistów odrestaurowało i zabezpieczyło eksponaty, aby można było je pokazać szerszej publiczności. W piątek wystawę otworzył między innymi Arkadiusz Maciejewski, kierownik Muzeum Uzbrojenia.
– Broń jest, jak na 70 lat przebywania w zwykłym worku jutowym, zachowana naprawdę dobrze. To był piasek, a więc woda stosunkowo szybko przenikała. Elementy drewniane praktyczne z miejsca się rozsypały, zwłaszcza że były to kolby sklejkowe, gdzie to drewno jest sklejane z cieniutkich płatków. Karabin znaleziony tutaj na Cytadeli wygląda 3-4 razy gorzej, po takim samym okresie przebywania w ziemi – przyznaje Maciejewski.
Wystawę zwiedzać można w Muzeum Uzbrojenia mieszczącym się na poznańskiej Cytadeli. Otwarta będzie do końca 2014 roku.

Historia znaleziska ze Zbyczyny
Ukrytą przez żołnierza Armii Krajowej broń – 11 karabinów – odnaleziono na polu w Zbyczynie – należała ona do batalionu „Giewont” Armii Krajowej – mówi kierownik Muzeum Uzbrojenia w Poznaniu Arkadiusz Maciejewski.
W poszukiwaniu broni uczestniczyli lokalni miłośnicy historii, członkowie Stowarzyszenia Archeologii i Ochrony Zabytków Militarnych Perkun i Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika Odkrywca. Badania terenowe prowadzono pod nadzorem archeologa dr Pawła Konczewskiego. Muzeum Uzbrojenia odpowiadało za przejęcie broni i jej transport.
– Odkrycie zaskoczyło wszystkich. Na kilku karabinach widoczne były na komorach daty z 1944 i 1941 roku – informuje Paweł Piątkiewicz ze stowarzyszenia Perkun. Broń została zakopana na polu należącym do żołnierza AK Józefa Golca. Informację o ukrytym magazynie ujawnił jego syn Julian, nastoletni wówczas łącznik konspiracji i współuczestnik ukrycia broni.
– To ostatni żyjący świadek schowania tej broni. On wraz z ojcem i swoim bratem po wojnie w obawie przed Urzędem Bezpieczeństwa schował tę znaczną ilość broni 150 metrów od swojego domu – powiedział Maciejewski.
Batalion „Giewont”, dowodzony przez por. Józefa Młynarza ps. „Farys”, działał na pograniczu Śląska i Wielkopolski w okolicach Dziadowej Kłody i Sycowa. II kompanię tworzyli między innymi mieszkańcy Zbyczyny. (perzow.pl)

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments