180 minut prac społecznych – wspólna akcja Miłośników Baszty oraz GOK w Bolesławcu

Baszta (14)W dniu 25 kwietnia 2015 roku Stowarzyszenie „Miłośnicy Baszty” wraz z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Bolesławcu zorganizowało akcję pt. „180 Minut dla Baszty”

Cel był prosty – uporządkowanie terenu przyległego do ruin średniowiecznego zamczyska. Zdaniem organizatorów oczywisty – albowiem obiekt ten jest w głównej mierze częstym miejscem spacerowym lokalnej społeczności, jak i turystów. Nie trzeba wspominać, że powinien być wizytówką Bolesławca. Oczywiście cel miał być szlachetny….. Jednak pomimo nagłośnienia akcji poprzez lokalną prasę, radio, plakaty, ulotki (umieszczone nawet w skrzynkach na listy mieszkańców) w akcji wzięły udział jedynie 22 osoby. Tym osobom właśnie, jako organizatorzy, chcielibyśmy serdecznie podziękować za pracę, jaką wykonały.

I teraz chwila refleksji….. Sprzyjająca pogoda, a także czas akcji (sobota, godz.15:00) napawały nas, jako organizatorów, wielkim optymizmem. Liczyliśmy na to, że na czyn przybędzie wielu mieszkańców Bolesławca. Chcieliśmy odwrócić złą kartę, przedstawić kontrargument tym, którzy wiecznie twierdzą, że „w Bolesławcu nic się nie dzieje i nikt nic nie robi”.

Umożliwić ziszczenie postulatów wyborczych tym, którzy kandydowali na stanowisko wójta, radnych, jak i tym, którym przyszło piastować te zaszczytne funkcje. Ale skończyły się wybory i chyba ostygł zapał…… Na szczęście nie wszystkim. Bo trzeba podkreślić, iż czynnie w akcję włączył się Wójt Gminy Bolesławiec – Leszek Dominas, radny Sylwester Dulski oraz sołtys Janina Zawadzka.

Ale pomijając rozgoryczenie. Nas, jako organizatorów, napawa dumą to, co w ramach trzech godzin zostało dokonane. A uporządkowaliśmy skarpę od strony fosy oczyszczając ją z pozostawionych śmieci, krzaków i gruzu. Efekt napawa optymizmem, jednak jest tylko częściowy, albowiem to tylko preludium.

Przed nami jeszcze ogrom pracy, dlatego – tu zwracamy się mieszkańców gminy Bolesławiec – JEŚLI NIE SĄ WAM OBOJĘTNE LOSY BOLESŁAWIECKIEJ BASZTY TO ZAPRASZAMY NA 180 MINUT PRAC SPOŁECZNYCH.

Podobnie jak teraz – akcja zostanie nagłośniona, a termin podany z odpowiednim wyprzedzeniem. Zapraszamy wszystkich chętnych, również dzieci, bo trzeba podkreślić, że nawet najmłodsze pokolenie zaszczyciło swoją obecnością i pracowało bardzo dzielnie!

Takie spotkanie może być pożyteczne, ale i przyjemne. Bo po 180 minutach zapracowani odpoczęli przy wspólnym ognisku, pieczonej kiełbasce, wsłuchując się w akompaniament gitary. Więc może taka praca ma jeszcze wyższy wymiar – zjednoczy społeczność bolesławieckiej gminy? Tego sobie wszyscy życzymy!
K.W.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments