Wystąpienie radnego Jerzego Przybyła na sesji Rady Miejskiej-25.11. 2015 r.

Share this...

Facebook

Google

Twitter

Linkedin

Podczas obrad Rady Miejskiej w Wieruszowie radny powiatowy Jerzy Przybył wygłosił oświadczenie i zadał kilka pytań – materiał filmowy.

Film:  P. Kołodziejczyk

„Szanowni Panowie Przewodniczący,

Wysoka Rado, Burmistrzowie, szanowni Państwo,

Pragnę się podzielić opinią i wiedzą, które posiadam na temat pracy Wysokiej Rady, p. Burmistrza Rafała Przybyła i innych osób. Nie jestem tutaj po to, żeby „gwiazdorzyć”, to czyni na co dzień pierwszy Urzędnik Magistratu.

Szanowna Rado, pozwólcie, że odniosę się do niektórych kwestii, które bulwersują wyborców, mieszkańców Miasta i Gminy Wieruszów, którzy powierzyli radnym swój los. Jesteście Państwo w tym miejscu, na tej sali, aby rozwiązywać nurtujące ich problemy i po to, aby wam jak i waszym wyborcom żyło się lepiej. Również z woli wyborców, mieszkańców Miasta i Gminy Wieruszów, mam zaszczyt reprezentować ich, zasiadać w Radzie Powiatu.

W kwestii działań zarządu powiatowego, rady powiatu nie będę się teraz wypowiadał. Jednak bardzo serdecznie zapraszam Panów Przewodniczących, Panią Radną i Radnych do uczestnictwa w sesjach Rady Powiatu Wieruszowskiego. O ile się nie mylę to przez rok pracy działania samorządu nie widziałem nikogo z panów przewodniczących, radnych na sesjach rady powiatu.

Po pierwsze:

Wysoka Rado, nie wiem, czy stosownym będzie dzisiaj zadać pytanie, jednak to uczynię. Czy szanowni radni wiedzą, jaki był koszt organizowania 25-lecia Samorządności, które odbyło się w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 1 im. Jana Pawła II w Wieruszowie?

Z całą stanowczością pragnę podkreślić, że nie neguję idei uroczystego obchodzenia tego święta, jednak bulwersuje mnie, jak i naszych wyborców koszt tej imprezy, który zdaniem wyborców w dużej części był nieuzasadniony; szczególnie koszt wystąpienia p. Macieja Orłosia, jego odczyt o osiągnięciach i sukcesach na przestrzeni 25 lat przez Samorząd Miasta i Gminy Wieruszów.

Szanowni Panowie Przewodniczący, szanowni Radni, w tym momencie należałoby zadać pytanie, czy Radni wiedzą, jaki był koszt około 15-minutowego wystąpienia – odczytania przygotowanego tekstu p. Macieja Orłosia. Ile kosztował ważny punkt, który towarzyszy tego typu imprezom, mianowicie poczęstunek dla wszystkich uczestników, biorących udział w uroczystości podsumowania 25 – lecia samorządności. Ile kosztowały materiały do przygotowania od strony technicznej, czy będą jeszcze kiedyś wykorzystane, czy były wykorzystane tylko jednorazowo? Czy wreszcie, szanowni Radni, wiadomo wam, ile kosztowała usługa zszycia tkaniny służącej do dekoracji wystroju sceny. Należy jednak podkreślić, że wystrój sali był zrobiony ze smakiem.

Po drugie:

Na imprezę zorganizowaną w Wyszanowie pt. ”Letnie koncerty” Samorząd Miasta i Gminy Wieruszów wyasygnował ze swojego budżetu kwotę 25 tys. zł. Tylko nie wiem, czy Państwo Radni zdają sobie sprawę, że komisja gminna: Patrycja Chrzan, Joanna Morta, Barbara Gasztych na co jest stosowny protokół z dnia 7 maja 2015 r., zaopiniowała kwotę w wysokości 20 tys. zł. Pismem z dnia 18 maja 2015 r. burmistrz Rafał Przybył zwrócił się do OSP w Wyszanowie, zgodnie z zaleceniami komisji konkursowej  o poprawienie wniosku przez OSP Wyszanów i przedłożenia go w Urzędzie Miejskim w terminie 3 dni od uzyskania pisma. Dalej w piśmie pisał, że nieprzedłożenie wniosku w/w terminie oznaczać będzie utratę prawa do dofinansowania. Zapoznając się dalej z dokumentacją w tej sprawie, do której mam dostęp, dowiedziałem się że dopiero w dniu 8 czerwca 2015 r. OSP w Wyszanowie zwróciła się o wsparcie 25 tys. zł., a nie 20 tys. zł. Na tę okoliczność dysponuję stosownym dokumentem. Dziwne jest to, że wniosek o dofinansowanie czy uzupełnienie wniosku długo po terminie podpisał nie prezes a wiceprezes zarządu OSP w Wyszanowie. Burmistrz zaś w dniu 15 czerwca 2015 r. skierował pismo, moim zdaniem nieprzemyślane, w oderwaniu od rzeczywistości, i podjął decyzję o przyznaniu OSP w Wyszanowie kwoty dotacji w pierwotnie wnioskowanej wysokości 25 tys. zł. To, co w tej kwestii zrobił burmistrz zostawiam do oceny Panom Przewodniczącym, Państwu Radnym, Przewodniczącemu Komisji Rewizyjnej i komisji budżetowej. Mówiąc językiem jednego z panów przewodniczących, sprawa ta jest bardzo rozwojowa. W tej kwestii zostały złamane nie tylko dobre obyczaje, ale także podstawowe zasady o finansach publicznych i każdy, kto posiadł taką informację, powinien o tym zawiadomić odpowiednie organy. Ja w tej kwestii osobiście staram się zgromadzić odpowiednie dokumenty.

Szanowni Radni, należy w tym miejscu zadać pytanie, a sądzę, że każdy z obecnych na sali radnych jest świadomy, kto firmował tę imprezę – a jest nim prezes OSP Wyszanów wraz z zarządem, a nie druhowie i strażacy z Wyszanowa, którzy w organizację tej imprezy włożyli wiele wysiłku i serca. Należy im za to mimo wszystko podziękować. Osobiście ja, jak i nikt inny tego nie neguje. Sądzę, że na tej sali nie musze mówić, kto tak na prawdę był organizatorem i pomysłodawcą tej imprezy, a kto tak zwanym, przysłowiowym „słupem”.

W zamian za to, co jest publiczną tajemnicą, włodarz gminy obiecał strażakom w Wyszanowie dofinansowanie z budżetu gminnego na upragniony samochód dla strażaków z OSP Wyszanów w kwocie, aby można było zmontować sfinansowanie tegoż przedsięwzięcia.

W tym momencie nasuwa się jednoznaczne pytanie, czy w Wyszanowie jest potrzebny samochód taki, jaki sobie życzą strażacy, którzy do zdarzeń są dysponowani przez KP PSP w Wieruszowie tylko kilka razy w roku i z pewnością w najbliższej przyszłości niewiele się to zmieni – czego sobie, radnym i strażakom z Wyszanowa życzę.

Osobiście jestem za tym, aby jednostki OSP – strażacy, którzy niosą bezinteresownie pomoc nam wszystkim, często z narażeniem własnego zdrowia i życia, byli odpowiednio wyposażeni i zabezpieczeni. Jestem również za tym, aby jednostka OSP w Wyszanowie przy pomocy Szanownej Rady mogła zmontować odpowiedni projekt finansowy na zakup samochodu, ale do realnych potrzeb straży. Trzymam za to kciuki.

Trzecia kwestia:

Wysoka Rada na tej sali była informowana, że Rafał Przybył, burmistrz Wieruszowa złamał kodeks wyborczy. Zainteresowany wraz z innymi z własnej ręki wyasygnował niemałą kwotę na opinię w tej sprawie, która moim zdaniem jest nielogiczna i nic nie wnosiła do sprawy. Prawo jest prawem, a co zrobił Rafał Przybył, burmistrz Wieruszowa po sesji (na której Przewodniczący Rady odczytał w tej sprawie pismo, że został złamany kodeks wyborczy przez burmistrza Rafała Przybyła), otwierając Urząd w sobotę, mówiąc z ostrożnością prawną, może w niedzielę;., sądzę, że radni w tej kwestii mają większą wiedzę ode mnie.

Szanowni Panowie Przewodniczący, Wysoka Rado, nie wiem, czy Panowie Przewodniczący mają uzgodniony podział kompetencji spraw, którymi się zajmują. Czy Panowie Przewodniczący wiedzą, co dalej działo się i dzieje nadal w tej bulwersującej sprawie, która trafiła do Wojewody? Sądzę, że chyba  nie muszę przypominać stanowiska Wysokiej Rady w tej bulwersującej sprawie, bo to, co zrobiła Wysoka Rada było niedopuszczalne. Działania Rady były na szkodę Samorządu Wieruszowskiego. Proszę nie czuć się urażonym odczytywanymi przeze mnie słowami, ale przypominam – mandat radnego zobowiązuje, żeby posiadać niezbędną wiedzę do wykonywania mandatu. Czuję się zobowiązany, aby podzielić się z Wysoką Radą informacją, którą przekazuję na ręce Panów Przewodniczących, co w korespondencji do Wojewody w oświadczeniu napisał burmistrz Wieruszowa Rafał Przybył w dniu 24 lipca 2015 r. Pozwólcie Państwo Radni, że odczytam treść wyjaśnienia dotyczącego oświadczenia majątkowego z dnia 8 stycznia 2015 r., sporządzonego osobiście przez Rafała Przybyła, burmistrza Wieruszowa. W oświadczeniu Rafał Przybył napisał:

„Bez mojej wiedzy byłem wpisany jako pełnomocnik osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą w przedmiocie wydawnictwa. W związku z powyższym nie prowadziłem żadnych czynności i nie uzyskiwałem żadnych dochodów. Oświadczenie takowe wpłynęło do Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi 28 lipca 2015 r”.

Informuję Szanowną Radę, że sprawa ta jest niezakończona a mówiąc językiem, który na pewno nie jest obcy przewodniczącemu Adamowi Śpiglowi, sprawa ta jest rozwojowa. Mamy na chwilę obecną, o czym Państwo Radni zostali poinformowani w dniu dzisiejszym, wiedzę o tym, że burmistrz poświadczył nieprawdę.

Rada podejmowała uchwałę o niewygaszaniu mandatu burmistrza, nie mając do tego uprawnienia.

Wysoka Rado, czas najwyższy, aby Rada przerwała, mówiąc delikatnie, przyzwolenie „gwiazdorzenia” i uprawiania igrzysk przez włodarza gminy.

Wysoka Rado, proszę jeszcze o chwilę cierpliwości i o pozwolenie na przedstawienie jeszcze jednej rzeczy. Wysoka Rada może nie wiedzieć, ale wiedzę tę posiadam ja odnośnie działania p. Andrzeja Szymanka – Starosty Wieruszowskiego, radnego powiatu i pana Rafała Przybyła – jeszcze burmistrza Wieruszowa. Jak już mówiłem, nie wiem, czy obecni na sali radni wiedzą, że pojawiła się bardzo realna szansa pozyskania środków na remont drogi w Wieruszowie, od Podzamcza do centrum miasta. Na dzień dzisiejszy z tego, co mi wiadomo została ona zaprzepaszczona. Starostwo, patrz Starosta i Zarząd Powiatu, który funkcjonuje prawie w takim samym składzie jak w minionej kadencji, nie mieli nawet koncepcji na przebudowę tej drogi, nie mówiąc, że dwie koncepcje Starosta powinien mieć, moim skromnym zdaniem, w szufladzie.

Wysoka Rado, Szanowni Radni, była możliwość zmontowania projektu finansowego na tę drogę. Oczywiście przy zaangażowaniu środków Starostwa,  Gminy Wieruszów i środków zewnętrznych, które były na przysłowiowej „tacy”.

Wysoka Rado, jako radny powiatowy podjąłem ten temat na posiedzeniu komisji Rady Powiatu. Dlaczego nie przystąpiono do realizacji tego projektu? Odpowiedź, jaką otrzymałem i która padła z ust radnego rady powiatu jak i Starosty Wieruszowskiego Andrzeja Szymanka, powaliła mnie z nóg. Odpowiedział, że w tak napiętym terminie nie miał możliwości (chodzi o termin złożenia wniosku) znalezienia firmy, która przygotowałaby projekt. Stwierdził jednoznacznie, że rozmawiał z włodarzem gminy, burmistrzem Rafałem Przybyłem i wg słów pana starosty wieruszowskiego, burmistrz Wieruszowa Rafał Przybył oświadczył, że przygotowanie projektu bierze na siebie. I jak sądzicie, Panie i Panowie Radni – co dalej? Co zrobił burmistrz? Tutaj proszę odpowiedzieć sobie samemu.

Wysoka Rado, z takimi liderami i włodarzami – zarówno w gminie jak i w powiecie, dzięki ich „profesjonalizmowi”, który posiadają, mamy taką sytuację. Jest to brak efektywnego działania, a jedynie efekciarstwo. Mówiąc żargonem młodzieżowym, gwiazdorzenie. To, co można by zrobić dzisiaj, będą robić za 2, 3, a może 4 lata – o wiele większym kosztem. A za wszystko zapłacą oczywiście podatnicy.

Wysoka Rado, proszę jeszcze o umożliwienie mi wypowiedzenia dwóch zdań.

Wysoka Rado, mieszkańcy pytają mnie jako samorządowca, nie do końca wiedząc, jakie kompetencje należą do poszczególnego samorządu. Pytają w sposób jednoznaczny, kiedy będą mogli korzystać w domkach jednorodzinnych z nitki ciepłowniczej, tzw. ciepła miejskiego? W tej kwestii chciałbym, aby gospodarz gminy rzeczowo, czytelnie i prosto udzielił publicznie odpowiedzi w sposób zwyczajowo przyjęty, tj. na stronie internetowej Urzędu Miasta i w lokalnych mediach.

Z poważaniem,

Radny Rady Powiatu

 Jerzy Przybył

Od Redakcji: Po sesji zapytaliśmy p. radnego RPW Jerzego Przybyła o komentarz dot. reakcji rajcow miejskich na jego wystąpienie.

– Nie będę odnosił się  do tego co mówiła radna Dudka – Kos, dlatego, że pani radna chyba nie rozumie co należy do obowiązku radnego. Zdaje się też, że nie umie słuchać i być może nie rozumie co się mówi.  Odsyłam do materiału, który odczytałem na sesji RM. Najbardziej mnie zdziwilo, że  żaden z radnych ani żaden z przewodniczących nie poprosił o materiały/dokumenty, które posiadam, jak również o materiał, który odczytałem na sesji.