GIMNASTYKA
Człowiek, aby właściwie mógł funkcjonować potrzebuje energii. Pozyskuje ją poprzez jedzenie, następnie dotlenienie, ponieważ krew rozprowadza ją do naszych komórek w całym ciele. I to jest ogólna prawidłowość.
W życiu dziecka najczęściej wartości odżywcze nie mają problemu, by dotrzeć we właściwe sobie miejsca. Jednak w życiu dorosłego człowieka nie jest to już takie proste. Dlatego, że każda negatywna myśl, a mamy ich dziennie tysiące wywołuje stres. I zależności od tego, czym ten stres jest wywołany, odkłada się on w naszym ciele.
Najczęstszym problemem jest ból w plecach lub nogach, problemy z oddychaniem lub sercem. Są one spowodowane sztywnością zasad wziętych z poprzednich pokoleń lub z własnego życia, gdzie okoliczności już dawno się zmieniły, tak jak technologia, a my dalej trzymamy się upartych wzorców. Marzymy o wielu rzeczach, ale nasze zasady, przekonania trzymają nas jak konia uwiązanego do krzesła plastikowego. Oczywiście zmiana sposobu myślenia jest trudna, a serce chce osiągać wiele i rozwijać się.
Zatem stres i lęk zamykają odżywianie naszego ciała w miejscu odpowiedzialnym za dane myśli. Powstają choroby bądź schorzenia w danych miejscach oraz to co najgorsze, czujemy, że nie mamy energii i że nic nam się nie chce.
Rozwiązaniem tego typu problemu jest ruch. Czyli powrót najczęściej do porannej gimnastyki. Ważne, aby się poprzeciągać i porozciągać – szczególnie kręgosłup, bo to on jest odpowiedzialny za filar naszego życia. Warto również wyjść z rana na świeże powietrze lub po prostu otworzyć sobie okno i zaczerpnąć parę głębokich wdechów. Dzięki temu tworzymy dostęp wartości odżywczych do każdej części naszego ciała. A co za tym idzie do zmiany myśli, a nawet poprawy pewności siebie.
U małych dzieci ten problem nie występuje, one mają naturalny instynkt i ciągle są w ruchu. U ludzi dorosłych i młodzieży w większości już życie to ciągłe siedzenie lub leżenie i przede wszystkim głupie myślenie, które do niczego nie prowadzi poza odbiorem radości życia i brakiem chęci do działania.
Większość osób pyta się mnie, skąd mam tyle energii i że tyle rzeczy mi się chce. Odpowiedź jest prosta – codziennie zaczynam dzień od gimnastyki, a wieczorem idę na świeże powietrze z kijkami czyli słynne nordic walking ok 5 km. Stąd już od kilkunastu lat kompletnie nie mam pojęcia co to jest choroba. Tobie również tą metodę polecam. Lepiej codziennie robić coś w kierunku utrzymania zdrowia – tym bardziej, że te działania nic nie kosztują, niż przez swoje lenistwo – bo
tak to należy już nazwać, skoro o czymś wiesz, a nie stosujesz za parę lat wydawać setki zł na lekarzy i do tego słabo się czuć i być ciężarem dla innych.
Owocnych przemyśleń oraz przede wszystkim aktywności fizycznie każdego dnia życzy Barbara Gruszka
Wersja elektroniczna gazety
