Od godz ok. 6.00 rano hodowcy trzody chlewnej i rolnicy również z powiatu wieruszowskiego protestowali przed firmą „Wędlinka” w gminie Wieruszów. Hodowcy sprzeciwiają się sprowadzania gorszej jakości półtusz wieprzowych z zagranicy.
Protest polegał na zablokowaniu załadowanego mięsem tira i uniemożliwieniu mu wjazdu na zakład. Rolnicy domagali się wsparcia od ministerstwa rolnictwa, popodkreślali nieopłacalność produkcji.
– Producentom wędlin w Polsce opłaca się sprowadzić mięso z zagranicy ponosząc spore koszty transportu a nie preferując hodowli polskiej trzody chlewnej. Dodatkowym aspektem tego problemu jest to, że mięso sprowadzone z krajów zachodnich oparte jest na hodowli z zastosowaniem preparatów chemicznych i antybiotyków. Powoduje to, że jest ono mniej smaczne, a co najważniejsze spożywając je wprowadzamy do swoich organizmów niezbadaną ilość specyfików chemicznych co powoduje zmniejszenie odporności naszych organizmów na antybiotyki.
Ustawienie cen rynkowych na takim poziomie, aby hodowla trzody chlewnej w Polsce była opłacalna spowodowałoby rozwój hodowli w Polsce i ograniczyłoby import mięsa z innych krajów. Działania nasze, protesty są spowodowane zabieganiem o własne interesy, ale także dbanie o to, aby Polacy spożywali zdrową żywność – mówili protestujący.
Protestujący domagali się zbadania załadowanego półtuszami tira przez wojewódzkiego lekarza weterynarii, co potem nastąpiło. Z informacji, jakie do nas dotarły tir wjechał na plac firmy, mięso zostało zbadane, stwierdzono podobno, że jest świeże. ale czy protestującym chodziło tylko o świeżość mięsa czy również skąd ono przybyło?
ITP i powiatowy.pl rozmawiał z Posłem na Sejm RP Pawłem Rychlikiem, który przybył na miejsce, rozmawiał z właścicielami firmy, z protestującymi. Obiecał, że ich postulaty przekaże do ministerstwa rolnictwa.
– Przyjechałem odebrać od protestujących postulaty dotyczące sytuacji na rynku rolnym w szczególności na rynku wieprzowiny, żywca. Postaram się jeszcze dzisiaj przekazać to panu ministrowi, ponieważ zaraz udaje się do Warszawy.
Protest odbywał się spokojnie, policja wieruszowska pilnowała porządku a także zapewniła przejazd drogą gminą przy wjeździe do zakładu.
– Policjanci patrolujący miejscowość Dobrydział zauważyli grupujące się osoby przed zakładem mięsnym. Na miejsce przyjechało ok. 200 osób protestujących, są to rolnicy z terenu województwa łódzkiego, którzy zablokowali wjazd samochodu ciężarowego przewożącego prawdopodobnie półtusze wieprzowe na teren zakładu. Zakład znajduje się przy drodze gminnej, osoby te nie blokują ruchu pojazdów. Przejazd samochodów na tej drodze odbywa się płynnie. Nasza obecność, wieruszowskiej policji skupia się tutaj przede wszystkim na zapewnieniu ładu i porządku publicznego oraz na zapewnieniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Obserwujemy również działania zgromadzonych tutaj osób pod kątem niedopuszczenia do jakiegokolwiek naruszenia prawa – dla ITP i powiatowy.pl wypowiedział się rzecznik prasowy KPP w Wieruszowie asp. sztab. Damian Pawlak.
Zbliżają się święta, wielu z nas życzyłoby sobie, aby na świątecznych stolach były polskie wędliny i polskie mięso. To również akcentowali protestujący.
Wersja elektroniczna gazety
