W słoneczny marcowy dzień (16.03.2020) wyruszyliśmy szlakiem powstańców Powstania Styczniowego rozpoczynając naszą wędrówkę od ulicy Powstańców Styczniowych 1863 r. w Lututowie i kierując się w stronę lasu zwanego „Koziołek”.
To właśnie tutaj 157 lat temu, 15 czerwca roku 1863 miała miejsce bitwa z moskalami. 250-osobowy oddział dowodzony przez płk. Antoniego Korytyńskiego, uzbrojonych głównie w kosy powstańców oraz w kilka sztucerów i broń myśliwską podjął heroiczną i nierówną walkę z siłami wojsk rosyjskich.
…”dwóch garnizonów: kaliskiego (od północy) i wieluńskiego (od południa). Zgrupowaniem kaliskim dowodził płk Tarasenkow, mając do dyspozycji 3 kompanie piechoty, szwadron kawalerii oraz 4 działa; w sumie 750 żołnierzy, natomiast zgrupowaniem wieluńskim płk Wsiewołod Pomierancew, mający pod sobą 4 kompanie piechoty, 80 kawalerzystów (50 kozaków i 30 tzw. objezdczyków; razem ok. 880 żołnierzy). W sumie siły rosyjskie liczyły 1630 ludzi…” ( wikipedia.org)
Na polach Lututowa walka rozpoczęła się 15 czerwca o godz. 11.00 i trwała trzy godziny. Dysproporcja sił nie dawała żadnych szans powstańcom. To była masakra. Na polu bitwy z pośród 130 powstańców (oddział się rozdzielił) zginęło 64 a 40 zostało rannych. W wyniku doznanych ran zmarło dalsze 11 osób. Do niewoli wzięto trzech powstańców. Ostatecznie część z nich poddała się. Dowodzący nimi płk. Antoni Korytyński został ciężko ranny, zmarł po kilku dniach. Okoliczni mieszkańcy, w pobliskim lesie nocą kopali mogiły aby pochować tych 64 poległych na polu bitwy.
Dzisiaj w towarzystwie Przewodniczącego Rady Miejskiej w Lututowie Pana Marka Zgadzaja i byłego prezesa OSP w Lututowie Sławomira Wolniewicza odwiedziliśmy to miejsce, gdzie są pochowani powstańcy.
Chwała bohaterom!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Lututowem