W sobotę 9 maja 2020 roku Redakcja ITP i powiatowy.pl odwiedziła Gminne Centrum Kultury w Bolesławcu, gdzie trwały prace związane z przygotowaniem Festiwalu „Zaczarowane Piosenki”. II edycja festiwalu przebiega online i dedykowana jest Wojtusiowi z Galewic. Organizatorem festiwalu jest Koło Gospodyń Wiejskich „Kreatywne Kobiety” oraz Gminne Centrum Kultury w Bolesławcu przy wsparciu Gminy Bolesławiec.
ET: Poprosiłem, aby na temat przedsięwzięcia wypowiedziała się Pani Anna Niesobska dyrektor GCK w Bolesławcu.
Anna Niesobska: Nasza inicjatywa jest Festiwalem Piosenki Zaczarowanej dla naszego wojownika Wojtusia Howisa z Galewic. Będzie ona się składała z etapu konkursowego, czyli młodzież w wieku od 8-15 lat będzie mogła uczestniczyć w przesłuchaniach konkursowych, powołane Jury będą tworzyć animatorzy kultury i pracownicy GCK. Jury oceniać będzie: walory głosowe, muzykalność, interpretacje, kulturę sceniczną. Wykonawcy otrzymają nagrody za I, II, III miejsce oraz wyróżnienia. Wszyscy uczestnicy otrzymają dyplom potwierdzający udział w Festiwalu. Druga część jest już takim koncertem bardziej doświadczonych artystów. Oni również zaoferowali swoją pomoc i udział w naszym charytatywnym przedsięwzięciu. Wystąpi wspaniała młodzież z Trzcinicy, Michał Wiśniewski z Andrzejem Wawrzyniakiem, Marcin Wawrzynowicz i wielu, wielu innych wspaniałych artystów.
Zapraszamy 1 czerwca do śledzenia forum internetowego. Dokładny adres podamy 3 dni przed naszym koncertem. Serdecznie zapraszamy do udziału w naszym przedsięwzięciu, które ma na celu pomoc Wojtusiowi.
ET. Pani dyrektor, w kraju obecnie mamy sytuację związaną z koronawirusem i nie będzie to przedsięwzięcie, jak niegdyś, trzeba działać w inny sposób.
Anna Niesobska: Tak. Będzie to koncert online. Myślę, że poradzimy sobie, mamy tutaj doświadczonych muzyków, jak i obsługę techniczną. Przykro nam, że nie może w tym uczestniczyć widownia, mamy takie warunki ale mam nadzieję, że niebawem wrócimy do normalności i będziemy mogli zaprosić publiczność na nasze inicjatywy kulturalne.
ET: Z pomocą dla Wojtusia ruszyło wiele akcji. Panie z Gospodyń Wiejskich z wielu miejscowości, również z Bolesławca, OSP, także w różnych firmach, domach kultury prowadzi się takie czy inne działania aby wspomóc i uratować życie tego chłopca.
Zwracam się teraz do młodych wykonawców, którzy biorą udział w festiwalu, a których tutaj spotkaliśmy podczas nagrywania utworów. Podjęliście również zamysł aby w tym przedsięwzięciu uczestniczyć. Powiedzcie mi dlaczego?
Julka: Zawsze warto pomagać, a już na pewno, jeśli chodzi o życie człowieka, w tym przypadku kilkunastomiesięcznego dziecka, które jest bezbronne.
ET: Czy uważacie, że ta inicjatywa z Waszym udziałem pomoże w jakiś sposób zdobyć pieniążki na ten najdroższy lek świata?
Aleksander: Oczywiście. Każda pomoc, jaka zostanie uzyskana się liczy, czy duża czy mała. Każdy robi to co umie, każdy pomaga jak może i myślę, że wniesiemy wkład w to, że uda się odnieść sukces.
Natalia: Tak, jak koleżanka powiedziała warto pomagać, szczególnie, że umiemy robić to co robimy, lubimy robić to co robimy i fajnie jest pomagać drugiej osobie.
ET: Pani Renata Adamska – poetka, dyrygent Chóru Zespołu Szkół w Trzcinicy, pracuje również tutaj w Gminnym Centrum Kultury w Bolesławcu ucząc dzieci i młodzież emisji głosu. Jak twierdzi dyrektor Niesobska Pani Renata Adamska jest Dobrym Duchem serduszkowego zamieszania oraz pomysłodawczynią i realizatorką wydania antologii da Wojtusia. Poprosiłem Panią Renatę, którą również dzisiaj tutaj spotkaliśmy o krótką wypowiedź.
Renata Adamska: Tych inicjatyw na rzecz Wojtusia jest naprawdę bardzo dużo. Wspólnie z pięcioma innymi autorami z Kępińskiego Koła Literatów wydaliśmy „Serduszkową antologie dla Wojtusia”. Znajdują się tam naprawdę wybrane i wyjątkowe wiersze. Wydanie ma oczywiście charakter charytatywny. Antologia cieszyła się bardzo dużym powodzeniem. Zebraliśmy ponad 3 tys. zł w samej gminie Trzcinica i ponad 4 tys. zł. za całą antologie, a to jeszcze nie koniec, tego będzie więcej. Cieszy mnie, że razem pomagamy.
Warto dodać, że w zbiórce wzięli udział głównie mieszkańcy Gminy Trzcinica ale i mieszkańcy Bolesławca. Wcześniej już od autorów książki na „siepomaga” wpłynęło 900 zł. Wydanie antologii dla Wojtusia wsparła Gmina Bolesławiec i firmy. Akcja się powiodła.
Ze zbierania nakrętek uzyskano 160 zł. Z licytacji książek – 100 zł. Razem: 4.160. Dzięki wielu dobrym sercom, udało się już zebrać sumę 4.160 zł. W Gminnym Ośrodku Kultury można nabyć „serduszkową antologie dla Wojtusia” w cenie 25 zł. Całość ze sprzedaży przeznaczona jest na leczenie Wojtusia Howisa.
Festiwal „Zaczarowane Piosenki” to nie jedyna inicjatywa dla Wojtusia Howisa z Galewic, jaką podjęło GCK w Bolesławcu. Konto fundacji z przeznaczeniem dla Wojtusia zasiliła darowizna ze zbiorki nakrętek oraz z szycia maseczek ochronnych. Mieszkańcy Bolesławca są wspaniali i codziennie przynoszą worki nakrętek a także wrzucają do Książkowego Molka. Pani dyrektor Niesobska jakimś cudem zdobyła materiał z atestem medycznym. Maseczki są kolorowe i bardzo przyjemne, od wyboru do koloru, artystyczne, wiosenne, dziecięce, a to wszystko dla Wojtusia. Za zakup każdej maseczki w cenie 8 zł. kwota trafia do puszki z przeznaczeniem na pomoc dla małego bohatera. Ponadto odbywa się licytacja koszulek i sprzedaż antologii oraz płyt.
Wielu polskich wykonawców nagrało utwory dla Wojtusia Howisa z Galewic, tym samym wspomagając akcję charytatywną. Do ich grona dołączyła Pani Anna Niesobska dyrektor GCK w Bolesławcu, która ułożyła tekst piosenki do znanej kołysanki ” Na Wojtusia z popielnika”. Utwór usłyszymy 1 czerwca.
Serduszkowa akcja dla Wojtusia Howisa ma już niesamowite efekty, a to dzięki wielu dobrym sercom. W akcję dla Wojtusia włączają się mieszkańcy, jak również młodzież. Chcą i pragną pomóc Wojtusiowi, który zachorował na rzadką chorobę. Wojtuś potrzebuje leku za ponad 9 milionów złotych. Chłopiec zbliża się do wieku 2 lat, po którym osiągnięciu nie będzie już możliwe przyjęcie leku. Wtedy cały wysiłek wielu, wielu ludzi, którzy włączyli się w akcję pomocy #Mały człowiek wielka sprawa# pójdzie na marne, a rodzice pozostaną bezradni wobec SMA. Nie możemy do tego dopuścić! Wszystkie ręce na pokład!
ET.
Wersja elektroniczna gazety
