Mało jest osób na terenie Parcic, a nawet na terenie gminy Czastary, które tak aktywnie uczestniczą w życiu społeczno – politycznym naszego powiatu a nawet naszego regionu. Taką osobą jest Pan Włodzimierz Sut z Parcic w gminie Czastary.
Z p. Włodzimierzem Sutem rozmawia Zbigniew Machelak.
WS: Tak, to prawda. Staram się w każdej dziedzinie życia służyć społeczeństwu, czy to w zakresie spraw związanych z rolnictwem, spółką wodną, organizacją wypoczynku letniego dla dzieci wiejskich lub też spraw związanych ze Związkiem Zawodowym Rolników (ZZR) Samoobrona, jak również ze Strażą Pożarną. Wbrew obiegowym opiniom Samoobrona istnieje w naszym regionie i powiecie, i ma się dobrze.
ZM. Jest Pan związany od dłuższego już czasu z Samoobroną. Czyli Samoobrona w dalszym ciągu działa?
WS. Tak, jak najbardziej działa, choć jest już trochę inna niż za czasów Przewodniczącego śp. Andrzeja Leppera, ale jest i posiada swoje struktury powiatowe oraz aktywnych członków i wspierających obywateli. Ja jestem na terenie powiatu wieruszowskiego po Przewodniczącego. Kolega Krzysztof Kania z Wieruszowa aktywnie uczestniczy w działaniach związku. Organizujemy corocznie, jako związek kolonie dla dzieci wiejskich dwutygodniowe przy niewielkiej odpłatności, w atrakcyjnych miejscowościach letniskowych, organizujemy również wyjazdy do Brukseli, gdzie odbywają się obrady Parlamentu Europejskiego i gdzie znajdują się biura poselskie.
ZM. Czy tylko kierunek zachodni jest wam bliski? Czy macie też inne kontakty na szczeblach międzypaństwowych?
WS. Nie tylko, spoglądamy również na wschód, a konkretnie na Białoruś, gdzie jest duża wspólnota polonijna. Niedawno w dniach 8,9 i 10 kwietnia tego roku byliśmy w Mińsku na zaproszenie Związku Polaków na Białorusi, gdzie odbywały się obchody 25 – lecia istnienia tegoż Związku. Zaproszonych zostało 12 osób -delegatów z całej Polski. Był Przewodniczący Lech Kuropatwiński, a z województwa łódzkiego były 3 osoby- w tym ja. Wraz z delegatami z Białorusi zwiedziliśmy Mińsk, byliśmy serdecznie przyjęci, prowadzone były rozmowy w sprawach gospodarczych. W chwili obecnej są małe problemy w sferze gospodarczej ale miejmy nadzieję, że będzie w końcu lepiej… Mińskiem jestem zachwycony, miasto jest zadbane, czyste i nowoczesne.
ZM. Zostawmy sprawy międzynarodowe i porozmawiajmy o działaniach lokalnych, wszak angażuje się Pan w różnych dziedzinach życia społecznego.
WS. Jestem człowiekiem skromnym, staram się służyć pomocą każdemu w każdej dziedzinie życia społecznego. Również w Radzie Parafialnej w Parcicach. Jako były przewodniczący Gminnej Spółki Wodnej nie mogę spokojnie patrzeć, jak zarastają rowy, jak są niedrożne i stają się wylęgarnią komarów! Zwracam się z pismami do stosownych urzędów administracji o podjęcie właściwych kroków. Działania takie, dla dobra ogółu przysparzają mi nieraz nawet wrogów.
ZM. Zaangażowany jest Pan również w działania miejscowej Straży Pożarnej, czy znalazło się tam miejsce dla Pana w nowej rzeczywistości?
WS. Jak najbardziej, jestem strażakiem z 50 – cio letnim stażem, przeszedłem wszystkie szczeble, a Naczelnikiem byłem 24 lata! W dalszym ciągu jestem strażakiem i czynnie wspieram Ochotniczą Straż Pożarną w Parcicach. W ostatnim czasie nastąpiły pozytywne zmiany. Cała „władza” poszła w ręce młodych. Najwyższy był na to czas. Młodzi ludzie są pełni werwy i nowych pomysłów i dobrze się stało, gdyż OSP Parcice wymagała już ”odnowy”. Będę ją w dalszym ciągu wspierał a młodym życzę spełnienia wszystkich zamierzonych celów dla dobra całego naszego społeczeństwa.
ZM. Dziękuję Panu za poświęcony czas, za rozmowę. Uzmysławia nam ona, że ZZR Samoobrona na trwałe wpisuje się w krajobraz organizacji społecznych na terenie naszego powiatu i ma swoich zwolenników. Jeszcze raz dziękuję.
Z Panem Włodzimierzem Sutem rozmawiał Zbigniew Machelak.
chodzi o tego gościa od teleskopu? on teraz dobrze żyje z nowym burmistrzem 🙂 ps. z poprzednim też dobrze żył. W mojej ocenie:):)
A co już Pan Błaszczak Kazimierz z Wieruszowa nie jest przewodniczącym samoobrony.Przeciez tak działał,na rynku stał ze stolikiem parasolem w krawacie samoobrony. Co nie został wybrany czy zmienił poglądy, Może go nie poproszono na spotkanie.To by było nieładnie a tak był zasłuzony dla tej partii.
Pozdrawiam cie Włodzimierzu