Policjant w czasie wolnym od służby zareagował widząc pijanego kierowcę. Dzięki interwencji funkcjonariusza z pewnością nie doszło do tragedii na drodze. Teraz nietrzeźwy kierowca odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem.
Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy i wysoka grzywna.
5 grudnia 2020 roku po godzinie 16:00 policjant z wieruszowskiej komendy w czasie wolnym od służby, podróżował drogą wojewódzką 482 z Wieruszowa w kierunku Sokolnik. W pewnym momencie w Pieczyskach w gminie Wieruszów, zauważył jadący przed nim tzw. „wężykiem” motorower, który poruszał się od pobocza do osi jezdni. W tej sytuacji funkcjonariusz pomyślał, że kierujący jednośladem jest pijany i zatrzymał motorower powiadamiając Policję. Okazało się, że kierowcą był 56 – letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, który miał w organizmie aż prawie 3 promile alkoholu.
Teraz mężczyzna odpowie przed sadem za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Policjanci zatrzymali również kierowcy prawo jazdy, który był na tyle pijany, że mogło dojść do tragedii na drodze. Na szczęście dzięki właściwej postawie policjanta do zagrożenia nie doszło.