Kulinarny pokaz z rejonów Francji
3 czerwca w Kawiarence Artystycznej WDK miał miejsce pokaz kulinarny Michała Wejnera notabene Wieruszowianina. Przez 8 lat doskonalił swój kunszt kulinarny we Francji u boku wybitnego szefa kuchni Pascala Pineau. Tam zapoznał się z nowatorskim spojrzeniem na gastronomię. Na pokazie w WDK zaprezentował potrawy kulinarne z rejonów Francji. Restauracje, w których zdobywał doświadczenie to m.in.; Restauracja Wilanów w Warszawie, Restauracje: „La Crypte” i „Le Petit Colombier” we Francji i ponownie w Warszawie „Le Bistro de Paris”, ale najwięcej mógł się wykazać jak podkreśla w Restauracji „Pałac Sokolnik”, gdzie od 2008 r. jest szefem kuchni. Na pokazie w WDK najpierw zaserwował przekąskę zimną – melon z szynką parmeńską, a następnie danie ciepłe – łosoś w cieście francuskim z porami duszonymi na reslingu oraz deser murzynek czekoladowy. Pokaz został przyjęty z dużym zainteresowaniem. Osoby przybyłe do kawiarenki podkreślały, że pan Michał jest z Wieruszowa i chętnie uczestniczyły w przygotowywaniu dań. Pan Michał chętnie odpowiadał na pytania, a było ich bardzo wiele, pokazał m.in. techniki krojenia, powiedział kilka ciekawostek i nowinek kulinarnych oraz podzielił się przepisami.
Dla czytelników Ilustrowanego Tygodnika Powiatowego mamy nie lada gratkę. Otóż pan Michał w każdym wydaniu ITP zamieści przepis na polecaną przez siebie potrawę. W dzisiejszym wydaniu zamieszczamy przepisy na dania, które przygotowywał na pokazie. Dla zainteresowanych podajemy wiadomość, że od lipca pan Michał będzie dzierżawcą Zajazdu Wierusz przy obwodnicy. Przez lipiec będą trwały prace remontowe i nad wystrojem lokalu. Będzie to kuchnia przystosowana do ogółu jak również ceny. Natomiast na imprezach zamkniętych będzie przygotowywał swoje popisowe potrawy, które proponuje w uslugach cateringowych, które prowadzi. Oferta cateringowa jest dostosowana do indywidualnych wymagań klientów. Lokal pana Michała będzie nazywał się Bistro&Bar. We Francji Bistro znaczy świeże jedzenie. Pana Michała Wejnera poprosiłam o krótką rozmowę.
Skąd wzięła się pasja gotowania?
– Gotowanie zawsze było moją pasją, od dzieciństwa. Moją pierwszą potrawę przygotowałem w wieku 7-8 lat.
Gdzie uczył się pan fachu?
– Swoją przygodę z kuchnią rozpocząłem w Wieruszowskim Domu Kultury u Państa Kurzawy. Następnie był czas na Warszawę w restauracji Wilanów. Podczas pracy w Warszawie dostałem propozycję wyjazdu do Francji. Na terenie Francji przebywałem przez osiem lat gdzie pracowałem i poznałem wspaniałego szefa kuchni. Restauracja Le Petit Colombier. Kolejna życiowa przeprowadzka tym razem do Polski – ponownie Warszawa. Jedna z lepszych restauracji na stołecznym rynku gastronomicznym Bistro de Paris Michela Morana. Po roku składam podanie o pracę w Hotel Pałac Sokolnik jako szef kuchni. Jest to pierwsza restauracja gdzie jestem „kapitanem” przy sterze kulinarnym. Wielki stres, ale i zarazem satysfakcja oraz motywacja z pierwszych stałych gości restauracji.
Jakie doświadczenie wyniósł pan z pobytu we Francji i pracy w tamtejszych restauracjach?
– Poznałem kuchnię francuską od przekąsek zimnych aż po wspaniałe desery.
Zawsze mój szef kuchni podkreślał: jakość produktów i sezonowość w kuchni to droga do pierwszego sukcesu gastronomicznego.
Ulubiona kuchnia, danie
– Kuchnia Francuska oraz Kuchnia Polska. Pieczona dorada w soli, pieczona kaczka z jabłkami i żurawiną.
Będąc szefem kuchni w Hotelu Pałac Sokolnik przygotowywał pan potrawy dla znanych osób. Towarzyszyliśmy pani Jaworowicz. Czy pamięta pan co zamówiła?
– Tak pamiętam doskonale takie dni. Pani Jaworowicz poprosiła o pieczoną doradę. Stres związany z przygotowaniem takiej potrawy bywa zastraszający i paraliżujący. Ale kiedy widzę pusty talerz po kolacji – stwierdzam kolejny sukces.
Wiemy, że wpisała się do księgi gości hotelowych z adnotacją dla szefa kuchni, że bardzo dobrze była przyrządzona dorada i bardzo smaczne jedzenie.
Jakie plany ma pan na przyszłość?
– Od pierwszego lipca zaczynam trzytygodniową renowację lokalu „Zajazd Wierusz”, gdzie przejmuję stery całego lokalu.
Jakie dania będzie pan serwował w swoim nowym lokalu?
– Przede wszystkim dostosowane do okolicznych mieszkańców oraz podróżnych. Mam na myśli cenę i menu.
Dziękuję za rozmowę.
Przepisy Michała Wejnera dla czytelników ITP
Przekąska zimna melon z szynką parmeńską
Melon, szynka parmeńska, paluszki grisini
Wyporcjowany melon owijamy szynką parmeńską. Na melona kładziemy paluszki Grisini.
Do tej potrawy polecam Porto
Danie ciepłe łosoś w cieście francuskim z porami duszonymi na reslingu
Łosoś, por, czosnek, śmietana 30%, wino wytrawne, masło, ciasto francuskie.
Kroimy por w półksiężyce i podsmażamy na maśle. Podlewamy winem i podduszamy, przyprawiamy solą i pieprzem. Na zakończenie dodajemy śmietany i odstawiamy aż do ostudzenia. Ostudzoną por kładziemy na cieście francuskim.Wyporcjonowane łososie przyprawiamy solą i pieprzem, kładziemy na por i zawijamy ciasto francuskie w kopertę.
Smarujemy ciasto francuskie rozmąconym jajkiem i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 180 stopni na 15 min.
Polecam do potrawy wino białe półwytrawne.
Deser murzynek czekoladowy
Czekolada gorzka 350 g
Jajka 7 całych
Mąka pszenna 220 g
Masło do roztopienia czekolady
cukier 250 g
Masło z czekoladą roztapiamy i łączymy w jednolitą masę, dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy. Jajka ubijamy z cukrem na sztywną pianę. Łączymy wszystkie składniki i mieszamy. Przygotowaną masę przekładamy do wysmarowanych masłem foremek i wkładamy do nagrzanego piekarnika 180 stopni na 8 min. Polecam lody waniliowe lub czekoladowe.
W następnym wydaniu ITP kolejne przepisy pana Michała Wejnera szefa kuchni Restauracji „Pałac Sokolnik” od lipca właściciela lokalu Bistro&Bar przy obwodnicy.
Anna Świegot
Wersja elektroniczna gazety
gratulacje super pokaz
czekamy z niecierpliwoscia na nowe przepisy!
pozdrawiam cieplo pana Michala i zycze duzo sukcesow na polu zawodowym ,trzymamy kciuki za udana inwestyce!powodzenia!
ciesze sie ,ze