Sieradzka klasa okręgowa
Aż sześć bramek zaaplikowali piłkarze Gal Gazu swojemu sobotniemu przeciwnikowi Piastowi Błaszki.. Dwie bramki w tym meczu zdobył występujący w roli napastnika Wojciech Idczak.
Gal-Gaz Galewice – Piast Błaszki 6:0 (2:0)
1:0 Idczak (12)
2:0 Idczak (28)
3:0 Dudek (56)
4:0 Dyduch (58)
5:0 Kalemba ( 64)
6:0 Koziara ( 86)
Gal-Gaz: Komar, Trzeciak, Gruszczyński, Królikowski, Bedka, Micota, Koziara, Wójcicki (46 Dudek), Dyduch (60 Woś), Kalemba (74 Błask), Idczak ( 72 Michnik).Trener Mariusz Marek. Kierownik drużyny Jan Pawlik.
Gal gaz był w tym meczu zdecydowanym faworytem, choć ostatnie mecze z Piastem, kiedy tez byli faworytami kończyły się niespodziankami. Tym razem na szczęście takiej nie było, a wynik mógłby być znacznie wyższy, gdyby podopieczni Mariusza Marka wykorzystali stworzone sytuacje. Trzeba przy tym powiedzieć, że tym razem Piast okazał się zbyt słabym przeciwnikiem aby w Galewicach sprawić niespodziankę. Mimo, że miejscowi nie zagrali jakiegoś porywającego widowiska odnieśli wysokie zwycięstwo. W pierwszej połowie w roli napastnika dobrze zaprezentował się Wojtek Idczak, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. a mógł jeszcze swoje osiągnięcie poprawić. Zabrakło jednak trochę ogrania w roli napastnika. Po przerwie na boisko wszedł bardzo aktywny Karol Dudek- najlepszy strzelec drużyny, który siał spore zamieszanie w szeregach słabo grającej obrony Piasta. W 56 min. po jego strzale było już 3:0. Po dwóch minutach na 4:0 podwyższył Damian Dyduch. W 64 min. kolejnego gola dla Gal Gazu zdobył Mariusz Kalemba. Wynik spotkania w 86 min. ustalił znany z występów w Prośnie Wieruszów Artur Koziara, który otrzymał piłkę w polu karnym, zwiódł bramkarza i umieścił ją w bramce.
Warta II Sieradz już nie gra
W sobotę swój kolejny mecz z rezerwami Warty Sieradz mieli rozegrać piłkarze LKS Osiek. Mecz jednak się nie odbył, gdyż sieradzanie wycofali się z rozgrywek. Wszystkie mecze z tą drużyną zgodnie z regulaminem rozgrywek zostaną anulowane. Dla naszych drużyn to oznacza, że wieruszowska Prosna skorzysta na bilansie bramkowym, gdyż przegrała z sieradzanami 0:5. Natomiast niepocieszeni mogą być piłkarze Startu Łubnice, którzy zdobyli z tą drużyną trzy punkty, a teraz zostaną z zerową zdobyczą.
Ryszard Tęsiorowski
Wersja elektroniczna gazety
Cieszy mnie wygrana Gal-Gazu, bo Piast Błaszki to bezpośredni rywal Prosny w tabeli, a także kandydat do spadku z okręgówki. Z kolei doszły mnie słuchy, że w Galewicach pojawiły się marzenia i aspiracje na awans do 4 ligi. Sądząc jednak po tym co zobaczyłem w Galewicach, a niestety widziałem Gal- Gaz po raz pierwszy w tym roku, twierdzę, że marzenia o awansie ekipa ta musi odłożyć na później. Gdyby nawet Gal-Gaz awansował (w co w tym sezonie trudno uwierzyć), to wg mnie czeka go rychły powrót do „okręgówki”, podobnie z resztą jak inne drużyny z czołówki tabeli(czyli Czarni Rząśnia czy LKS Kobierzycko). Nie wspomnę o Widawie, bo to beniaminek ligi.Według mnie w tej lidze każdy może wygrać z każdym,nawet z czołówki, jednak żadna z tych ekip nie nadaje się na grę w 4. lidze.Byłem, widziałem, wiem co piszę.Ktoś jednak do 4.ligi wejść musi(chciałbym, aby awansowali CZARNI RZĄŚNIA LUB MOŻE WIDAWA, KTÓRA MOIM ZDANIEM MOŻE BYĆ CZARNYM KONIEM ROZGRYWEK, ALE WIELKIEJ PRZYSZŁOŚCI W 4.LIDZE obu zespołom NIE WRÓŻĘ). Wracając jednak do meczu GAL-GAZU Z PIASTEM. Obrona PIASTA Błaszki była „dziurawa jak sito”, choć miał on jedną „setkę” na początku spotkania, którą obronił KOMAR. Poza tym Błaszki nic nie grały, dlatego wynik mógł być dwucyfrowy. Na tle tak słabego rywala Gal Gaz mógł „zaszaleć”, choć nie grał aż tak oszałamiająco, jak mogłoby się wydawać z racji wyniku (6;0). Osobiście spodziewałem się lepszego stylu gry Galewiczan. Teraz Gal-Gaz jedzie do Buczka(niedziela 14.10.2012r. o godz.15.00) i chociaż ma najlepszą obronę w lidze(tylko 6 goli straconych i 34 strzelone), to wcale nie musi tego meczu wygrać. Orkan na pewno nie odpuści, bo ma do Gazu tylko 1 pkt straty. Ja osobiście jestem ciekaw, co Gal Gaz pokaże w 12-ej kolejce, gdy do Galewic zawita Prosna Wieruszów(sobota 20.10.2012r., godz 15.00). Już ostrzę sobie zęby na ten mecz. Oby „WIELKIE DERBY POWIATU NALEŻAŁY DO PROSNY”. TO NASZA LOKALNA ŚWIĘTA WOJNA I MUSIMY W NIEJ ZWYCIĘŻYĆ!!!!!!!!. WYSTARCZY PRZYPILNOWAĆ DUDKA I PO SPRAWIE. Obrońcy PROSNY NA PEWNO POTRAFIĄ TO ZROBIĆ. Pozdrawiam i wierzę w SWOJĄ DRUŻYNĘ. NA PEWNO BĘDZIE SUKCES W GALEWICACH.
Kibic Prosny Wieruszów.