Tablice interaktywne w ,,Korczaku”

Miło mi poinformować, iż Szkoła Podstawowa nr 1 imienia Janusza Korczaka w Wieruszowie za sprawą uczestnictwa w rządowym programie ,,CYFROWA SZKOŁA” weszła w posiadanie m.in. trzech tablic interaktywnych.

Oto kilka powodów, dla których w szkole warto korzystać z tablicy interaktywnej

Tablica interaktywna staje się obecnie znaczącym narzędziem edukacyjnym o rozbudowanych możliwościach. Posiada ona funkcje, którymi nie dysponują inne środki dydaktyczne.

Tablica interaktywna w ciekawy sposób umożliwia prezentację całej grupie uczniów materiałów multimedialnych oraz w dowolnej chwili nanoszenie na nich własnych uwag. Stosowanie tablicy zbliża metodę poglądową do praktycznej, gdzie zamiast tylko obserwować możemy też działać, wykonywać ćwiczenia i rozwiązywać zadania, np. poprzez gry interaktywne na oczach całej grupy.

Dzięki takim zajęciom uczniowie rozwijają swoje umiejętności i utrwalają zdobytą wiedzę. Uczą się, zarazem świetnie bawiąc!

Tablica interaktywna zapewnia stały dostęp do informacji. Wszelkie notatki sporządzone przy jej użyciu mogą zostać zapisane i wykorzystane w dowolnej chwili na kolejnych lub innych zajęciach, np. lekcjach powtórzeniowych albo zespołach wyrównawczych. Dołączone oprogramowanie dopuszcza archiwizację danych (np. na serwerze szkolnym) lub rozesłanie ich treści pocztą elektroniczną do zainteresowanych.

Zalety tablicy interaktywnej rozrastają się wręcz bezgranicznie przy jednoczesnym użyciu Internetu (wyszukiwarki, serwisy edukacyjne i naukowe, mapy świata, encyklopedie, słowniki itd.), a Skype umożliwi wideokonferencję z osobą, która wygłosi wykład, udzieli wywiadu lub podejmie dyskusję.

Badania dowodzą, że młodzież korzystająca z nowoczesnych technologii uczy się chętniej i osiąga lepsze wyniki.

Aldona Dymacz-Wróbel

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
H. Ogorzelski
11 lat temu

Cieszyć się należy, że dwie szkoły z naszego powiatu, Szkoła Podstawowa nr 1 imienia Janusza Korczaka w Wieruszowie i Szkoła Podstawowa z Teklinowa uczestniczą w programie „Cyfrowa Szkoła”. Te dwie szkoły zrobiły pierwszy krok i skorzystały z możliwości, jakie dają najnowsze technologie – uczą, angażując. Dlaczego to takie ważne?
Wystarczy tylko popatrzeć na kolejki młodzieży przed Warszawskim Centrum Nauki Kopernik, chcących zobaczyć w atrakcyjnej formie zawiłości nauki. Jest to żywy dowód na to, że na wiedzę podaną w sposób ciekawy, atrakcyjny i angażujący jest ogromne zapotrzebowanie ludzi młodych, trzeba to tylko umiejętnie wykorzystać. Przecież nauka nie musi być nudna, ona powinna być ciekawa. Niestety, w większości naszych powiatowych szkołach, mimo upływu lat, podstawy systemu nauczania pozostają niezmienne. Dzisiejszy nasz nastolatek zdobywa w zasadzie te same informacje, co jego rodzice, i do tego w bardzo podobny sposób – metodyka nauczania zmienia się bowiem bardzo powoli lub wcale. W klasach nadal króluje statyczna praca z podręcznikiem, a jedną z nielicznych atrakcji wykraczających poza standardowy tryb nauczania, jest przygotowanie prezentacji komputerowej.
Tymczasem oczekiwania rodziców i uczniów są diametralnie inne i rozmijają się coraz bardziej z tym, co oferują naszym nastolatkom szkoły. W erze cyfrowej rewolucji, 45-minutowe statyczne lekcje w opinii młodych ludzi są nudne i nieprzydatne. Brakuje im dynamiki i przynajmniej próby zaangażowania ucznia w przyswajanie wiedzy.
Jak zatem powinny wyglądać lekcje w naszych szkołach? Odpowiedź, wbrew pozorom, jest bardzo prosta – powinny być dopasowane do potrzeb młodych ludzi, rozbudzać w nich ciekawość świata i inspirować do dalszych poszukiwań.
Skoro – jak głosi przysłowie – jeden obraz wart jest tysiąca słów, warto wykorzystać zamiłowanie nastolatków do dzielenia się plikami foto czy wideo i nadać lekcjom multimedialną oprawę. Na rynku edukacyjnym jest wiele rozwiązań, które pozwalają łatwo i szybko przygotować atrakcyjne wizualnie i – co najważniejsze – angażujące materiały edukacyjne.
John Dewey, amerykański filozof i pedagog, powiedział kiedyś: „Gdy nauczamy dziś tak jak nas uczono wczoraj, okradamy nasze dzieci z jutra”. Dlatego właśnie nowoczesna szkoła powinna przede wszystkim pomagać w rozwijaniu nowych umiejętności, które ułatwią młodym ludziom funkcjonowanie w XXI wieku. Kluczowe w tym kontekście są przede wszystkim tzw. e –umiejętności. Zamiast wymagać od uczniów przyswajania regułek i nauki opartej na zapamiętywaniu kolejnych partii materiału, szkoły powinny wykształcać w nich umiejętności analityczne i twórcze, zdolności pozwalające szybko odnaleźć potrzebne informacje, ocenić ich jakość i wiarygodność źródła, a następnie skompilować i przedstawić w atrakcyjnej i angażującej formie.
W osiągnięciu tego celu niezbędne są nowoczesne technologie i multimedia, w których świecie młodzi ludzie czują się doskonale. Badania przeprowadzone dla European Schoolnet, organizacji skupiającej 30 światowych ministerstw edukacji, pokazują, że młodzi ludzie chętniej angażują się w zajęcia i są bardziej zmotywowani, gdy w ich klasie używa się komputerów i Internetu.
Wyobraźmy sobie lekcję historii podczas której uczniowie nagrywają i montują film z własną interpretacją wydarzeń historycznych. Stosunkowo niewielkim nakładem sił i środków nauczyciel osiąga efekt, który bardzo trudno byłoby mu uzyskać bez wykorzystania nowych technologii. Co ciekawe, wprowadzenie nowoczesnych narzędzi nauczania nie musi się wiązać z dużymi kosztami. Wiele firm oferuje szkołom specjalne pakiety rozwiązań w bardzo korzystnej cenie.
Możliwości, jakie dają nowe technologie, są ograniczone jedynie pomysłowością samych uczniów oraz przede wszystkim nauczycieli. Jak wynika z badań PISA 2009 zrealizowanych przez OECD, blisko 70% nauczycieli zostało przeszkolonych w zakresie innowacyjnych metod nauczania – ciekawe ilu w naszym powiecie? Jednak jedynie co trzeciemu nauczycielowi pokazano, w jaki sposób wykorzystać w klasie możliwości nowych technologii informatycznych. Wyniki tych badań dobitnie pokazują, że samo posiadanie komputerów, tablic interaktywnych czy programów to nie koniec, a jedynie początek trudnej drogi do zmian. Zmiany nastąpią, jeżeli zaczniemy inwestować nade wszystko w nauczycieli, bo nie wystarczy tylko dostarczać im nowych narzędzi, ale też pokazywać i uczyć, co i jak z nimi zrobić.
Trzymam mocno kciuki za całą społeczność Szkoły Podstawowa nr 1 imienia Janusza Korczaka w Wieruszowie i Szkoły Podstawowej w Teklinowie!!!
H. Ogorzelski