Sieradzka klasa okręgowa
Piętnaste zwycięstwo w rozgrywkach odniósł galewicki Gal Gaz. Podopieczni Mariusza Marka tym razem pokonali na własnym boisku LZS Brąszewice 3:0 i zrównali się punktami z liderem Czarnymi Rząśnia.
Gal Gaz Galewice – LZS Brąszewice 3:0 (2:0)
1:0 Dyduch (2)
2:0 Jaroch (8)
3:0 Koniarczyk (87)
Gal Gaz Galewice: Komar, Bedka, Królikowski, Trzeciak, Jaroch ( 69 Koniarczyk), Koziara (63 Micota), Wróbel, Wójcicki, Szynklarz, Dworak (59 Bieleń) , Dyduch (69 Błasik). Trener Mariusz Marek. Kierownik drużyny Jan Pawlik.
Od początku niedzielnego spotkania przewaga Galewiczan nie podlegała dyskusji. Już w 2 min. szybka akcja prawą stroną przyniosła im prowadzenie, skutecznym zakończeniem jej popisał się Damian Dyduch. Upłynęło zaledwie kilka minut i było 2:0 po strzale Andrzeja Jarocha. Gal Gaz nadal zdecydowanie przeważał i można było spodziewać się kolejnych bramek. Te zaś nie padały. Piłkarze z Galewic próbowali wprawdzie podwyższyć rezultat, lecz czynili to bardzo źle. Metoda „tysiąca” podań była najgorszą jaka można było stosować. Najczęściej kończyła się na obrońcach gości, bramkarzu lub niecelności. Zupełnie brakowało strzałów z dystansu. Stąd też kolejnych bramek nie było aż do 87 min., choć gra w drugiej połowie toczyła się głównie na połowie zawodników z Brąszewic. W końcówce zwycięstwo skutecznym strzałem przypieczętował Maciej Koniarczyk, który w drugiej połowie zastąpił Jarocha. Wynik 3:0 to chyba najmniejszy wymiar kary jaki w tym meczu otrzymali goście. Trzy punkty Gal Gazu pozwoliły tej drużynie zrównać się punktami z liderem Czarnymi Rząśnia, który w tej kolejce pauzował. A to powoduje, że walka o awans do IV ligi staje się co raz bardziej emocjonująca.
Wersja elektroniczna gazety
