W niedzielę rano zmarł Gerard Cieślik. Legendarny piłkarz Ruchu Chorzów i reprezentacji Polski , trafił w piątek do szpitala w ciężkim stanie. Był chory na serce i nerki.
Gerard Cieślik w 1947 roku zadebiutował w reprezentacji Polski, dla której zagrał w sumie 45 meczów i strzelił 27 goli. Był olimpijczykiem, w 1952 roku grał na igrzyskach olimpijskich w Helsinkach. Za wspaniałe zasługi dla polskiego futbolu został przyjęty do szacownego grona najwybitniejszych piłkarzy w kraju a w 1999 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Jego klubowa kariera piłkarska to 14 lat gry w Ruchu Chorzów. Rozegrał dla tego klubu 249 meczów, w których strzelił 178 bramek. W rankingu strzelców wszech- czasów polskiej Ekstraklasy zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 168 goli. Trzykrotnie z Ruchem Chorzów zdobyła mistrzostwo Polski a jeden raz był zdobywcą Pucharu Polski .
Z opowiadań starszych działaczy wieruszowskiego klubu wiem, że często bywał w Wieruszowie. Podobno upodobał sobie naszych wieruszowskich piłkarzy i często bywał na treningach i meczach.
Historyczne zdjęcie dokumentujące jego pobyt w Wieruszowie zamieszczona na stronie http://www.wieruszow.kepnosocjum.pl/photogallery.php?photo_id=28121
E. Tomaszek
Nie tylko bywał ale i trenował a tak że zaprosił pierwszą drużynę na obóz szkoleniowy razem z drużyną Ruchu do Wisły.Był skromnym wyrozumiałym człowiekiem takim go zapamiętałem.Cześ jego pamięci.