W dniu rozpoczęcia astronomicznej wiosny udałem się do Pana Stanisława Rybki zam. w Wyszanowie – Prezesa Koła Pszczelarzy w Wieruszowie, aby naocznie przekonać się, że pszczoły już pracują i zbierają pyłek kwiatowy.Pana Stanisława zastałem w pasiece, gdy doglądał swoje pszczoły.
Jak mnie poinformował Pan Prezes pszczoły rozpoczynają obloty, gdy termometr wskazuje temperaturę powyżej 12 C. i warunki pogodowe są sprzyjające pszczoła rozpoczyna obloty wraz ze wschodem słońca i kończy po zachodzie około 21.30.
Pan Stanisław jest doświadczonym pszczelarzem, wiedza jaką dysponuje jest ogromna, godzinami może opowiadać o swoich pszczołach. Obecnie pogoda sprzyja pszczołom, już kwitną wierzby i inne kwiaty.
Dla pszczół wielkim dobrem jest rzeka Prosna, nad którą rosną różne krzewy i pszczoły mogą zbierać nektar.
Koło Pszczelarzy, którego prezesem jest Pan Rybka liczy 32 członków i obejmuje gminy: Wieruszów, Galewice, Sokolniki. Problemem, z którym boryka się koło jest to, że wiek pszczelarzy jest zaawansowany, a młodzi nie garną się do tego zawodu.
Koszt zakupu jednego ula to kwota około 600 zł.
Prezes zachęca hodowców pszczół, by zapisywali się do koła, gdyż istnieje możliwość otrzymania dofinansowania w wysokości do 80% ceny zakupu do środków zapobiegającym chorobom pszczół. Pszczelarze, którzy mają pojedyncze ule nie wiedzą, że jego pszczoły mogą być roznosicielami choroby pszczół (warrozy) . Wystarczy, że chora pszczoła usiądzie na kwiat, a po niej zdrowa pszczoła i choroba zostanie przeniesiona do ula. Dużą pomocą pszczelarzom służy lek. wet. Dariusz Sowiński, który wraz z prezesem Rybką kontroluje, uświadamia hodowców pszczół o zagrożeniach, środkach jakimi dysponują firmy farmaceutyczne w zwalczaniu chorób pszczół.
Prezes zachęca do zapisywania się do koła, składka członkowska to kwota 50 zł.- na rok.
Zapytałem pana Stanisława, czy hodowla pszczół jest dochodowa?
Odpowiedź była twierdząca, pod warunkiem, że pogoda sprzyja pszczołom i pszczelarz dba o swoje pszczoły.
Pszczelarze, którzy mają dobry miód nie mają problemu z jego zbytem. W tej chwili u pana Stanisława nie ma miodu na sprzedaż.
Problemem dla pszczół jest brak chwastów i opryski na polach, ponieważ pszczoły nie mają tyle kwiatów, by zbierać nektar.
Zachęcam państwa do obejrzenia wywiadu z Panem Stanisławem Rybką. Podczas rozmowy dowiedziałem się bardzo dużo o hodowli pszczół.
Wojciech Kudaś
Zapraszam na film
Wersja elektroniczna gazety
Fajny tytuł 🙂