„…monografia ma kosztować 300 tysięcy złotych ! 300 tysięcy? Co można kupić za 300 tysięcy? … za 300 tysięcy złotych można kupić luksusowy dom na wsi lub ładny dom tu, w Wieruszowie na osiedlu… lub pobudować 4 mieszkania komunalne lub socjalne. To jakim sposobem wydanie książki o Wieruszowie ma wynieść wartość luksusowego domu?”.
List do Redakcji
„Szanowna redakcjo gazety Wieruszowski Tygodnik Powiatowy
Bodajże kilka miesięcy temu, nie pamiętam, w którym numerze waszej gazety przeczytałem list od czytelnika, w którym poruszał sprawę monografii.
Czekałem, kiedy gazeta podejmie temat i poda więcej informacji na temat przygotowywanej pracy, do której jak podawał ów czytelnik zaangażowani zostali profesorowie z kilku uczelni w Polsce.
Z listu tego czytelnika i wcześniejszych publikacji dowiedziałem się o tym, że monografia naszego miasta ma to być kilkutomowa praca. Dowiedziałem się również, że ta cała monografia ma kosztować 300 tysięcy złotych !
300 tysięcy? Co można kupić za 300 tysięcy? Szanowna redakcjo, drodzy państwo czytelnicy, zrobiłem rozeznanie i wiem już, że za 300 tysięcy złotych można kupić luksusowy dom na wsi lub ładny dom tu, w Wieruszowie na osiedlu. Za 300 tysięcy można by też pobudować 4 (słownie cztery) mieszkania komunalne lub socjalne, a przy dotacji państwa i więcej, bo u nas w Wieruszowie można by pobudować mieszkanie socjalne za 75 tysięcy złotych. Zamiast remontować budynki szkole w Kuźnicy i… które moim zdaniem należałoby sprzedać to można by pobudować blok z mieszkaniami komunalnymi czy socjalnymi. Można by, ale po co? A po co zatrudniać przy książce sztab profesorów, którzy liczą sobie niemałe chyba gaże . No właśnie ciekaw jestem jakie wysokie?!
To jakim sposobem wydanie książki o Wieruszowie ma wynieść wartość luksusowego domu?
Poza tym i co podważał już wtedy ów czytelnik ma to być praca wielotomowa. Może gazeta zapyta władze naszego miasta kogo i ilu z jego mieszkańców będzie stać na zakup wielotomowej monografii Wieruszowa?
Ja byłem pewien, że będzie to jedna książka, którą nabędę w księgarni, a po przeczytaniu jej umieszczę ją tam, gdzie powinno być jej miejsce -w mojej prywatnej, domowej bibliotece jako publikację historyczną o moim mieście, z którą powinni się zapoznać członkowie mojej rodziny.
Za czytelnikiem (listu o monografii) poruszę i wyłuszczę kolejny chyba absurd związany z przygotowywaniem tej monografii. Z tego z czym udało mi się zapoznać i posiąść informacje wynika, że przy pracy nad monografią został zaangażowany sztab ludzi i to ludzi z zewnątrz! To, co my nie mamy swoich historyków, którzy opracowali by monografię naszego miasta? Nie ma u nas ludzi wykształconych? Czy nie uważają państwo, czytelnicy, że było by to o wiele mniejszym kosztem, jeśli tego podjąłby się ktoś od nas?
Od lat mówiło się, że monografię ma opracowywać p. Maciejewski – nasz lokalny historyk, który napisał i wydał kilka książek o naszym mieście. (Wszystkie posiadam w moim zbiorze). Dlaczego pozbawiło się tego człowieka opracowania tej pracy?
Może gazeta zajmie się i zbada to zagadnienie, czy p. Maciejewski nie chciał się podjąć tego opracowania? Czy mu chociaż to zaproponowano? Czytałem w waszej gazecie i gdzieś się przewinęło, że pan Maciejewski był jednak w składzie osób, które miały pracować nad tą pracą. A tu naraz słyszy się o ogromie tej pracy i udziale wielu profesorów, doktorów i wielkich uczonych, i nie wiadomo kogo!
Mam pytanie do gazety i prośbę, aby i czy możecie nam mieszkańcom Wieruszowa dać obraz, jak to się obecnie przedstawia. Proszę abyście udostępnili czytelnikom bardziej szczegółowy obraz tego, jak ma wyglądać ta nasza monografia i dlaczego tak drogo?
Z wyrazami szacunku
……………….
Moje nazwisko tylko do wiadomości redakcji„.
Od Redakcji
List do Redakcji został poddany drobnej korekcie stylistycznej. Oryginalny list jest w dokumentach ITP.
Ustosunkowując się do prośby Czytelnika zwróciliśmy się zgodnie z Prawem Prasowym do Urzędu Miejskiego o udzielenie informacji naszej gazecie w temacie Monografii Wieruszowa i zagadnieniami poruszonymi przez Czytelnika, którego dane personalne posiadamy, osoba ta jest mieszkańcem Wieruszowa. Uszanowaliśmy jego prośbę zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych.
Poniżej pismo do UM (scan)
Wersja elektroniczna gazety
Bardzo droga ta monografia…Czy miasto na nią stac?