Wyniki matur 2014r. LO i Technika z trzech powiatów (Kępno, Wieluń i Wieruszów)

ma_800x462Wyniki pisemnego egzaminu maturalnego LO i techników przeprowadzonego w maju 2014 r. w szkołach powiatów wieruszowskiego, wieluńskiego i kępińskiego

 

 

Decydując się na wybór konkretnego liceum czy technikum, warto sprawdzić i dowiedzieć się, jak wybrana przez nas szkoła wypada na tle innych, czym się od nich różni oraz jakie są jej najmocniejsze strony. Jest jeszcze jedno ważne pytanie, szczególnie dla rodziców i uczniów: czy są w tej szkole nauczyciele, którzy potrafią efektywnie kształcić oraz odkrywać i rozwijać tkwiące w młodych ludziach predyspozycje i talenty? Czy szkoła ma dobre wyniki, bo dobrze uczy? A może to jedynie efekt przyjmowania samych dobrych uczniów, którzy wszędzie dadzą sobie radę bez względu na to, czy mają złych, czy dobrych nauczycieli?

Sądzimy, że trudną do przecenienia pomocą w uzyskaniu odpowiedzi na te pytania są wyniki matur oraz EWD szkoły. Dlatego corocznie staramy się dostarczać rzetelnych informacji o wynikach matur w naszych liceach i technikach. W tym roku zadaliśmy sobie większy trud i porównaliśmy wyniki pisemnych matur z maja 2014 r. LO i techników trzech powiatów: wieruszowskiego, wieluńskiego i kępińskiego.

Zawsze mocno podkreślamy, że wyniki egzaminu maturalnego są ważne nie tylko dla zdającego, ale również dla jego nauczycieli, rodziców oraz innych zainteresowanych osób. Jednocześnie należy pamiętać, że egzamin maturalny (już od 2005 r.) jest głównym elementem rekrutacji na wyższe uczelnie. Oznacza to, że dla przytłaczającej większości maturzystów jest to przepustka do dalszego kształcenia na wymarzonym kierunku studiów. Stąd tak olbrzymie zainteresowanie towarzyszące wynikom maturalnym.

Wiadomo, że krąg odbiorców wyników matur jest szeroki – od samych maturzystów i ich nauczycieli, rodziców, przez wyższe uczelnie, aż do rozmaitych organów i instytucji samorządowych odpowiedzialnych za naszą lokalną oświatę. Przecież im wszystkim powinna przyświecać ważna idea – poprawiania poziomu kształcenia w naszych szkołach. Mamy jednak świadomość, że dane, które przekazujemy naszej społeczności już od 2011 r., są wykorzystywane w bardzo różnym zakresie. Bywa i tak, że są pomijane w „budowanym”, często nieprawdziwym obrazie edukacji w naszym środowisku. Takie podejście zawsze musi skutkować niepowetowanymi stratami i negatywnymi zjawiskami w edukacji oraz gospodarce.

Jesteśmy jednak przekonani, że zgodnie z treścią myśli Cycerona: „Nie wystarczy zdobywać mądrość, trzeba z niej jeszcze korzystać”, każdy, kto pochyli się nad naszym opracowaniem, będzie mógł sam wyciągnąć wnioski, które staną się inspiracją do dyskusji i dialogu nad kondycją naszej lokalnej oświaty, ale także przyczynią się do budowania lepszej lokalnej polityki oświatowej. A to zawsze przekłada się na sukces danej społeczności.

Śmiało możemy powiedzieć, zwłaszcza że są wakacje i dużo fotografujemy, że egzamin maturalny jest swego rodzaju fotografią, która zatrzymuje w kadrze obraz pokolenia dziewiętnastolatków, a nasze skromne opracowanie może jedynie pomóc w odczytaniu niektórych ważnych elementów tej fotografii. Zachęcamy więc serdecznie do trudnej, ale bardzo ważnej dla każdego obywatela lektury.

Struktura tegorocznego egzaminu maturalnego była taka sama jak w roku ubiegłym. Oznacza to, że aby uzyskać świadectwo dojrzałości, maturzyści musieli zdać (otrzymać co najmniej 30% maksymalnej liczby punktów) egzaminy pisemne na poziomie podstawowym z trzech przedmiotów obowiązkowych: z języka polskiego, języka obcego nowożytnego i matematyki oraz egzaminy ustne z języka polskiego i obcego nowożytnego.

Analizę rozpoczniemy od danych mówiących o zdawalności matur w kraju. A skoro głoszone są tu różne „prawdy” (w zależności od zapotrzebowania), to postaramy się rozjaśnić czytelnikom ITP niektóre z nich. Te różne prawdy o zdawalności związane są z tym, że w różnych typach szkół ponadgimnazjalnych dane te diametralnie różnią się od siebie.

Prawda pierwsza. Jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystkich tegorocznych maturzystów w kraju (liceów ogólnokształcących, liceów profilowanych, techników, liceów i techników uzupełniających), którzy przystąpili do egzaminu maturalnego w maju 2014 r., to zdawalność w kraju była na poziomie – 71%. Z pozostałych 29% uczniów, którzy nie zdali, 19% ma prawo przystąpienia do egzaminu poprawkowego w sierpniu 2014 r. (są to uczniowie z jednym nie zdanym przedmiotem). Natomiast 10% uczniów nie zdało egzaminu maturalnego z więcej niż jednego przedmiotu. Ci uczniowie mogą zdawać egzamin poprawkowy dopiero w 2015 r.

Prawda druga. Jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystkich tegorocznych maturzystów w kraju tylko z liceów ogólnokształcących, którzy przystąpili do egzaminu maturalnego w maju 2014 r., to zdawalność była na poziomie – 80%. Z pozostałych 20% uczniów, którzy nie zdali, 14% ma prawo przystąpienia do egzaminu poprawkowego w sierpniu 2014 r. (są to uczniowie LO z jednym nie zdanym przedmiotem). Natomiast 6% uczniów nie zdało egzaminu maturalnego z więcej niż jednego przedmiotu. Ci uczniowie mogą zdawać egzamin poprawkowy dopiero w 2015 r.

Prawda trzecia. Jeżeli weźmiemy pod uwagę wszystkich tegorocznych maturzystów w kraju tylko z techników, którzy przystąpili do egzaminu maturalnego w maju 2014 r., to zdawalność była na poziomie – 54%. Z pozostałych 46% uczniów, którzy nie zdali, 30% ma prawo przystąpienia do egzaminu poprawkowego w sierpniu 2014 r. (są to uczniowie techników z jednym nie zdanym przedmiotem). Natomiast 16% uczniów techników nie zdało egzaminu maturalnego z więcej niż jednego przedmiotu. Ci uczniowie mogą zdawać egzamin poprawkowy w 2015 r.

Prawda czwarta. W liceach profilowanych zdawalność wynosiła 42%. Prawo przystąpienia do egzaminu poprawkowego w sierpniu 2014 r. ma – 35% uczniów. Nie zdało egzaminu maturalnego z więcej niż jednego przedmiotu 23%. W liceach uzupełniających odpowiednio: zdawalność – 14%, poprawiać może w 2014 r. – 37%, a w 2015 r. – 49%. W technikach uzupełniających odpowiednio: zdawalność – 11%, poprawiać może w 2014 r. – 33%, a w 2015 r. – 56%.

Każdy czytelnik zauważy, że miedzy różnego typu szkołami różnice są bardzo duże. Dodajmy jeszcze, że średnia zdawalność w kraju (liceów ogólnokształcących, liceów profilowanych, techników, liceów i techników uzupełniających) z poszczególnych przedmiotów obowiązkowych wyniosła: z j. polskiego – 94%, z matematyki – 75%, z j. angielskiego – 92%, z j. niemieckiego – 97%. Tu wyraźnie widać (matematyka – 75% !), jak błędne i nieprzemyślane decyzje edukacyjne (wykreślenie matematyki z matury) przynoszą długotrwałe i negatywne skutki dla naszego kraju.
Wiedząc już, jak wygląda zdawalność w różnych typach szkół w kraju, pokażmy, jak ta zdawalność przedstawia się w trzech analizowanych powiatach (patrz tabela 1). Dodatkowo w tabeli 1 określiliśmy miejsce powiatu w województwie, biorąc pod uwagę poziom zdawalności w poszczególnych analizowanych powiatach.

Tabela 1. Zdawalności matur (maj 2014 r.) w analizowanych powiatachlę

(Uwaga aby obejrzeć tabelę należy w nią kliknąć )

m1_800x173

 

 

 

 

 

 

Tabela 1 pokazuje nam, że zdecydowanie najniższą zdawalność wśród analizowanych powiatów w województwie łódzkim ma powiat wieruszowski – 62%, co daje mu 22 miejsce w województwie łódzkim! Przypomnijmy, że w województwie łódzkim oceniano 24 jednostki organizacyjne (21 powiatów i 3 miasta wydzielone). Największą zdawalność – 77% i 1 miejsce w województwie łódzkim – ma powiat Wieluń. Gratulujemy!

Zastanówmy się teraz, jak poszczególne szkoły (rozpatrywać będziemy tylko dwa typy szkół: licea ogólnokształcące i technika) wpływają na wynik swojego powiatu. Osobno będziemy analizować LO i technika, dlatego że uczniowie liceów ogólnokształcących w kraju zdali egzamin maturalny na poziomie 80%, a uczniowie techników na poziomie 54%.

Przy okazji zobaczymy, jak niesprawiedliwe bywa często podawanie tylko samej ogólnej średniej, jak to pokazuje tabela 1. Często cynicy manipulują ogólnymi średnimi, a przecież „ktoś” (szkoły, uczniowie itp.) jest „źródłem” takiego wyniku. Zobaczmy więc „twórców” (szkoły), które wpływają na taką, a nie inną średnią powiatu.

Analizę rozpoczniemy od liceów ogólnokształcących (tabela 2) podlegających pod rozpatrywane powiaty.

Tabela 2. Zdawalność matur pisemnych (maj 2014 r.) w poszczególnych liceach ogólnokształcących

m2_800x327

 

 

 

 

 

 

Patrząc na tabelę 2, widzimy, że najwyższą zdawalność wśród analizowanych liceów ogólnokształcących mają dwa licea: I LO w Wieluniu i LO nr I im. mjra H. Sucharskiego w Kępnie – 99%. Najniższą zdawalność ma Katolickie LO im. bp. T. Kubiny – 71%.

Zobaczmy teraz, jak kształtowała się zdawalność w technikach na podstawie tabeli 3.

Tabela 3. Zdawalność matur (maj 2014 r.) w poszczególnych technikach

m3_800x334

 

 

 

 

 

 

Analiza tej tabeli pokazuje nam, że najwyższą zdawalność wśród techników mają dwa wieluńskie technika: Technikum w Zespole Szkół nr 2 im. J. Długosza w Wieluniu – 85%, i Technikum w Zespole Szkół nr 1 w Wieluniu – 70%. Najniższą zdawalność ma Technikum w Zespole Szkół Rolniczych w Lututowie – 37% (!). Może to nie matura, ale egzamin zawodowy jest w kręgu ich zainteresowań. Warto sprawdzić, jak radzą sobie z tym egzaminem. Jeżeli dobrze, to myślimy, że można ich usprawiedliwić.

Nie podamy, ilu uczniów z analizowanych LO i techników będzie miało prawo przystąpienia do egzaminu poprawkowego w sierpniu. Nie wiemy także, ilu nie zdało egzaminu maturalnego z więcej niż jednego przedmiotu w tych szkołach. Danych tych nie podały jeszcze OKE, ale są one dobrze znane dyrektorom szkół i powiatowym naczelnikom oświaty. Może w corocznych (obowiązkowych) sprawozdaniach podzielą się z nami tą informacją. Zrobią to na pewno OKE we wrześniu, kiedy udostępnią nam pełne tegoroczne wyniki matur.

Po analizie zdawalności, nadszedł czas na podanie średnich wyników egzaminu pisemnego powiatów i szkół z przedmiotów obowiązkowych na maturze (maj 2014 r.) z poziomu podstawowego.

Żeby móc swobodnie porównywać wyniki powiatów i szkół, to w tabeli 4 pokazaliśmy krajowe średnie wyniki z tych przedmiotów na poziomie podstawowym (PP) i rozszerzonym (PR). Dodatkowo w tabeli 4 umieściliśmy średnie trzech najczęściej w skali kraju wybieranych przedmiotów dodatkowych na maturze w maju 2014 r.: biologii, geografii i chemii. Na czerwono zaznaczyliśmy przedmioty obowiązkowe, na zielono dodatkowe, które najczęściej wybierali uczniowie.

Z języków nowożytnych, jako przedmioty obowiązkowe na poziomie podstawowym, najczęściej uczniowie w kraju wybierali: j. angielski – 87,1%, j. niemiecki – 9,6%, rosyjski – 2,8% i 0,4% inne języki.

Najczęściej wybieranymi przez uczniów przedmiotami dodatkowymi na poziomie rozszerzonym w kraju były: j. angielski – 24,6%, matematyka – 16,3%, j. polski – 9,2%, biologia – 8,4%, geografia – 7,8%, chemia – 6,6%, wiedza o społeczeństwie – 4,1% oraz fizyka i astronomia – 3,8%.

Tabela 4. Krajowe średnie wyniki w % z egzaminu pisemnego PP* i PR** z poszczególnych przedmiotów – matura maj 2014 r.

m4_800x164

 

 

 

 

 

Analizując tabelę 4, widzimy, że najniższe wyniki w kraju uzyskali uczniowie z pisemnego egzaminu z matematyki PP i PR. Słabo tez wypadł egzamin pisemny z biologii PP. Najlepiej wypadły egzaminy z języków obcych PP i PR oraz egzamin z j. polskiego PR.

Zobaczmy teraz (tabela 5), jakie średnie wyniki i miejsca w województwie łódzkim osiągnęły nasze dwa powiaty: wieruszowski i wieluński, oraz powiat kępiński w województwie wielkopolskim z egzaminu pisemnego z przedmiotów obowiązkowych na maturze w maju 2014 r. Dodatkowo w tabeli 5 umieściliśmy ważne dane – średnie wyniki oraz % uczniów w powiecie zdających egzamin na poziomie rozszerzonym z określonych przedmiotów.

Kilka uwag i ograniczeń do tych danych. W województwie łódzkim oceniamy 24 powiaty i miasta wydzielone. W województwie wielkopolskim – 35 powiatów i miast wydzielonych. Miejsca powiatów w województwie określiliśmy tylko dla średnich z zdawanych przedmiotów obowiązkowych na poziomie podstawowym. Dla zdawanych przedmiotów na poziomie rozszerzonym określiliśmy w skali powiatu średnią i procent uczniów przystępujących do tego typu egzaminu, bez określenia miejsca w województwie. Zrobiliśmy tak dlatego, że dużo ważniejszy jest procent uczniów przystępujących do egzaminów na poziomie rozszerzonym. Z języków obcych określiliśmy procent uczniów zdających poziom rozszerzony na podstawie liczby uczniów zdających dany język obcy na poziomie podstawowym, by łatwiej było nam porównywać te wielkości między szkołami. Dane określiliśmy tylko dla dwóch języków nowożytnych (najliczniej zdawanych): angielskiego i niemieckiego.

Analiza tabeli 5 pokazuje nam, że najwyższy wynik z egzaminu pisemnego z j. polskiego PP osiągnął powiat kępiński, najniższy – powiat wieruszowski. Najlepiej egzamin z matematyki PP napisali uczniowie powiatu wieluńskiego, a najgorzej – powiatu wieruszowskiego. Z języka angielskiego PP najlepiej napisali egzamin uczniowie powiatu wieluńskiego i kępińskiego, najgorzej – powiatu wieruszowskiego. Natomiast z języka niemieckiego PP najlepiej napisali uczniowie powiatu wieluńskiego, najgorzej powiatu kępińskiego.

Najwyższy procent uczniów przystępujących do egzaminów na poziomie rozszerzonym był w powiecie wieluńskim i kępińskim, najniższy w powiecie wieruszowskim.

Tabela 5. Średnie wyniki i miejsca powiatów wieruszowskiego i wieluńskiego w województwie łódzkim oraz powiatu kępińskiego w województwie wielkopolskim. Egzamin pisemny z przedmiotów obowiązkowych poziom podstawowy (PP) i rozszerzony (PR) – matura 2014 r.

m5_800x531

 

 

 

 

 

 

Dodatkowo dane z tabeli 5 można porównać z danymi zawartymi w tabeli 4 i zobaczyć, które średnie wyniki powiatów są poniżej średnich krajowych wyników.

Zobaczmy teraz, jaki wpływ miały poszczególne szkoły na taki, a nie inny średni wynik powiatu. Zobrazują to nam tabele 6 i 7, które pokażą nam średnie wyniki analizowanych szkół z pisemnego egzaminu maturalnego z czterech obowiązkowych przedmiotów PP. Wyniki te przedstawimy osobno dla techników i osobno dla liceów ogólnokształcących. Wiedząc, jakie są średnie krajowe wyniki z poszczególnych przedmiotów (tabela 4), możemy śmiało skonfrontować je z danym zawartych w tabeli 6 i 7 oraz określić, które wyniki szkół są poniżej średnich krajowych.

Kolorem zielonym zaznaczyliśmy dwa najwyższe wyniki szkół, kolorem czerwonym dwa najniższe wyniki.

Tabela 6. Liczba zdających i średnie wyniki z egzaminu pisemnego (%) w analizowanych technikach z przedmiotów obowiązkowych – poziom podstawowy (PP)

m6_800x393

 

 

 

 

 

 

Przypatrując się danym zawartym w tabeli 6, zauważymy, że tylko Technikum w Zespole Szkół nr 2 im. J. Długosza w Wieluniu ma dwie średnie powyżej krajowego wyniku średniego z j. polskiego i matematyki PP. Porównywalne z krajowym wynikiem średnim z j. polskiego mają: Technikum nr 1 w Kępnie i Technikum im. S. Staszica w Wieruszowie. Pozostałe technika z egzaminowanych przedmiotów uzyskały średnie wyniki poniżej średnich krajowych.

Tabela 7. Liczba zdających i średnie wyniki z egzaminu pisemnego (%) w analizowanych liceach ogólnokształcących z przedmiotów obowiązkowych – poziom podstawowy (PP)

m7_800x401

 

 

 

 

 

 

Analiza tej tabeli pokazuje nam, że najwyższe wyniki mają dwa licea: I LO w Wieluniu i LO nr I im. mjra H. Sucharskiego w Kępnie. Najsłabsze wyniki mają: Katolickie LO im. bp. T. Kubiny oraz LO nr II w Kępnie.

Wiemy, że LO prowadzą klasy z rozszerzeniami wybranych przedmiotów, np. klasy matematyczno-fizyczne, biologiczno-chemiczne itp. Ta oferta edukacyjna powinna znaleźć swoje odzwierciedlenie w wybieralności na egzaminie maturalnym, głównie dodatkowych, przedmiotów na poziomie rozszerzonym. W tym sensie ważne jest przeanalizowanie, czy oferta szkoły odpowiada na potrzeby uczniów, bo może zdarzyć się tak, że mimo nauczania danego przedmiotu w zakresie rozszerzonym maturzyści nie wybierają tego przedmiotu na maturze. Być może te dodatkowe godziny można byłoby przeznaczyć na nauczanie przedmiotu, z którym maturzyści mają problem na maturze.

Sprawdźmy wiec, jaki procent uczniów w analizowanych LO wybierał dodatkowe przedmioty na poziomie rozszerzonym i z jakim średnim wynikiem. Przeanalizujemy tylko te przedmioty dodatkowe, które najczęściej wybierano w kraju (j. angielski, matematyka, j. polski, biologia, geografia, chemia, wiedza o społeczeństwie oraz fizyka i astronomia).

Uwagi i ograniczenia do tabel 8 i 9. Dane zawarte w tych tabelach, dotyczą tylko uczniów zdających dany przedmiot dodatkowy na poziomie rozszerzonym po raz pierwszy na maturze w maju 2014 r. Liczbę tych uczniów podaliśmy w procentach (w stosunku do ogólnej liczby uczniów zdających maturę w danej szkole, a w j. angielskim – do liczby uczniów zdających ten język jako obowiązkowy). Zrobiliśmy tak dlatego, by móc obiektywnie porównywać te wielkości miedzy szkołami z różną liczbą uczniów. Średnie wyniki zaokrągliliśmy do pełnych wielkości. Miejsca, w których wstawiony jest myślnik (–), oznaczają, że OKE Łódź nie podała dotychczas tych wyników dla szkół (podała je tylko dla powiatów, które zawarliśmy w tabeli 5). Natomiast zero (0) oznacza, że żaden uczeń z danej szkoły nie zdawał z tego przedmiotu egzaminu na poziomie rozszerzonym.

Kolorem zielonym zaznaczyliśmy szkoły, w których zdawało procentowo (patrz uwagi i ograniczenia do tabeli 8 i 9) najwięcej uczniów z danego dodatkowego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, a kolorem czerwonym najmniej.

Nie analizujemy średnich wyniki z tych przedmiotów, bo nie mamy jeszcze wszystkich danych.

Tabela 8. Liczba zdających i średnie wyniki z egzaminu pisemnego (%) w analizowanych liceach ogólnokształcących z przedmiotów dodatkowych – poziom rozszerzony (PR)

m8_800x407

 

 

 

 

 

m8c_800x423

 

 

 

 

 

 

Trochę inaczej powinniśmy patrzeć na pracę techników, których absolwenci mogą przystąpić do egzaminu maturalnego oraz do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. W przypadku wielu tych szkół (często w szkołach rolniczych, np.: Technikum w Zespole Szkół Rolniczych w Lututowie) ważniejsze dla ucznia jest uzyskanie dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe niż świadectwa dojrzałości, ale warto to sprawdzić. Ponieważ często bywa, że i tu, i tam są słabe wyniki.

Tabela 9. Liczba zdających i średnie wyniki z egzaminu pisemnego (%) w analizowanych technikach z przedmiotów dodatkowych – poziom rozszerzony (PR)

m9_800x402

 

 

 

 

 

m9c_800x420

 

 

 

 

 

 

To, co do tej pory napisaliśmy i pokazaliśmy, jest dopiero wstępną i nie zawsze obiektywną oceną efektywności nauczania w danej szkole, mierzonej wynikami egzaminu maturalnego. Dzieje się tak dlatego, bo tak naprawdę jeszcze nie wiemy, czy szkoła ma dobre wyniki, bo dobrze uczy? A może to jedynie efekt przyjmowania samych dobrych uczniów, którzy wszędzie dadzą sobie radę bez względu na to, czy mają złych, czy dobrych nauczycieli? Jak jest w istocie?

Odpowiedzi na te pytania dostarcza nam edukacyjna wartość dodana (EWD), która jest zdecydowanie bardziej wartościową i sprawiedliwszą metodą oceny efektywności pracy i nauczania w danej szkole niż same średnie wyniki matur. Dlatego, że wprowadza do obiegu informacyjnego konkurencyjnego miernika jakości, jakim jest EWD, który pozwala formułować bardziej dojrzałe i sprawiedliwsze oceny oraz podejmować bardziej trafne i racjonalne decyzje oświatowe.

Przypomnijmy raz jeszcze, że EWD to taki sposób komunikowania wyników egzaminacyjnych, który uwzględnia potencjał uczniów na wejściu zmierzony egzaminem zewnętrznym na zakończenie poprzedniego etapu kształcenia. To oznacza, że EWD maturalne uwzględnia wyniki maturzystów z egzaminu gimnazjalnego. Jednocześnie EWD pokazuje wkład szkoły (liceum, technikum) w wyniki maturalne, czyli inaczej efektywność nauczania w szkole w zakresie sprawdzanym egzaminem maturalnym.

Kilkakrotnie już pisaliśmy, że efektywność kształcenia można rozumieć dwojako – z jednej strony jako najlepszy stosunek odpowiednio zdefiniowanych efektów do wkładu finansowego, który jest znaczący dla naszych powiatów, a z drugiej jako jak najlepsze wykorzystanie posiadanych zasobów na wejściu. Wskaźniki EWD są pomocne przy ocenie efektywności nauczania w tym drugim kontekście, przy czym jako zasoby na wejściu rozumie się głównie potencjał uczniów, którzy rozpoczęli naukę w LO lub technikum. Taka perspektywa zakłada, niejako a priori, że w obrębie tej samej jednostki samorządu terytorialnego szkoły są finansowane na podobnych zasadach, zatem elementem różnicującym efektywność nauczania szkół są jej zasoby wewnętrzne, m.in. potencjał uczniów na wejściu, kadra nauczycielska, sposób zarządzania szkołą. Dla prezentacji wskaźników EWD przyjęto prostą i przyjazną formę graficzną, gdzie na jednym wykresie pokazane są jednocześnie wyniki egzaminacyjne oraz EWD.

Ponieważ jeszcze nie upubliczniono w tym roku EWD maturalnej za lata 2012–2014, to przedstawimy ją wszystkim zainteresowanym w późniejszym terminie. Jednocześnie przedstawimy EWD za lata 2011 – 2013 w następnym artykule, aby każdy czytelnik mógł porównać sobie EWD z lat 2011 – 2013 oraz EWD z lat 2012 – 2014.

Kończąc, ITP gratuluje tym, którzy osiągnęli sukces na miarę własnych możliwości i adekwatnego wkładu pracy. Życzymy, aby owoce trudu tych, którzy zdawali maturę, i tych, którzy ich przygotowywali do matury, przyniosły dużo zadowolenia, radości oraz wiele cennych osobistych refleksji i wniosków przed rozpoczynającym się za miesiąc nowym rokiem szkolnym 2014/2015.

dr inż. H. Ogorzelski

PS. Trochę wiadomości o nowym egzaminie maturalnym

Nowy egzamin maturalny dla absolwentów liceów ogólnokształcących zacznie obowiązywać od roku szkolnego 2014/2015, a dopiero od roku szkolnego 2015/2016 absolwentów techników.

Najważniejsze zmiany, jakie zajdą w egzaminie maturalnym od 2015 r.:

  1. Wszyscy absolwenci muszą przystąpić obowiązkowo do egzaminu pisemnego z jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.
  2. Więcej będzie zadań w arkuszach egzaminacyjnych sprawdzających umiejętności złożone, np. analizowanie, stawianie hipotez, ich weryfikację, wyciąganie wniosków, krytyczną analizę tekstu.
  3. Będzie obowiązywać nowa formuła części ustnej egzaminu z języka polskiego: zdający losuje zadanie (polecenie oraz tekst albo ikonografia) i tworzy wypowiedź oraz uczestniczy w rozmowie z egzaminatorami.
  4. Będą nowe kryteria oceniania, tzw. holistyczne podejście. W holistycznym ocenianiu interesuje nas nie tylko i nie przede wszystkim jakość pojedynczych elementów – wiedzy i umiejętności szczegółowych ucznia – ale sposób powiązania ich w strukturę i funkcjonalność tej struktury.

Jakie widzimy zalety w holistycznym ocenianiu? Ocenianie holistyczne pozwala ustalić: w jaki sposób uczeń stosuje swoje umiejętności, czy potrafi je powiązać, czy potrafi wykorzystać swoją wiedzę, czy stosuje zintegrowaną wiedzę w sytuacjach typowych i nietypowych.

Widzimy także wady takiego systemu oceniania. Ponieważ ocenianie holistyczne tylko wtedy daje wartościową (rzetelną) informację zwrotną, kiedy pomiar dydaktyczny stosowany jest przez jednego nauczyciela. W przypadku stosowania go do egzaminów zewnętrznych, masowych (np. sprawdzian po szkole podstawowej, egzamin gimnazjalny i egzamin maturalny), takie ocenianie jest ryzykowne, bo nie da się z pełną dozą obiektywizmu ustalić, ujednolicić kryteriów i wymagań różnych osób oceniających (egzaminatorów).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kępno, Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments